Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Piećka

Złazi farba na zbiorniczkach

Polecane posty

Cześć,

Zbliża się zima i będzie można podłubać w garażu. Podobno to częsta przypadłość - złuszczająca się farba na zbiorniczkach płynu hamulca i sprzęgła.  Jestem ciekaw jak sobie radzicie z tym problemem. Malujecie co jakiś czas? Zastanawiam się czy można zdemontować fabryczne zbiorniczki i zainstalować akcesoryjne.  U mnie niestety też farba odłazi zaczynając od miejsca styku pokrywki z zbiorniczkiem. Wszystko fajnie a tutaj Brembo raczej nie błysnęło jakością. Wygląda to ogólnie mówiąc kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż… to jest pewna przypadłość Diavela, choć większość ludzi raczej ma problem z łuszcząca się farba na pokrywkach niż na samym zbiorniczku. Pokrywki dostępne są akcesoryjne w wielkiej ilości odmian. Zbiorniczki? Gorzej…

design zbiorniczkiem i pokrywek jest bardzo wrażliwy na drobne wady montażu czy poszczególnych sztuk i jednym bardzo płyn wycieka a innym wcale. Większości… nieznacznie, ale krawędzie na pokrywce lubią puchnąć pod farbą.

Całość jest bardzo wrażliwa na nadmiar płynu co często serwisy lub ludzie sobie sami robią ORAZ na precyzję ułożenia uszczelki PLUS (najważniejsze!) siłę odciągnięcia śrubami tej pokrywki = przeważnie ZA MOCNO.

Powoduje to zmiażdżenie krawędzi uszczelki, zdeformowanie, wciśnięcie jakby do wnętrza zbiorniczka i powstanie finalnie rozszczelnienia na tej uszczelce. W nowym Diavelu (na pewno) a może i w ostatnich latach produkcji starszego (spekulacja) poprawiło Ducati lekko design zbiorniczka dodając plastikową, sztywną taką „ramkę” pomiędzy pokrywką a gumowa membraną, która utrzymuje kształt uszczelki na krawędziach zbiorniczka. Poprawia to szczelność i na moim 1260 nie widzę pocenia na krawędzi zbiorniczka.

Dodatkow tam jest na krawędzi zbiorniczka i pokrywki minimalny rowek w jednym miesiącu o funkcji wyrównywania ciśnienia. Jak zbyt mocno dociągnięto śrubki to możesz uszczelką całkiem to „uszczelnić” i pojawia się podciśnienie zasysającą płyn NAD uszczelkę i powodujące ze na styku pokrywki i zbiorniczka stałe jest płyn, który próbuje się sączyć przesz szczelinę. 
Najważniejsze jest wiec by wbrew pokusom nie odciągać za mocno śrub pokrywki i będzie szansa (nie gwarancja ;) ze szczelność będzie wystarczająca by nie było wysięków płynu. 
Jakosc powłoki na pokrywce fabrycznej czy akcesoryjne to osobna sprawa i może poprawić samo łuszczenie ale wyciek płynu to punkt wyjścia do dalszych kolorów :) Akcesoryjne sa najczęściej anodowane wiec łuszczenia nie będzie.

LWG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niemal w całości się z Tobą DARc zgodzę , ale... malowanie to jakaś porażka. Jak można wypuścić dany element w "obróbce końcowej" nie odpornej na działanie środowiska w jakim będzie funkcjonował??  Przecież w żadnym Japończyku nie ma tego problemu. Ba  - nawet czarne, chińskie pompy prezentują dużo wyższą jakość finalną niżeli wyżej wspomniane...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Trochę późno zaglądam na własny wątek, ale ostatnie tygodnie prawie cały czas jestem na delegacji. Dzięki za pojęcie tematu.

No właśnie. Trochę to wkurzające, że występują takie niedoróbki. Zwłaszcza w sprzęcie, który kosztuje zdecydowanie więcej niż chinole.  Oczywiście można pójść po bandzie i wymienić pompy na anodowane Brembo z anodowanymi zbiorniczkami - powiedzmy Rizoma.  Ale wtedy trzeba by liczyć jakieś 900 EUR... Już wydałem kilka stów na przezroczystą pokrywę sprzęgła z Ducabike. A właśnie - jeżeli ktoś potrzebuje jakieś dodatki z Ducabike to mam dojście we Włoszech - ceny średnio 15% niższe niż na stronie (tylko trzeba pamiętać o VAT).

Ale wracając do tematu odłażącej farby ze zbiorniczków płynu. Moto kupiłem w lutym z przebiegiem kilku tysięcy kilometrów i już tak miał. Wiadomo jak to w używce, zawsze są jakieś ślady użytkowania. Teoretycznie wszystko było robione w serwisie (Toruń) więc śruby powinny być dociągane z odpowiednią siłą. Może nawet wkrętakiem dynamometrycznym. No ale niestety jest kupa na kierownicy. Teraz zastanawiam się co zrobić? Malować... Czy jeździć dumnie wychodząc z założeni, że taki urok tych pomp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, problemów nie można wykluczyć. W mojej mts są nie oryginalne, może i kitajskie, na 100% nie wiadomo.

Nie przekreślał bym jednak z góry całego chińskiego stuffu, np oryginalne tarcze hamulcowe w mojej Becie skończyły się po 280/320 mth. Kitajskie po +/- 300 mth zjedzone do połowy. Klocki cały czas Nissn, skuteczność hamowania i dozowalnosc, dla mnie amatora, bez różnicy. Kitajska podróba amortyzatora Scottsa jedna mi ciekła (wymienilem oring) drugi bez problemow.

Zresztą, oryginały chyba jeszcze dostępne, są używki, można szkielkowac i annodowac, mozna psiknac sprayem.

Pozdr rr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2021 o 16:52, rrolek napisał:

Wiadomo, problemów nie można wykluczyć. W mojej mts są nie oryginalne, może i kitajskie, na 100% nie wiadomo.

Nie przekreślał bym jednak z góry całego chińskiego stuffu, np oryginalne tarcze hamulcowe w mojej Becie skończyły się po 280/320 mth. Kitajskie po +/- 300 mth zjedzone do połowy. Klocki cały czas Nissn, skuteczność hamowania i dozowalnosc, dla mnie amatora, bez różnicy. Kitajska podróba amortyzatora Scottsa jedna mi ciekła (wymienilem oring) drugi bez problemow.

Zresztą, oryginały chyba jeszcze dostępne, są używki, można szkielkowac i annodowac, mozna psiknac sprayem.

Pozdr rr

Dalej nie kumasz:63_astonished:. Diavel ma nie wymienne zbiorniczki , zespolone z pompą. Linki jaki podałeś to jakieś stare Ducati ( chyba ST-ki miały takie pokrywy) , a zbiorniczków kompletnych nie zamontujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patrz Pan jak to człowiek po latach na kateemach głupieje. Do głowy mi nie przyszło, raz że dekle zbiorniczków nie tylko w mtsach marne, ale co więcej, że w różnych modelach są różne pompy/zbiorniczki...  SKS :)

Edytowano przez rrolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć,. Myślałem raczej o takich pompach:

https://ducabike.com/ducatiparts/it/home/2293-hpb-pompa-freno-radiale-3d-tech.html

Oczywiście hamulec + sprzęgło no i do tego zbiorniczki. Zastanawiam się tylko, czy wizualnie będą się komponowały z XDiavel`em. Do Diavela, Monstera czy Multi to na pewno będą podchodziły. A może jest gdzieś jakiś specjalista, który zajmuje się przywróceniem "oryginalnego blasku" pompą, z których zlazła farba .... Nie wiem tylko jak one są malowane - natryskowo czy proszkowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak zdecydujesz się na wymianę pompy hamulca to zwróć uwagę ze do Divela „zwykłego” i „S” montowane sa inne zaciski hamulców i wymagają (optymalnie jest) innej lekko pompy. Złe dobrana może nie dać optymalnego czucia hamulca. Dodatkowo te różne pompy używają minimalnie innej klamki o innym „przełożeniu” skoku klamki na przemieszczenie tłoczka pompy. Tu tez warto dobrze sprawdzić bo wiele sklepów wrzuca wszystkie wersje Diavela do jednego worka i piszą ze ta sama pompa/klamka pasuje do wszystkich. Może pasuje co do montażu ale już nie jest optymalna w działaniu, Do wersji „S” szukaj raczej sprzętu pasującego do Panigale, Monster R i (chyba) wersje S Multi…

LWG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Mam "zwykłego" XDiavela, więc faktycznie będę musiał zagłębić się w temat i dobrać pompy z odpowiednimi średnicami tłoków oraz długościami klamek. O ile oczywiście znajdę coś w cenach, które nie będą zaporowe. Jako alternatywę przyjmuję regenerację powłoki czyli malowanie.  Tylko boję się, że efekt może być jeszcze gorszy.  W między czasie walczę z takim projektem, który wymyśliłem sobie jakieś 3 lata temu - custom na bazie Yamaha XS650. Mam tam do pomalowania właśnie pompy Nissin`a na czarno - oprócz wielu innych rzeczy. Ostatecznie może zabiorę się za nie na początku stycznia. Jeżeli efekt będzie zadowalający to może sam pomaluję pompy w XDiavelu.

A jak radzą sobie z tym obłażeniem farby pozostali szczęśliwi posiadacze XDiavel`i? Ignorujecie tę drobną przypadłość estetyczną (o ile wystąpiła),  czy jakoś to zamaskowaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony


×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.