Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
grisza

Wymiana paskow w 749

Polecane posty

Mam pytanie. czy wartośc w Hz nie jest podana dla naciągów paska na zimno?

Z powyzszych wypowiedzi nie zrozumiałem, czy te 95Hz wystąpi po nagrzaniu silnika czy po kilku obrotach wałem?

 

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy po nagrzaniu paski, aż tak mocno się rozciągają, ponieważ są wzmacniane kevlarem, ale ja sprawdzałem na "zimno" na drugi dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Te 95 Hz to jest przykład z życia wzięty a dokładniej chodzi o to, że po założeniu nowych pasków i naciągnięciu ich na 110 Hz, potem poskładaniu wszystkiego do kupy i odpaleniu, na drugi dzień, ze zwykłej ciekawości postranowiłem sobie jeszcze raz sprawdzić naciąg i okazuje się, że paski mają 95 Hz a nie 110 Hz. Cała procedura naciągu paska, ustawień tłoka, punktu pomiarowego paska prawidłowa, paski oryginalne Ducati, silnik zimny w obydwu przypadkach. Manual oczywiście nic nie mówi o powtórnej kontroli czy też dociąganiu pasków, chyba że coś przeoczyłem, ale daje mi do myślenia, skoro, po raptem 10 min. pracy silnika bez obciążenia, pasek ma już 95 Hz, to ile będzie po ostrym pałowaniu i np. po 10 tyś. km. Oczywiście, pasek to w końcu guma, no ale też i nie byle jaka, ma prawo się ,,ułożyć'', a, że mam kontakt we Włoszech pytam o ten przypadek i w odpowiedzi otrzymuję ,,pasek jest nowy i będzie ,,osiadał'', oraz zmieni swoją długość nominalną podczas pracy, mówimy tu o długości rzędu 1mm, co naturalnie wpłynie na napięcie paska. Z doświadczenia, i po to aby pozbyć się stresu, spokojnie powienieneś ponownie dociągnąć paski do 110 Hz, tak należy robić do 1000 km po wymianie,... , uwaga, nigdy nie dociągaj paska, który ma znacznie większy przebieg...

Zaufałem doświadczeniu z tzw. praktyki i dociągnąłem na 110 Hz, w niedzielę zrobiłem około 150 km i stresu już nie mam. Wszystko chodzi jak trzeba. I jescze jedno jedno, mój to 999 a w temacie akurat 749 ale Testastretta siedzi w obydwu. Co Wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie zawsze upór ludzi którzy próbują wyważać otwarte drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te 95 Hz to jest przykład z życia wzięty a dokładniej chodzi o to, że po założeniu nowych pasków i naciągnięciu ich na 110 Hz, potem poskładaniu wszystkiego do kupy i odpaleniu, na drugi dzień, ze zwykłej ciekawości postranowiłem sobie jeszcze raz sprawdzić naciąg i okazuje się, że paski mają 95 Hz a nie 110 Hz. Cała procedura naciągu paska, ustawień tłoka, punktu pomiarowego paska prawidłowa, paski oryginalne Ducati, silnik zimny w obydwu przypadkach. Manual oczywiście nic nie mówi o powtórnej kontroli czy też dociąganiu pasków, chyba że coś przeoczyłem, ale daje mi do myślenia, skoro, po raptem 10 min. pracy silnika bez obciążenia, pasek ma już 95 Hz, to ile będzie po ostrym pałowaniu i np. po 10 tyś. km. Oczywiście, pasek to w końcu guma, no ale też i nie byle jaka, ma prawo się ,,ułożyć'', a, że mam kontakt we Włoszech pytam o ten przypadek i w odpowiedzi otrzymuję ,,pasek jest nowy i będzie ,,osiadał'', oraz zmieni swoją długość nominalną podczas pracy, mówimy tu o długości rzędu 1mm, co naturalnie wpłynie na napięcie paska. Z doświadczenia, i po to aby pozbyć się stresu, spokojnie powienieneś ponownie dociągnąć paski do 110 Hz, tak należy robić do 1000 km po wymianie,... , uwaga, nigdy nie dociągaj paska, który ma znacznie większy przebieg...

Zaufałem doświadczeniu z tzw. praktyki i dociągnąłem na 110 Hz, w niedzielę zrobiłem około 150 km i stresu już nie mam. Wszystko chodzi jak trzeba. I jescze jedno jedno, mój to 999 a w temacie akurat 749 ale Testastretta siedzi w obydwu. Co Wy na to ?

 

Jeżeli wolno zapytać to ile lat tego doświadczenia masz synku w naprawach motocykli Ducati ?

Akurat wczoraj wydłubywałem śrubę napinacza paska a osłony na przednim cylindrze :D w ST3 a podjechał tylko na drobny przegląd połączony z wymianą oleju.

Jeżeli po 10 minutach pracy silnika tensjometr pokazał 95Hz to powinieneś się zastanowić co zrobiłeś źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te 95 Hz to jest przykład z życia wzięty a dokładniej chodzi o to, że po założeniu nowych pasków i naciągnięciu ich na 110 Hz, potem poskładaniu wszystkiego do kupy i odpaleniu, na drugi dzień, ze zwykłej ciekawości postranowiłem sobie jeszcze raz sprawdzić naciąg i okazuje się, że paski mają 95 Hz a nie 110 Hz. Cała procedura naciągu paska, ustawień tłoka, punktu pomiarowego paska prawidłowa, paski oryginalne Ducati, silnik zimny w obydwu przypadkach. Manual oczywiście nic nie mówi o powtórnej kontroli czy też dociąganiu pasków, chyba że coś przeoczyłem, ale daje mi do myślenia, skoro, po raptem 10 min. pracy silnika bez obciążenia, pasek ma już 95 Hz, to ile będzie po ostrym pałowaniu i np. po 10 tyś. km. Oczywiście, pasek to w końcu guma, no ale też i nie byle jaka, ma prawo się ,,ułożyć'', a, że mam kontakt we Włoszech pytam o ten przypadek i w odpowiedzi otrzymuję ,,pasek jest nowy i będzie ,,osiadał'', oraz zmieni swoją długość nominalną podczas pracy, mówimy tu o długości rzędu 1mm, co naturalnie wpłynie na napięcie paska. Z doświadczenia, i po to aby pozbyć się stresu, spokojnie powienieneś ponownie dociągnąć paski do 110 Hz, tak należy robić do 1000 km po wymianie,... , uwaga, nigdy nie dociągaj paska, który ma znacznie większy przebieg...

Zaufałem doświadczeniu z tzw. praktyki i dociągnąłem na 110 Hz, w niedzielę zrobiłem około 150 km i stresu już nie mam. Wszystko chodzi jak trzeba. I jescze jedno jedno, mój to 999 a w temacie akurat 749 ale Testastretta siedzi w obydwu. Co Wy na to ?

 

Jeżeli wolno zapytać to ile lat tego doświadczenia masz synku w naprawach motocykli Ducati ?

Akurat wczoraj wydłubywałem śrubę napinacza paska a osłony na przednim cylindrze :D w ST3 a podjechał tylko na drobny przegląd połączony z wymianą oleju.

Jeżeli po 10 minutach pracy silnika tensjometr pokazał 95Hz to powinieneś się zastanowić co zrobiłeś źle

 

Drogi Piotrze, te ,,synku'' mogłeś sobie darować, niepotrzebnie zaniżasz poziom tego forum...a poza tym, to nieuważnie czytasz albo jak się teraz ładnie mówi, ,,trzeba czytać ze zrozumieniem''. Nie o moje doświadczenie tu chodziło, ale...

 

Doświadczenie, ważna rzecz, ale bardziej dla ludzi, którzy zawodowo zajmują się naprawą motocykli , po żeby niektóre rzeczy robili intuicyjnie i po to, żeby nie tracili zbyt wiele czasu na szukanie wszystkiego w manualach, ja natomiast tego doświadczenia z Ducati mam ,,aż '' 4 miesiące, w listopadzie ubiegłego roku kupiłem Ducati. Zmartwię Cię jeszcze bardziej, bo jakbym te 4 miesiące przeliczył na godziny, to wyszło by około 160 godzin w sumie, bo po pracy zasuwałem na 2, czasami 3 godzinki do garażu, żeby uczyć się swojego nowego, innego niż japońskie, motocykla. Dla takiego laika, który nigdy nie miał Ducati, a prawie wszystko stara robić się sam, oczywiście do chwili, gdy nie wymaga to naprawdę specjalistycznych narzędzi, najważniejsze było zdobycie wiedzy oraz czas. Tej wiedzy zdobyłem na tyle, że wymieniłem sobie paski, skontrolowałem luzy zaworowe, ba, nawet wymieniłem jedną ,,płytkę zamykającą'' na ssącym a o duperelach nie będę wspominał. Można i bez doświadczenia, powoli, ostożnie i z uwagą, mi wystarczyło.

Co do 95 Hz, to nie musiałem zastanawiać się, co źle zrobiłem, bo co najmniej z po dwa razy mierzyłem napięcia pasków, po dwa, bo nie mam doświadczenia. To co zrobiłem na koniec, oparte było na doświadczeniu osoby, która bez wnikania w szczegóły zna motocykle Ducati. Nie wiem czy Ty, sprawdzałeś kiedyś powtórnie, napięcie pasków po odpaleniu silnika, przecież fabryka o tym nie wspomina, a już lamentujesz i pewnie czekasz, aż urwie mi się jakaś śrubka. Poczekamy, zobaczymy.

I jescze taka mała dygresja na koniec, w silnikach stosowanych w Ducati ,językiem fachowym mówi się o cylindrach poziomym i pionowym, a nie o przednim i tylnym, bo to akurat zależy gdzie stoisz.

 

Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja u siebie stosuje metodę popularna w samochodowych rozrządach. Czyli napięty pasek musi sie dać obrócić o 90 stopni. Oczywiscie w połowie długości na obciazonej stronie. W przypadku jednowałkowych silników  słabiej napinamy paski z racji wiekszego kąta opasania na kołach pasowych wałków w głowicach.

Akurat znaki do ustawiania rozrzadu w przypadku ducati nie pozostawiaja watpliwości w jakiej pozycji powinny sie znajdować wałki.

Pomaga też przed demontazem starych pasków policzenie zębów paska pomiędzy znakami.

Sprawdź tez stan rolek napinającej/prowadzacej. Łozyska w nich wymień nawet jesli wygladaja OK.

Koniecznie przestrzegaj momentów dokrecania na ośkach rolek. Wszystko na klej poskrecaj.

To chyba to co najwazniejsze...

 

Z całym szacunkiem Theo ale w życiu nie dał bym Ci wymienić pasków w motocyklu skoro podpierasz się wiedzą samochodową to raz. Dwa metoda pomiaru napięca na zasadzie "dać sie obrócić o 90 stopni" to można chyba sobie zastosować w Żuku, ponieważ wartość napięcia np 110 Hz należy ustawić bardzo precyzyjnie, wystarczy poluźnić rolkę o 1 mm lub napiąć i już mamy nie 110 a 130 Hz lub 90 Hz - więc twoja metoda na "obrót" nie trafi nawet blisko zakładanej wartości napięcia paska.

 

"Wszytko na klej poskręcaj" - nie wiem gdzie to wyczytałeś ale np. nakrętkę M8 w 1098 napinacza paska jak również na jej gwint stosuję się smar typ B i dokręca z siłą 28 Nm, śruby wchodzące w blok od rolek prowadzących również na smar a nie na klej i moment dokręcania 50 Nm, jedynym elementem na klej są osłony pasków.

 

Nie wiem czy kolega już wymienił paski ale mogę udostępnić dokładną instrukcję jak to zrobić a nie jakieś "rady wujka dobra rada" które zapewne doprowadzą do zniszczenia silnika.

 

Napiszę to w kilku punktach ale wątpię żebyś tylko z takiego opisu dał radę to wykonać:

 

1. Zdemontować wszytkie osłony itp utrudniajace ostęp do pasków jak również osłony i świece zapłonowe (propunuję włożyć szmatkę w otwór świecy cylindra pionowego żeby przypadkiem nic Ci nie wpadło)

 

2. Odkręcić dekielek na pokrywie alternatora po stronie lewej i wkręcić narzędzie do obracania wałem (można kupić w UK za 45 funtów)

 

3. Obrucić wał tak aby kropka na zębadce pomiędzy cylindrami ustawiła się na kresce w bloku silnika a wałki cyklindra poziomego w pozycji pionowej dla kresek na wałkach w środkowej ich cześci - na wałkach znajdują sie również kropeczki ale po takim ustawieniu nie znjdą sie one w jednej linii i nie przejmuj się kropkami)

 

4. W tym położeniu przedni cilinder jest w TDC - czyli górnym martwym położeniu tłoka (można to sprawdzić wprowadzając śrubokręt w otwór świecy i kręcąc lekko wałem w prawo i w lewo, powinien opadać i się podnośić) dokładnie na znakach będzie w pozycji TDC

 

5. Cyllinder pionowy znajduję się w tym czasie w BDC - czyli dolnym położeniu tłoka a jego wałki są napięte (sprężynki w mechaniźmie wałka) więc po zdjęciu paska się poruszą, warto zastosować blokadę do wałków rozrządu - można dorobić, można też kupić za kilka funtów z tworzywa.

 

6. Na wałkach cylindra poziomego (na zębatkach) rysujesz "miseczki" w miejscach pionu po przeciwległych stonach dla każdego z wałków a w miejscu miseczki na pasku "kreskę" pionową

 

7. To samo robisz dla cylindra pionowego lecz w poziomie - mimo że wałki są ustawione na "ukos" a cylinder pionowy nie jest w TDC

 

8. Oznaczasz również dużą kropką pasek w miejscu kropki na zębatki między cylindrami

 

9. Luzujesz napinacz cylindra poziomego i ściągasz pasek.

 

10. Przy zdjętym pasku cylindra poziomego na pasku cylindra pionowego na pierwszym widocznym zębie od stony lewej rysujesz małą kropkę - ściągasz pasek cylindra pionowego, odliczas 3 zęby przeciwnie do wskazówek zegara i rysujesz dużą kropkę - powinna się pokrywać dokładnie z dużą kropką na pasku cylindra poziomego i kreską w bloku silnika.

 

11. Oznacz sobie zdjęte paski V i H aby wiedzieć z którego są cylindra.

 

12. Wykręcasz rolki prowadzące i napinające - wymieniarz 4 łożyska (potrzebna praska) - są to łożyska SKF więc nie musisz zamaiwać w Ducati a kupić w doeolnym sklepie z łożyskami SKF - nie sugeruj sie luzem na nowych łożyskach gdyż są to łożyska o podwyższonym luzie promieniowym z oznaczeniem C3/C4

 

13. Przełożyskowane rolki zakładasz na miejsce stosując smar typ B

 

14. na zdjętych paskach liczysz ilość zębów mięszy dużą kropką a kreseczkami na wałkach z każdej strony, zapisujesz wynik na każdym z pasków.

 

15. Na nowych paskach rysujesz dużą kropkę, oznaczas V i H i dokładnie tą samą ilość zębów odliczasz i rysujesz kreseczki - policz 3 razy czy się nie pomyliłeś :)

 

16. Zakładasz pasek cylindra pionowego dokładnie duża kropką w miejscu kreski na bloku a kreskami w miejscu miseczek na wale (jak nie miałeś blokady wałków to się rozjadą, należy je przytrzymać ręką do dokładnie tej samej pozycji w której były i włożyć pasek na naniesione znaki) - wstepnie napinasz rolkę.

 

17. Nakładasz pasek cylindra poziomego dokładnie kropką na kreskę na bloku a kreseczkami w miseczki na wałkach - wałki bez blokady pozostają nie ruchome gdyż poiomy cylinder jest w TDC.

 

18. Napinasz wstępnie rolkę cylindra poziomego.

 

19. Sprawdzasz naciąg cylindra poziomego - potrzeby jest do tego program do strojenia gitary oraz mikrofon internetowy za 2 funty, odpalasz program, przykładasz go na dolnym pasku między roką pomiędzy cylindrami a rolką napinająca (w połowie długości) i strzelaż w dół jednym palcem jak struną - sprawdzasz odczyty na W- Tune - jak jest za mało to naicągasz bardziej, jak za dużo to luzujesz - i sprawdzasz za każdym razem aż będziesz bardzo blisko zakładanej wartości Hz - np po każdym strzale będzie 109, 108, 112, 110, 114 tip. więc możesz założyć że jest 110.

 

20. Dokręcasz nakrętkę blokującą rolkę ze wskazanym momentem smarując ją wcześniej smarem.

 

21. Obracasz wał o 90 stopni w lewo - tak aby pionowy cylinder przeszedł z BDC na TDC.

 

22. Tak samo sprawdzasz naciąg i dokręcasz rolkę jak w cylindrze poziomym.

 

23. Sprawdzenie - kręcisz wałem wielokrotnie, zaznaczone kropki i kreski będą "wędrować" po paskach z każdym obrotem, ale nie przejmuj się, kręć dotąd aż wszytko wróci na wyznaczone znaki - jeśli się pokryją to masz pewność że się nie pomyliłeś.

 

Mam nadzieję że coś to pojaśni ale proponuję poszukać na Ducati Tech lub zagranicznych formach, masz tam krok po kroku co i jak robić wraz ze zdjęciami.

 

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że mimośrody w rolkach napinających w celu napięcia obracasz przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, a luzujesz zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

 

Mam nadzieję że "instrukcja" coś pomoże.

 

Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No cóż enZo - chyba zacznę jeździć do Ciebie na wymianę pasków :lol:

 

Już Ci mówiłem kiedyś na priv, że Twoje definitywne wywody nie pozostawiają pola do dyskusji, a jedynie wywołują w innych osobach agresję. Pamiętaj jedynie proszę, że już jeden z Twoich definitywnych wywodów został obalony przez samego Ciebie w zeszły weekend :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż enZo - chyba zacznę jeździć do Ciebie na wymianę pasków :lol:

 

Już Ci mówiłem kiedyś na priv, że Twoje definitywne wywody nie pozostawiają pola do dyskusji, a jedynie wywołują w innych osobach agresję. Pamiętaj jedynie proszę, że już jeden z Twoich definitywnych wywodów został obalony przez samego Ciebie w zeszły weekend :?

 

Wybacz Musieli ale skoro mechanik legitymując się jako servis Ducati piszę jako rada do wymiany pasków w silniku 749 takie zdanie "Ja u siebie stosuje metodę popularna w samochodowych rozrządach. Czyli napięty pasek musi sie dać obrócić o 90 stopni." do tego każe wszytko poskładać na klej to mam prawo osobę której udziela tej odpowiedzi dać prawidłową wskazówkę zgodną z zaleceniami producetna a nie "metodę popularną" tym samym uchronić go być może przed zniszczeniem silnika.

 

Więc jeśli taka wskazówka wywołuję w Tobie agresję to chyba masz problem ze sobą.

 

 

Co do drugiej cześci Twojej wypowiedzi to miałęm tego nie pisać ale napiszę bo widzę że zarówno Ty jak i Theo macie z tym problem - żeby było bardziej obrazkowo i żebyś mógł jasno zrozumieć sens mojej wypowiedzi przedstawię Ci ją na przykładzie.

 

Jest kilka rzeczy które mnie w życiu naprawdę irytują i jedną z nich jest HIPOKRYZJA ! Gdzie wyraźnie jesteś przedstawicielem Hipokryty, dlaczego ?

 

Porównam Ciebie i jeszcze kilka osób do katolików - czyli są to osoby które idą do kościoła, modlą się, wierzą w dobro dla bliźniego a później wracają do domu, napierdalają na sąsiada, zazdroszczą że ktoś ma a oni nie i że na pewno jak ma to złodziej, i niby współczują ale w głębi cieszą się że drugiemu dzieje się krzywda, dwa powołują się na przykazania których sami później nie stosują.

 

Jakie ma to odzwierciedlenie do "WAS" - mianowicie z kontekstu Twojej wypowiedzi i Theo w temacie wypadu uważacie że to nasza wina a nie kierowcy, dwa piszecie że jeździcie przepisowo a doskonale wiecie że każdy z Was zanim wyjedzie z osiedla przekracza dozwolone prędkości, ale na forum jak ktoś napiszę że zdarza mu się złamać przepisy, pojechać 200, czy przytrzeć kolano to odrazu jesy przez Was umoralniany, rozumiem też że zamysł Twojej wypowiedzi jest również taki "pisał enZo jaki z niego kozak i jak to nie jeździ to się doigrał i dobrze mu że <font color='red'>[desmo]</font> swoje wychuchane 1098 S i to na początku sezonu",

a poza tym zwyczajnie myślę że żal Wam <font color='red'>[desmo]</font> ściska że ktoś ma, potrafi i może a Wy nie ! Ale to <font color='red'>[desmo]</font> POLSKIE!

 

Więc Panie "HIPOKRYTO" mimo Twojego zakłamania i nieskrytej zawiści i uciechy z mojego wypadku życzę miłego dnia !

 

P.S. i nie zapomnij jutro pójść do kościała i pomodlić się za bliźnich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że ze względu na szacunek do drugiego człowieka, członka naszej klubowej społeczności, który uległ wypadkowi, nie powinniśmy wyrażać sądów na temat, o ktorym nie mamy pojęcia.

Dodam jeszcze, że kiedyś wracając z Warszawy do domu, na wysokości Raszyna, zostałem wyprzedzony przez motocyklistę, jadącym na Monsterze, obecnie przygotowanym na tor, nie bedę komentował w jaki sposób został wykonany manewr i z jaką predkością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

enZo - też Cię kocham :D i uwierz mi, że rozumiem (a przynajmniej staram się, bo sam nigdy tak nie wygruzowałem) Twoje rozgoryczenie w obecnej sytuacji związanej z wypadkiem. Ale nie musisz mnie wyzywać od hipokrytów i oszustów - nawet się nie znamy osobiście... ;) Do kościoła też chodzę jakoś tak od wielkiego dzwonu, więc chyba nie jestem prawdziwym katolikiem, mimo, że wierzę w Wyższego.

 

W temacie - instrukcja całkiem fajna, ja bym ją tylko poszerzył o kilka rzeczy, np ogólnodostępny przyrząd do mierzenia napięcia pasków, jakiego chyba nawet używa Kasper http://motoreva.com/item.cfm?itemid=111&categoryid=171

 

Postarajmy się tutaj stworzyć sensowną instrukcję wymiany pasków, a wszelkie pozostałe niejasności wyjaśnimy nie słowem pisanym a wymianą poglądów na zlocie w Jarocinie ;)

 

P.S. W temacie samego dzwona - nadal uważam, że dałeś uśpić swoją czujność, bo ja bym w opisanej przez Ciebie sytuacji zwolnił praktycznie do zera a nie przyspieszał bo auto przerwało manewr.

 

P.S. 2 Trzymam kciuki za Twoją nogę, co byś wyszedł z tego obronną ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i wracamy do naszego polskiego piekielka ;)

Jeżeli w swojej wypowiedzi enzo miałeś tez na myśli mnie to chyba niesłusznie gdyż ja tez zapitalam, jednak różnimy się w podstawowej kwestii - ja nigdy nie pisałem ze to jest bezpieczne!

 

@musieli pierwszy raz widzę żebyś był za stworzeniem porządnej instrukcji wymiany czegokolwiek w Ducati a nie wizyty w serwisie :) bardzo mnie to pozytywnie zaskoczyło i cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@musieli pierwszy raz widzę żebyś był za stworzeniem porządnej instrukcji wymiany czegokolwiek w Ducati a nie wizyty w serwisie :) bardzo mnie to pozytywnie zaskoczyło i cieszy.

 

Nie jestem za tylko z jednego powodu - jak skorzysta z tego ktoś komu tylko się wydaje, że da radę to może mieć to słabe skutki. A jednak w naszym kraju funkcjonuje zasada "co, ja nie dam rady?" ;) A jak zawsze podkreśla Theo - wolimy serwisować niż naprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej,

 

opisz gdzieś co i jak z mierzeniem za pomocą komputera. Ciekawi mnie jak to się ma do nieliniowości charakterystyki taniego mikrofonu.

 

W przypadku np zdejmowania charakterystyki kolumn głośnikowych używa się mikrofonu wysokiej jakości wraz z specjalnym plikiem korygującym charakterystykę...

 

Opis tego byłby bardzo fajnym materiałem dla klubu.

 

Pozdro i dajcie sobie już na luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A proszę bardzo, kliknij w linka, i pobierz sobie programik (Courroies), polecam też DucatiDiaga ,pewnie przyda się kiedyś, chociaż trzeba zakupić do niego fiatowski kabelek i go przelutować . Na razie nie mam czasu, żeby zająć się tym diagiem.

 

Tak jak pisałem, mikrofon najzwyklejszy, najtańszy do komputerów, z przewodem, za parę złotych, nie obawiaj się, że będzie ,,oszukiwał'' pomiar, całą robotę i tak robi program, zobaczysz jak jest dokładny i czuły na dzwięki. Jak już to będziesz miał, rzuć okiem na instrukcję kolegi Enzo i do roboty. Dla przypomnienia, tłok w GMP a pomiaru dokonujesz w połowie długości paska na odcinku, pomiędzy rolką napinającą a kołem zębatym wału, dodam jeszcze, że zalecają trzymać mikrofon około 1 cm od paska , staraj się robić pomiar w cichym pomieszczeniu, w senie, pozbawionego hałasu , potem ,,brzędkasz'' w pasek, podobnie jak w strunę gitary i obserwujesz wynik pomiaru. W zależności od wartości pomiaru, dociągasz lub luzujesz rolkę napinacza aż uzyskasz właściwy dla twojego silnika wynik. A i jeszcze jedno, cykliczność tych ,,brzdękań'' co sekundę. Wtedy jest najbardziej stabilny pomiar. Słuchaj, ja tego wszystkiego nie wymyśliłem, i zaraz pewnie będą się czepiać a czemu 1 cm od paska, a czemu co sekundę i jescze bóg wie co, ja zrobiłem dokładnie tak, jak mi mówili, łącznie z tym powtórnym dociągnięciem. Ci ,, doświadczeni'' z Włoch to mówili. Na koniec najważniejsze, jak niczego nie sknocisz, to będzię chodzić, mój chodzi.

 

http://jpl250rs.perso.sfr.fr/

http://jpl250rs.perso.sfr.fr/download.php

 

Może przydałby się dział Zrób To Sam ???. Wiem, że właściciele serwisów zachwyceni nie będą, ale podejrzewam też, ze mogą stracić co najwyżej 2 może 3 % klientów w tym kraju.

 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może przydałby się dział Zrób To Sam ???. Wiem, że właściciele serwisów zachwyceni nie będą, ale podejrzewam też, ze mogą stracić co najwyżej 2 może 3 % klientów w tym kraju.

 

Wręcz może być odwrotnie, może to zwiększyć liczbę klientów, ale już nie na serwis tylko niestety na naprawę :mrgreen:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[metoda pomiaru napięca na zasadzie "dać sie obrócić o 90 stopni" to można chyba sobie zastosować w Żuku,

 

 

 

Silniki M20 jak i S21 montowane w żukach nie posiadały w ogóle pasków rozrządu. :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ktoś może zgadnie dlaczego od 2009 roku napięcie jest obniżone na 110 +/- 5Hz? I dlaczego nie może być to np. 125Hz dla silników 800 gdzie przy produkcji ustalili 145/160 ?;)

Dział Zrob to Sam spoko - część ludzi zacznie sama szperać, część jak zobaczy co i jak się powinno robić to odstąpi tą robotę mechanikom... Może faktycznie sami zarobią na niedokończonych naprawach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Doszły zamówione paski do S4 i S4R.W tym tygodniu zabieram się do wymiany. Czy powinienem zwrócić na coś szczególną uwagę , czy wszystko przebiega jak w 749?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.