Pomóżcie w wyborze Monstera

[Filippo 0]

Witam

 

Jak w temacie, szukam Monstera, tylko nie wiem jakiego? Czy z wtryskiem? Czy na gaznikach? Jaka pojemność jest lepsza, czy 600 czy 750 albo 900 i najwarzniejsze czy monstery na wrysku(te nowsze z 2002r) żadziej sie psują?

 

z góry dzieki za odpowiedz.

[theodor 2]

Witaj

 

A kto powiedział że monstery się w ogóle psują?

[Filippo 0]

czytałem na różnych, to pisza ze to dość wadliwy motocykl, instalacja elektryczna i podobno wysprzeglik czesto sie psują.

A co do tematu to jaki motor bys polecał 600, 600 na wtrysku czy 620?

[Misiek 0]

W S4 tylko kostki się upalają a wysprzęglik odkręca się od pałowania.

 

Po za tym to twoje 1-wsze o2o ?

 

Bardziej polecam wtryskowe - fajniej pracują i lepiej reagują na gaz. Ale to tylko moje subiektywne odczucia.

 

Jak już miałeś doświadczenie z motocyklami to lepiej 800.

 

Jeszcze kwestia finansowa ile na motocykl a ile na 1-wszy serwis ?

[theodor 2]

poszukaj po forum. Było kilka takich tematów.

 

Pierwsza sprawa to musisz się okreslić z funduszami. Rozstrzał między gaźnikową 600-ką z poczatków produkcji a 620 z końca może siegać 10tyś zł.

 

P.S. nie ma 600-ek wtryskowych

 

Misiek, ten motocykl Cie nie lubi i tyle :lol:

[Filippo 0]

ok 10 000 mam do wydania. Miałem juz motocykl, enduro ale zawsze cos.

[theodor 2]

za tę sumę dorwiesz nawet 620.

Pamiętaj jednak o tym co napisał Misiek. Kupując motocykl trzeba sie liczyć z wydatkami na serwis "pokupnowy". Szczególnie w przypadku ducati.

[Filippo 0]

tak mniejwięcej ile sie wydaje w sezonie? na monstera w dobry stanie technicznym.

[theodor 2]

Nie jest rzecz w tym ile się wydaje na monstera.

Rzecz w tym ile sie wydaje na serwis ducati.

Poza kosztem pasków rozrzadu (co 20tys km) nie uważam by koszty serwisowania motocykla były znacząco inne od motocykli japońskich w tej samej klasie.

[Filippo 0]

co byś napisał na temat tego sprzedawcy może znasz http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1500532, ten monster przyznam ze mnie kusi, gdyby nie te otarcia, i wiszace kable, bo cena jest jak za 600 z 2000r a to jest 620

[theodor 2]

na podstawie tego ogłoszenia nie umiem powiedzieć nic ponad to ze jest czerwony ;-)

 

"bo było tanio" to najpopularniejszy tekst klienta trafiajacego do serwisu który kupił kompletną ruinę. Gwarantuję Ci ze w końcowym rozrachunku taki motocykl wyjdzie drożej niz kupno zadbanej, znanej sztuki.

Najlepiej na ogledziny weź kogoś obeznanego z marką.

[Filippo 0]

moze polecisz mi jakis komis gdzie znajdo dobry i zadbany motocykl

[theodor 2]

jak będę coś miał to napiszę Ci PW

[adam 0]

M600 niestety ma osiągi podrasowanego skutera /mam nadzieję, że nikt mnie nie zje ;) /, więc jeśli już coś ogarniasz na moto, to on Ci się po prostu znudzi po tygodniu, kiedy minie już ekscytacja posiadaniem dudniącego Dukatka.

[theodor 2]

wiem cos o tym. Mnie w moim też Nm i KM brakuje. :?

[musieli 30]

Lepiej wyciągnij z szafy tą ostatnią skarpetę na czarną godzinę i zapodaj sobie to viewtopic.php?f=76&t=4088

 

Moto świeżo po serwisie, znane i bardzo zadbane.

[Filippo 0]

o cene tez zadbał, wierze ze motor jest w 100% jak nówka, ale cena troche przewyższa moją granice 10 000.

Żeczywiscie mocą nie poraża, troche koni by sie przydało.

[Filippo 0]

a monster 900 z 2000r ma wtrysk? czy gaźniki?

[Misiek 0]

Ten egzemplarz tez mogę polecić.

Warto się zapożyczyć - nie będziesz żałował.

[Filippo 0]

tylko ja ze spalaniem, bo M600 spala ok 5-6l. na100 to M900 pewnie ok 8-9l?

[theodor 2]

900-ka pali podobnie jak mniejsze silniki bo nie musisz jej tak krecić. Bardziej na momencie jeździ.

Dopiero seria desmoquattro wypić potrafi :-D

[Filippo 0]

jak miałbym do wyboru to kupił bym M800, ale strasznie ciezko go znaleźć.

M 620 żeczywiście jak dla mnie ma zamało mocy 53km, prawie tyle samo co miałem w poprzednim motocyklu, więc najlepszym wyborem był by M900, chyba ze ktoś nagle wystawi na sprzedarz jakąś 800 w dobrym stanie.

[TomTom 2]

Kuurde Panocki o cym wy godocie? :)

Jo kupil M600 na pierwsa masyna i mocy mi nie brokuje :)

 

A tak powaznie, na pierwsze moto M600 jak dla mnie wystarcza, spalanie okolo 5,5l a nauczylem sie juz troche i cisne ile wlezie (tam gdzie mozna) ;)

Moto raczej w dobrym stanie technicznym nabylem, zmienilem tylko olej, filterki i oponki co bylo najkosztowniejsze. Wiec jak koledzy pisza, lepiej znalezc dorszy egzemplaz a w dobrym stanie a nie ruine tanij o 1000zł...

 

Na przyszly sezon bedzie SuperBike, rzeczywiscie troche mocniejszy bo pewnie za rok zacal bym juz narzekac.

 

Ogarniajac, z mojego Monsterka jestem baaardzo zadowolony! :) Pod kazdym wzgledem :)

 

...i znow esej napisalem :)

[Filippo 0]

no tak, tylko ze M620 kosztuje prawie tyle samo co M900. Jak bym mial do wyboru to wolał bym motor na wtrysku, a i podobno te 600 i 620 grzeją sie motory a w 900 jest chlodnica oleju(chyba oleju).

[tatran 0]

wiem cos o tym. Mnie w moim też Nm i KM brakuje. :?

No niestety Monstery nie grzeszą mocą, ale przynajmniej mają to "coś" i nie są oklepane jak japońce

 

P.S.

Ja bym szukał Monstera 900ie -- model na wtrysku