było cudownie

[klaus 1]

MTS 1200 jest cudowne

nie jest to enduro na pewno - ale jest extra.

skąd wziąć takie pieniądze? ja się pytam skąd

 

saluti Ducatisti

klaus

[Ewa 0]

MTS 1200 jest cudowne

nie jest to enduro na pewno - ale jest extra.

skąd wziąć takie pieniądze? ja się pytam skąd

A ile kosztuje?

[Boa 0]

Patrząc na sprzęt, w sam raz :thumbup:

Patrząc na kieszeń, za dużo :thumbdown:

:lol:

[faza 15]

No Ewa z tego co pamiętamto ok. 76000 wersja testowa S-ka...ale do <font color='red'>[desmo]</font> był,strasznie brudny :D

[czarnyrafal 0]

ja nie napisze nic bo mnie powaliła na kolana i do teraz nie moge sie podnieść .

Jechałem moja multi 620 i tak jakoś dziwnie mi było po tej 1200-ce.

Wrażenia bezcenne ...za resztę zapłacisz kartą :)

 

To już nie jest DUCATI.To jest coś dużo więcej .....

[franek 0]

To się robi niebezpieczne- kto wsiądzie na nową Multi- pieje, że <font color='red'>[desmo]</font>..sta :crazy:

Co takiego w niej? Mówić, zanim sam wsiądę na meetingu w maju. Co prawda- nie mój typ motonga ( o 999 też tak mówiłem :lol: ), ale jakby tak zdjąć to i owo, przód trochę zmienić to może...

Nie, chyba jednak streetfighter nr.1

[czarnyrafal 0]

Franek napisze tak.

Poszedłem do sklepu i muszę się dziś napierdolić żeby zasnąć .

Usiądziesz na multi raz i to zmieni całe twoje zycie .

Jak masz tyle odwagi to po prostu wsiadaj a jak zsiądziesz to nic juz nie będzie takie samo jak było przed :)

To jest nowa era w motocyklach

[franek 0]

Konkrety, Panie. Konkrety :idea:

Nie każ mi czytać tekstów z ulotki reklamowej, wolę autorskie- pomijając monopolowy :D

P.S. Jak wsiadłem na TDM po Wdowie, to pomyślałem, że te wysokie motongi złe nie są- widoczność jak w Jeepie :lol: , dziurwy można olać, promień skrętu mnie zaskoczył itp. Ale potem wsiadłem znów na Klekota i zapomniałem o wszystkim. Jak jest z Multi?

[klekot999 29]

Ma mokre sprzęgło-więc dla mnie odpada...półDucati...

Pozdr. J-999

[czarnyrafal 0]

Franek .

siadasz jak do cadilaca .

Wszystko się zgadza .

Ja lubie enduro więc jestem mało obiektywny.

Po prostu płynie po glebie .

Podniosła się bez żadnego wysiłku ..

jak dla mnie ideał kobiety .

Co mam ci napisać ?

[czarnyrafal 0]

Zresztą zapytaj Klausa.

On wszedł do salonu po zejściu z multi i powiedział dwa słowa :O kur..

A później pół godziny się nie zamykał bo opowiadał o przeżyciu

[Boa 0]

Przesadzacie 8-)

[Frencci 5]

Ejj Boa, a dlaczego?

[rafi-r 0]

Jeśli jeździ jak wygląda to wierzę.

[Ewa 0]

Jeśli jeździ jak wygląda

Klaus czy Multistrada ??

to wierzę

Klausa nie miałam okazji poznać, ale Multi przepiękna :D :D

[czarnyrafal 0]

Klaus jest jeszcze piękniejszy ale niestety zajęty :)

[klaus 1]

dobrze troszkę ochłonąłem więc teraz moje wypociny

trochę krótka jazda - jazda w deszczu nie pozwoliła za mocno odkręcić i zapiąć 6 ale pierwsze wrażenia jest boskie:

1. jest to motocykl turystyczny - w 300 % (nie enduro, nie street ale turystyczny)

 

2. brak suchego sprzęgła - tylko zaleta - Ducati wie co robi montują sprzęgło mokre w turystycznym motocyklu (to nie motocykl na tor a do nawijania km)

 

3. siadamy na moto (ja mam 180 wzrostu) i - pozycja wydaje się być jak na enduro - choć coś z kierownicą jest jakby nie tak - wszystko się wyjaśnia jak ruszamy szerko ręce ale ugięte z lekkim pochyleniem do przodu - to co przekadza podczas postoju to pochylenie do przodu przy wysokim motocyklu w jeździe spisuje się idealnie - pozycja wygodna pozwala ułożyć się każdemu na motocyklu - szybko przyzwyczajamy się do pozycji i czas na odkręcenie manetki

3 bis - ale mnie denerwuje ten odłos komarka - co za pajac dał takie wydechy - natychmiast trzeba to zmienić - chodzi jak ..... jak nie ducati - żadne ducati na fabrycznych tak źle nie chodzi - a może ja jestem przewrażliwiony

 

4. jak ustawiłem sobie na urban a więc tylko 100 kucy - motocykl leci jak <font color='red'>[desmo]</font>. przyśpieszenie godne 1200 ccm - przy 100km/h puszczam kierownicę - moto idzie jak po sznurku - 2 bieg zapięty i wyczekuję momentu kiedy będę musiał chwycić kierownicę albo gleba - schodzi do 40-50 km /h 2 tys obrotów nic - 20 km na godzine obroty 1 cuś i szarpie jest efekt V-ki - no elastycny silnik w ...... odkręcam na nowo i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki 140 km/ h wkleszczam 3 jeszcze napierdala - 4 leje deszcz przede mną "michał - wel el padre przewodnik" - ło matko gdzie jest to 848 - no to czekamy jazda 50 km za busem jest - oc$#$#eć idzie bo wyraźnie słychać spod zbiornika (jeśli to zbiornik) napierdalaj stary kręć mnie kręć do odcięcia - reszta jazdy jest nudna bo michasia wyprzedzać nie wolno on jedzie 140-150 a towrzysze na 848 jadą 75,23 km/ h - no wiem że pada są koleiny ale to nie powód - oqrwa są winkle jest jeden prawie 90 stopni składamy się i jak po szynach enduro które zachowuje się jak ścigacz - ale na kolano to se nie poschodzi nikt tym motocyklem - nie da się - kanapa i elementy przed nią nie pozwolą drugiej nodze zqawisnąć na zbiorniku - więc jedyni można się wychylić z kolankiem - ale w końcu to turystyk - jak wolę się przytulać do sprzęta - i to wycięcie na mój brzuch - idealne :lol: - tyle z jazdy.

 

5. skrzynia biegów - lekka za lekka - nie jest to pewnie wada ale ja jestem przyzwyczajony że biegi słyszę jak wchodzą a tutaj nic płynni w obie strony

 

6. sprzęgło jak nie od ducati - jak akcesoryjne nie trzeba mocno przyciskać co w ruchu miejskim się sprawdza - choć nie koniecznie jest takie super

 

7. zawieszenie - wybiera wszystko - i nie problemu - rondo niedaleko giełdy poznańskiej - dziurawe jak polskie drogi - moto pochyle i wybiera a pada deszcz

 

8. kontrola trakcji - zakręt - pada deszcz - na jezdni błoto z wyjazdu z budowy - moto przelatuje bez większych problemów - ale prędkość nie była zbyt wielka

 

9. przyrządy - blisko wszystko pod palcem - wyśiwtlacz zajebiście czytelny choć ciekłokrystaliczny - taki lcd - nie klasyk ale super

 

10.

 

chętnie bym ten motocykl potestował dłużej i dłużej

pierwsze ogólne wrażenie bardzo pozytwne - idealny do szybkiej turystyki

 

Saluti Ducatisti

Klaus

[Horb 0]

Hmm, ja w tym tygodniu planuję przejażdżkę na nowej Multinie. Dziś zadzwonił do mnie miły pan z salonu i zaprosił na jazdy testowe. Jak pojeżdżę też napiszę jak się mi podobało

[m1rc1o 0]

no to narobiliscie apetytu, ale jak ma mi sie ma nie chciec wsiadac spowrotem na moja biedna mala 620 to czy warto? oj nie wiem nie wiem

dylemat zaiste egzystencjalny:)

[krl 0]

Ja po testowym oblocie a dostałem MTS 1200S na dwa dni muszę powiedzieć że zachorowałem, zaznaczę że całe życie gustowałem w motocyklach na których to zdecydowanie głowa jest z przodu 748, 999, 1098, choć z wiekiem pokochałem Monstera, fakt takiego któremu do sportu najbliżej ale jednak to golas.

Nigdy mnie nie ciągnęły kuferki, torby, sakwy etc. choć przyznam że wraz z moją drugą połową robię naprawdę bardzo dużo kilometrów w sezonie( w tym mimo marnego lata już zrobiliśmy blisko 17tyś) i zaczęło nam już strzykać tu i ówdzie ( choć ja mówię że to wiek lub waga ;) , moja żona twierdzi że to motocykl :? ), od długiego czasu myślałem o czymś w dalszą drogę byleby dało się rozebrać z kufrów i polatać konkretnie. Nowa Multi wydawała się być do tego stworzona 150km, zawias Ohlins no i da się wymienić to i owo na węgiel a i wygląda konkretnie więc odbyłem test.

Zakończeniem testu jest zakup MTS 1200S PP i napiszę tak nigdy nie przypuszczałem że taki koń sprawi mi tyle frajdy, motocykl jest naprawdę genialny do wszystkiego, druga połowa ma kuferki gdzie wchodzi suszarka do włosów i jeszcze kilka akcesoriów o których nie mam większego pojęcia. Na wieczór to wszystko ląduje w domu a sztuka naprawdę z wielką swobodą lata po winklach, hamuje bez zastrzeżeń a i na kole też sobie radzi.

Jeżeli myślisz o turystyce a żal ci rezygnować z odrobiny szaleństwa od czasu do czasu Multi jest dla ciebie.