TomekL 1 Napisano Czerwiec 28, 2011 Jestem szczęśliwym posiadaczem Multi ale mam już nastukane 19 tys .... To nieźle nastukałeś :shock: ile czasu Ci to zajęło ? Pochwal się też gdzie robiłeś to uszczelnienie lagi, bo ponoć te wycieki to dość częsta przypadłość Ohlinsów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Czerwiec 28, 2011 Pierwsze słyszę że wymiana uszczelniaczy w ohlinsach to jakaś szczególna trudność? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Czerwiec 29, 2011 Pierwsze słyszę że wymiana uszczelniaczy w ohlinsach to jakaś szczególna trudność? Masz na myśli te 2 tygodnie które zaproponowało ASO ? Mnie to nie dziwi, bo mi usiłowali zaproponować 2 tyg oczekiwania na serwis po 1000 km. Mam wrażenie, ze poza filtrami nie mają absolutnie żadnych części zamiennych do ducati. Ciekaw jestem czy to tylko trudne początki, czy tak to będzie wyglądać dłużej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ANSI 0 Napisano Czerwiec 29, 2011 Jeżeli chodzi o mnie to problem polega na tym, że moto kupiłem u dealera w Krakowie a mieszkam w Zielonej Górze (450 km). Najbliższy serwis mam we Wrocławiu (150 km) ale kazali mi najpierw przyjechać, żeby obejrzeli moto (jakby nie dało się zamówić uszczelniaczy po numerze fabrycznym). Problem w tym, że musiałem się umawiać tydzień wcześniej żeby oni ściągneli mechanika na sprawdzenie czy napewno mi ciekną lagi a nie np z nosa :shock: (nie kumam). Potem zasugerowali żebym lepiej udał się do Krakowa bo tam kupiłem maszynę. Następnie 2 tygodnie oczekiwania na uszczelniacze (podobno jak uda się w miesiąc to będzie cud bo dostawca traktuje polskie serwisy delikatnie mówiąc "tak sobie"), następnie jak już części dotrą to mam dymać 450 km do Krakowa i zostawić niunię na 2-3 dni a potem przyjechać po odbiór. Masakra. Dlatego mówiłem, że wymiana w realiach polskiego serwisu to jakiś śmiech na sali a nie mówiłem, że sama wymiana jako taka stanowi problem bo chłopaki w Zielonej wymienili mi w 3 godziny i do tej pory latam bez problemu. Sugeruję nie korzystać z serwisu fabrycznego bo to jest zwyczajnie żenujące, chyba, że ktoś zna język i pyknie sobie np do Berlina. Wyjdzie taniej, szybciej i z pewnością dokładniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HanSolo 0 Napisano Lipiec 5, 2011 Z serwisem Ducati będzie problem. Chłopaków z Berlina znam i robią bardzo dobre wrażenie. Ciekawe tylko, czy idzie za tym faktycznie jakość. Ciekawi mnie też jakie są wasze doświadczenia z paliwem, jaką benę lejecie do Waszych Multi? Ja generalnie wlewałem 98 oktan, ale ostatnio skusiłem sie 2-3 razy na wlanie 95, moto ma duże tendencje do spalania stukowego. Jak skończy mi się ten zbiornik wracam do 98, ciekawe czy praca silnika sie polepszy. Komputer zaniża spalanie, narazie wykonałem jeden pomiar (liczę się z możliwością błędu) ale wynika z niego, że komp oszukuje o 0,2 l/100 km. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rostwor 0 Napisano Lipiec 5, 2011 Pierwsze słyszę że wymiana uszczelniaczy w ohlinsach to jakaś szczególna trudność? Masz na myśli te 2 tygodnie które zaproponowało ASO ? Mnie to nie dziwi, bo mi usiłowali zaproponować 2 tyg oczekiwania na serwis po 1000 km. Mam wrażenie, ze poza filtrami nie mają absolutnie żadnych części zamiennych do ducati. Ciekaw jestem czy to tylko trudne początki, czy tak to będzie wyglądać dłużej. i niestety tutaj pretensje powinny być kierowane przede wszystkim do centrali.... we włoszech... nie chodzi tu o części, bo one generalnie przychodzą, ale pomoc w sprawach technicznych. Na pojawienie się nowego komputera diagnostycznego trzeba bylo czekać aż do czerwca (a miał się pokazać w marcu). Podobnie, jeśli chodzi o narzędzia specjalne czyt.: klucz do przedniego zawieszenia w MTS1200ST, który jest inny, niż do zwykłej... ale jaki, to do tej pory włosi nie powiedzieli.. na szczęście po 3 tygodniach proszenia udało im się przesłać nr katalogowy serwisówki do MTS i może tam będą podane wymagane klucze... Niestety klienci nie widzą tego, co się dzieje w całej tej machinie, niestety duży minus należy się włochom, którym daleko do innych europejskich lub japońskich firm. mogli by się trochę postarać, a wyglądało by to wszystko zupełnie inaczej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Lipiec 6, 2011 Z serwisem Ducati będzie problem. Chłopaków z Berlina znam i robią bardzo dobre wrażenie. Ciekawe tylko, czy idzie za tym faktycznie jakość. Ciekawi mnie też jakie są wasze doświadczenia z paliwem, jaką benę lejecie do Waszych Multi? Ja generalnie wlewałem 98 oktan, ale ostatnio skusiłem sie 2-3 razy na wlanie 95, moto ma duże tendencje do spalania stukowego. Jak skończy mi się ten zbiornik wracam do 98, ciekawe czy praca silnika sie polepszy. Komputer zaniża spalanie, narazie wykonałem jeden pomiar (liczę się z możliwością błędu) ale wynika z niego, że komp oszukuje o 0,2 l/100 km. Ja cały czas jadę na 95 i spalania stukowego nie zauważyłem. W gsx-r jest wyższy stopień sprężania, na torze dostawała nieźle popalić i też nigdy nie stuknęła (cały czas na 95 oktan). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Lipiec 6, 2011 na szczęście po 3 tygodniach proszenia udało im się przesłać nr katalogowy serwisówki do MTS i może tam będą podane wymagane klucze... Niestety klienci nie widzą tego, co się dzieje w całej tej machinie, niestety duży minus należy się włochom, którym daleko do innych europejskich lub japońskich firm. mogli by się trochę postarać, a wyglądało by to wszystko zupełnie inaczej... Stary - w sieci bez najmniejszego problemu można znaleźć nr katalogowy serwisówki jak i samą serwisówkę w pdf. Update oprogramowania do kompa serwisowego też już dosyć długo jest do pobrania online. Dla mnie to jest trochę śmieszne (a w zasadzie tragiczne), że otwiera się autoryzowaną stację obsługi danej marki, bez wyposażenia w niezbędne narzędzia i literaturę. Zapłaciłem za przegląd 1000 km a część przewidzianych czynności nie została wykonana z braku sprzętu w serwisie. I jak coś teraz klęknie, to kto będzie winien ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rostwor 0 Napisano Lipiec 6, 2011 na szczęście po 3 tygodniach proszenia udało im się przesłać nr katalogowy serwisówki do MTS i może tam będą podane wymagane klucze... Niestety klienci nie widzą tego, co się dzieje w całej tej machinie, niestety duży minus należy się włochom, którym daleko do innych europejskich lub japońskich firm. mogli by się trochę postarać, a wyglądało by to wszystko zupełnie inaczej... Stary - w sieci bez najmniejszego problemu można znaleźć nr katalogowy serwisówki jak i samą serwisówkę w pdf. Update oprogramowania do kompa serwisowego też już dosyć długo jest do pobrania online. Dla mnie to jest trochę śmieszne (a w zasadzie tragiczne), że otwiera się autoryzowaną stację obsługi danej marki, bez wyposażenia w niezbędne narzędzia i literaturę. Zapłaciłem za przegląd 1000 km a część przewidzianych czynności nie została wykonana z braku sprzętu w serwisie. I jak coś teraz klęknie, to kto będzie winien ? no i właśnie tu pojawia się niewiedz klienta. oczywiscie, że jest do pobrania soft, ale do starego komputera. w tym roku został wprowadzony z dłuuugim poślizgiem zupełnie nowy DDS. poza tym nie serwis sam sie wyposaża w narzędzia i w literaturę, tylko wszystko jest zamawiane we włoszech w Ducati. Jeśli ktoś (nawet serwis) chce zaopatrzyć się w to z nielegalnych źródeł, to proszę bardzo, niestety autoryzacje mają swoje wymagania, a koniec końców i tak towar idzie z Włoch. wyobrażasz sobie otwarcie ASO bez komputera diagnostycznego? bo ja nie. ale co zrobić, skoro producent (w tym przypadku Ducati) daje odpowiedź (cyt.) "Starych komputerów już nie ma, na nowe trzeba poczekać kilka tygodni. ile dokładnie - nie wiemy".. i te kilka tygodni zamieniło się w 3 miesiące. uważasz, ze wina leży po stronie polskiej? dlatego byłbym ostrożny wieszając na kimś psy, nie mając pełnej informacji na ten temat.. nie mówię tutaj, że polska strona jest bez zarzutów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Franz 0 Napisano Lipiec 6, 2011 Będzie dobrze zobaczycie ASO będą najlepsze, ale Rzym też troche budowano o Bolonii nie wspomnę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rostwor 0 Napisano Lipiec 6, 2011 Będzie dobrze zobaczycie ASO będą najlepsze, ale Rzym też troche budowano o Bolonii nie wspomnę! oczywiście, że będzie dobrze:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HanSolo 0 Napisano Lipiec 6, 2011 To jednak nie spalanie stukowe. Przejrzałem troche net i poradziłem sie mojego mechanika samochodowego. Jego zdaniem coś nie tak z softem (zapłonem) albo złej jakości paliwo - przy puszczeniu manetki gazu pojawiają się wystrzały z rury wydechowej - szczególnie na zimnym silniku. Ciekawe kiedy ASO w Poznaniu dorobi się komputera... Tak czy siak po wyjechaniu baku wracam do lepszego paliwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Lipiec 6, 2011 no i właśnie tu pojawia się niewiedz klienta. oczywiscie, że jest do pobrania soft, ale do starego komputera. w tym roku został wprowadzony z dłuuugim poślizgiem zupełnie nowy DDS. poza tym nie serwis sam sie wyposaża w narzędzia i w literaturę, tylko wszystko jest zamawiane we włoszech w Ducati. Jeśli ktoś (nawet serwis) chce zaopatrzyć się w to z nielegalnych źródeł, to proszę bardzo, niestety autoryzacje mają swoje wymagania, a koniec końców i tak towar idzie z Włoch. wyobrażasz sobie otwarcie ASO bez komputera diagnostycznego? bo ja nie. ale co zrobić, skoro producent (w tym przypadku Ducati) daje odpowiedź (cyt.) "Starych komputerów już nie ma, na nowe trzeba poczekać kilka tygodni. ile dokładnie - nie wiemy".. i te kilka tygodni zamieniło się w 3 miesiące. uważasz, ze wina leży po stronie polskiej? dlatego byłbym ostrożny wieszając na kimś psy, nie mając pełnej informacji na ten temat.. nie mówię tutaj, że polska strona jest bez zarzutów. Nie wieszam na nikim psów (choć oprócz braku komputera mam jeszcze co najmniej dwa zarzuty pod adresem ASO w kwestii przeglądu 1000 km). Piszesz "niewiedza klienta" - klient nie musi nic wiedzieć na temat DDS, serwisówek, specjalnych narzędzi niezbędnych do wykonania przeglądu. Oddaję motocykl do ASO i oczekuję, że zostaną wykonane WSZYSTKIE czynności przewidziane przez producenta - w końcu za to zapłaciłem. Piszesz, że autoryzacja ma swoje wymogi - to ciekawe jak ASO dostało tą autoryzację, skoro nie ma narzędzi i wiedzy zawartej w serwisówkach ? I to jest zarzut pod adresem Ducati. A pod adresem ASO jest taki, że nie dogadało się z niezależnymi w sprawie udostępnienia w jakiejkolwiek formie kompa serwisowego dla dobra i zadowolenia klienta. Trochę własnej inicjatywy jeszcze nikomu nie zaszkodziło. A tak codziennie muszę oglądać komunikat "1000 km oil service" i zastanawiać się co będzie jeśli coś faktycznie się zepsuje i zajdzie konieczność np kalibracji sensora położenia przepustnicy, albo wyskoczy jakiś magiczny komunikat o błędzie. Po to zapłaciłem niemało za nowy motocykl, żeby mieć dwa lata profesjonalnej obsługi serwisowej i dostępu do oryginalnych części zamiennych. Niestety na razie tego nie doświadczyłem. Dwa ostatnie motocykle kupiłem u niezależnego importera (były popularne i typowe) za dużo niższą cenę niż w salonie. Serwisowałem w dobrych serwisach niezależnych. I nie miałem najmniejszych problemów - czyli tak naprawdę zaoszczędziłem sporo pieniędzy. Teraz kupiłem sprzęt z wyższej jakby nie było półki. Sprzęt jest super, oczekiwałem też super serwisu. No ale jak na razie się rozczarowałem. Jak mawia mój przyjaciel z branży samochodowej - pierwsze auto sprzedaje klientowi sprzedawca w salonie, kolejne serwis. Coś w tym jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Lipiec 6, 2011 To jednak nie spalanie stukowe. Przejrzałem troche net i poradziłem sie mojego mechanika samochodowego. Jego zdaniem coś nie tak z softem (zapłonem) albo złej jakości paliwo - przy puszczeniu manetki gazu pojawiają się wystrzały z rury wydechowej - szczególnie na zimnym silniku. Ciekawe kiedy ASO w Poznaniu dorobi się komputera... Tak czy siak po wyjechaniu baku wracam do lepszego paliwa. U mnie też sobie delikatnie pyrka w rurę - wg Macieja z HRG to całkiem normalny objaw w Ducati. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HanSolo 0 Napisano Lipiec 6, 2011 A ja kupiłem MTS w Berlinie. Częściowo dlatego, że akurat miałem walutę, częściowo dlatego, że w naszym kraju akurat nie szło kupić, bo były problemy z importerem. Nie mam więc pretensji, że u nas w Poznaniu nie można zrobić serwisu. W Berlinie na bank by mi serwis zrobili. Najbardziej w tym wszystkim pozytywnie zdziwło mnie to, ze motocykl w Berlinie (z przywozem pod dom) wyszedł ponad 10 tys. taniej niż w Polsce. Moto było od ręki i bez targowania się. Liberty jest mimo wszystko bardzo ok. Robią co mogą. Poczekajmy tylko żeby dorobili się sprzętu i trochę doświadczenia w serwisie Multistrady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rostwor 0 Napisano Lipiec 6, 2011 no i właśnie tu pojawia się niewiedz klienta. oczywiscie, że jest do pobrania soft, ale do starego komputera. w tym roku został wprowadzony z dłuuugim poślizgiem zupełnie nowy DDS. poza tym nie serwis sam sie wyposaża w narzędzia i w literaturę, tylko wszystko jest zamawiane we włoszech w Ducati. Jeśli ktoś (nawet serwis) chce zaopatrzyć się w to z nielegalnych źródeł, to proszę bardzo, niestety autoryzacje mają swoje wymagania, a koniec końców i tak towar idzie z Włoch. wyobrażasz sobie otwarcie ASO bez komputera diagnostycznego? bo ja nie. ale co zrobić, skoro producent (w tym przypadku Ducati) daje odpowiedź (cyt.) "Starych komputerów już nie ma, na nowe trzeba poczekać kilka tygodni. ile dokładnie - nie wiemy".. i te kilka tygodni zamieniło się w 3 miesiące. uważasz, ze wina leży po stronie polskiej? dlatego byłbym ostrożny wieszając na kimś psy, nie mając pełnej informacji na ten temat.. nie mówię tutaj, że polska strona jest bez zarzutów. Nie wieszam na nikim psów (choć oprócz braku komputera mam jeszcze co najmniej dwa zarzuty pod adresem ASO w kwestii przeglądu 1000 km). Piszesz "niewiedza klienta" - klient nie musi nic wiedzieć na temat DDS, serwisówek, specjalnych narzędzi niezbędnych do wykonania przeglądu. Oddaję motocykl do ASO i oczekuję, że zostaną wykonane WSZYSTKIE czynności przewidziane przez producenta - w końcu za to zapłaciłem. Piszesz, że autoryzacja ma swoje wymogi - to ciekawe jak ASO dostało tą autoryzację, skoro nie ma narzędzi i wiedzy zawartej w serwisówkach ? I to jest zarzut pod adresem Ducati. A pod adresem ASO jest taki, że nie dogadało się z niezależnymi w sprawie udostępnienia w jakiejkolwiek formie kompa serwisowego dla dobra i zadowolenia klienta. Trochę własnej inicjatywy jeszcze nikomu nie zaszkodziło. A tak codziennie muszę oglądać komunikat "1000 km oil service" i zastanawiać się co będzie jeśli coś faktycznie się zepsuje i zajdzie konieczność np kalibracji sensora położenia przepustnicy, albo wyskoczy jakiś magiczny komunikat o błędzie. Po to zapłaciłem niemało za nowy motocykl, żeby mieć dwa lata profesjonalnej obsługi serwisowej i dostępu do oryginalnych części zamiennych. Niestety na razie tego nie doświadczyłem. Dwa ostatnie motocykle kupiłem u niezależnego importera (były popularne i typowe) za dużo niższą cenę niż w salonie. Serwisowałem w dobrych serwisach niezależnych. I nie miałem najmniejszych problemów - czyli tak naprawdę zaoszczędziłem sporo pieniędzy. Teraz kupiłem sprzęt z wyższej jakby nie było półki. Sprzęt jest super, oczekiwałem też super serwisu. No ale jak na razie się rozczarowałem. Jak mawia mój przyjaciel z branży samochodowej - pierwsze auto sprzedaje klientowi sprzedawca w salonie, kolejne serwis. Coś w tym jest. Tomku, nie chcę się z Tobą kłócić, tylko przedstawić, jak sprawa wygląda. Jak najbardziej jestem za tym, by klienta wypieszczano i wypuszczano z serwisu zadowolonego. Powinieneś móc sie zapisać na konkretny termin, wypić kawkę, przeczytać jakąś gazetkę i odebrać gotowy motocykl do jazdy. Serwisy niestety są często dla siebie konkurencją i ciężko im się jest wspólnie dogadać, niestety to jest business i tu ludzie potrafią sobie skakać do gardeł. a często wystarczyła by dobra wola i współpraca, o której mówisz. czasami zamiast liczyć tylko zera, warto spojrzeć na klienta. Szkoda tylko, że Włosi nie ułatwiają tego wszystkiego od momentu zmiany importera w Polsce. Dlatego czas, który można poświęcić klientowi i jego obsłudze, trzeba poświęcić na "otrzymywanie specjalistycznej wiedzy" z Ducati. Dla mnie jest niedopuszczalne to, że Ty, który kupiłeś nowy motocykl za nie małe pieniądze nie jesteś w stanie skasować kontrolki serwisowej. Tym bardziej dziwi mnie to, że włosi nic nie zrobili w tym temacie, by jak najszybciej rozwiązać ten problem, mimo podawanym im rozwiązań na talerzu. dla nich rozwiązaniem było poczekać 3 miesiące (a tak naprawdę 6, bo IC jest importerem od początku roku) aż uda im się wypuścić na rynek nowego DDS. to mnie bardzo boli, bo na tym tracą wszyscy... Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej i przy kolejnym serwisie wyjdziesz już zadowolony:) EOT... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marshal 0 Napisano Lipiec 6, 2011 Ja kupiłem dwa salonowo nowe Ducati. ST2 w 2002 roku i ST3 w 2004. Przy serwisowaniu obydwu w ASO miałem problemy. Wtedy importem zajmowała się firma Polonia CUP. Problem moim zdaniem leży w tym, że po pierwsze dla włochów jesteśmy jako Polska znikomym procentem w całej ich sprzedaży, druga sprawa to brak pragmatyzmu importera. Większość części do serwisowania niezbędnego i koniecznego tego co w książce powinno być zmagazynowanych w Polsce do każdego rodzaju nowego i sprzedanego mototocykla. W ST2 miałem wyciek spod głowicy pionowego cylindra. Wada fabryczna. Cóż, może się zdażyc, ale serwis i jednocześnie salon który mi sprzedał nowy motocykl powinien stanąć na głowie żeby w środku sezonu załatwić nową głowicę w przeciągu max. 2 tygodni (mój motocykl stał w serwisie 2,5 miesiąca). Właściciel salonu powinien kupić potrzebną część na własny koszt np. u niemców, gdzie zaopatrzenie w części jest lepsze niż we włoszech w fabryce, a potem domagać się od fabryki zwrotu kosztów zakupu. Mnie to nie powinno wogóle obchodzić. Sytuacja się powtórzyła kiedy w ST3 pękła mi klamka przy mocowaniu do lagi. Na szczęście obeszło się bez postoju motocykla w serwisie, zrobiłem zdjęcia i jeździłem na pospawanej. Na nową musiałem czekać prawie 2 miesiące. Powiedziałem sobie, że więcej temu importerowi i tym dwóm salonom nie dam zarobić. Teraz słyszałem że sytuacja się poprawiła, ale z tego co czytam to raczej niewiele. Pozostaje mieć nadzieję, że nowy importer jakoś się z tym tematem ogarnie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Lipiec 8, 2011 Liberty jest mimo wszystko bardzo ok. Robią co mogą. Poczekajmy tylko żeby dorobili się sprzętu i trochę doświadczenia w serwisie Multistrady. Nie mam zastrzeżeń do części handlowej Liberty - p. Adam z Poznania to właściwy człowiek na właściwym miejscu, chyba nie spotkałem jeszcze lepszego sprzedawcy motocykli. Widać, że jest zaangażowany, lubi to co robi i wie o czym mówi. W kwestii serwisu - tutaj obstaje przy swoim - ASO musi być wyposażone we wszystko co niezbędne do obsługi sprzedawanych przez ich salon motocykli i przygotowane informacyjnie do ich obsługi. I nie dam się przekonać, że może być inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martini 34 Napisano Sierpień 8, 2011 Czasami można również znaleźć luz pomiędzy 4 a 5 biegiem (gdy słabo naciśnie się dzwignię zmiany biegów). Jeśli ktoś myśli o lepszej owiewce to polecam GIVI. Tutaj chciałbym dorzucić kilka słów o innych modelach, gdyż luz również znalazłem w Diavelu i monsterku 796, jak i w moim z 2003r wiec to wychodzi na standard w Ducati, kilku kolegów również odnajduje luz miedzy wyższymi przełożeniami u siebie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Wrzesień 5, 2011 Dokonałem pierwszych modyfikacji w mojej Multi, chociaż może modyfikacje to za wiele powiedziane :) Po pierwsze doprowadziłem sobie zasilanie do nawigacji na kierownice - multi jest do tego fabrycznie przygotowana, jest zaślepiony kabelek który właśnie do navi fabrycznego jest przewidziany. Kolejny mod - zmiana szyby oryginalnej na MRA variotouring. Szyba troszkę niższa niż oryginał, z regulowanym deflektorem, likwiduje całkowicie męczące turbulencje na kasku. Trzecia zmiana - z racji, że jestem wysoki inaczej i mam krótkie nóżki :( zakupiłem obniżone siedzenie. Teraz wreszcie mogę się podeprzeć jak człowiek na obu nogach :D i manewrowanie przychodzi swobodniej i pewniej :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
delta81 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 Tomek wrzuć jakąś fotę z nową szybą i siedzeniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krl 0 Napisano Wrzesień 5, 2011 Dokonałem pierwszych modyfikacji w mojej Multi, chociaż może modyfikacje to za wiele powiedziane :) Po pierwsze doprowadziłem sobie zasilanie do nawigacji na kierownice - multi jest do tego fabrycznie przygotowana, jest zaślepiony kabelek który właśnie do navi fabrycznego jest przewidziany. Kolejny mod - zmiana szyby oryginalnej na MRA variotouring. Szyba troszkę niższa niż oryginał, z regulowanym deflektorem, likwiduje całkowicie męczące turbulencje na kasku. Trzecia zmiana - z racji, że jestem wysoki inaczej i mam krótkie nóżki :( zakupiłem obniżone siedzenie. Teraz wreszcie mogę się podeprzeć jak człowiek na obu nogach :D i manewrowanie przychodzi swobodniej i pewniej :D Czy mógłbyś podpowiedzieć gdzie ten fabrycznie zaślepiony kabelek do navi się znajduje może jakaś fotka? ja mam 170cm też myślałem o niższej kanapie ale z racji iż nie grało by to z wyglądem tylnej kanapy (brak czerwonego przeszycia) zaniechałem zakupu ale daję radę zawsze motocykle są dla mnie za wysokie więc już przywykłem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Wrzesień 6, 2011 Tomek wrzuć jakąś fotę z nową szybą i siedzeniem. Wrzucę, tylko umyję moto po ostatniej trasie, bo jakoś nie miałem czasu od niedzieli. A tak na szybko - szyba wygląda tak http://www.polo-motorrad.de/de/vario-to ... rblos.html Natomiast siedzenie jest na oko identyczne jak oryginał i muszą stanąć dwie multi obok siebie, żeby zauważyć, że jest niżej. Jednak podczas jazdy i manewrowania (szczególnie) różnica jest wyraźna. Mi to dodało pewności siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomekL 1 Napisano Wrzesień 6, 2011 Czy mógłbyś podpowiedzieć gdzie ten fabrycznie zaślepiony kabelek do navi się znajduje może jakaś fotka? Bardzo proszę http://img232.imageshack.us/img232/2378 ... tecker.jpg http://img508.imageshack.us/img508/3922/p1010748z.jpg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krl 0 Napisano Wrzesień 6, 2011 Czy mógłbyś podpowiedzieć gdzie ten fabrycznie zaślepiony kabelek do navi się znajduje może jakaś fotka? Bardzo proszę http://img232.imageshack.us/img232/2378 ... tecker.jpg http://img508.imageshack.us/img508/3922/p1010748z.jpg Dziękować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach