Alarm do Monstera

[Cabeleira 0]

Interesuje mnie zamontowanie alarmu do monsera 620. Ale najpierw chcialem sie zapytac czy uzywacie alarmow i czy sa naprawde przydatne a jesli nie to dlaczego. Czy np nie pada aku duzo szybciej ?

 

I przedewszystkim prosba do tych co maja albo znaja sie w tym temacie, prosil bym o doradzenie w kwesji modelu rodzaju itp.

Myslalem zeby przeznaczyc na to kolo 300 zl (chyba ze w tym przeciale cenowym nie bedzie nic sensownego to widelki tolerancji troche sie nagnie ;p )

[gajos 0]

Moim skromnym zdaniem nie warto w to inwestowac. Mozesz zniechecic jedynie niedzielnego zlodzieja ale nic wiecej.

[Gorzko 10]

Ja uważam że lepiej jakieś zabezpieczenie np. na tarcze lub mocny łańcuch, to bardziej zniechęci niż alarm.

[desmo77 0]

Ja również swego czasu robiłem rekonesans w alarmach i suma sumarum zrezygnowałem. Wielokrotnie widziałem wyjące alarmu na, które nikt nie zwracał uwagi. Jedyne co to będziesz miał nieco niższy koszt ubezpieczenia AC.

[Cabeleira 0]

widze ze skutecznie zniechecacie do kupna alarmu :) hehe

blokade na tarcze w zasadzie mam. szalu nie ma ale spelnia zadanie.

 

przegladalem aukcje i znalazlem jakies takie wynalazki - tylko teraz sie zastanawiam czy to nie jest przypadkiem chinske gowno (troche tak wyglada)

jak by dzialalo tak jak opisuja to calkiem spoko opcja chyba.

 

http://allegro.pl/item1173443169_alarm_ ... zloty.html

 

http://allegro.pl/item1173443167_najlep ... obacz.html

[delta81 0]

heh kto ci duca ukradnie? :lol: prze to włoskie zuoo.

przez takie wynalazki to tylko mozna sobie utrudnić życie, problemy z odpaleniem, z aku itp.

[Arnelize 0]

Szczerze też kombinowałem z alarmem i zrezygnowałem.

Dla czego?

1. Do czegoś okutego w plastiki może i warto ale w monsterze gdzie masz wszystko na wierzchu i da się go rozgogolić w 10 sekund jaki to ma sens.

2. Jak złodziej poradzi sobie z alarmem to normalnie będzie mógł go sobie odprowadzić

 

Dla tego moim zdaniem Dobra blokada na stacze z alarmem załatwia wszystko, ja mam jakąś Xenie za 250 zł, 120 decybeli syrena, bateryjka mała starcza na rok, i w sumie dużo jakiś tam innych zalet. A parkuje pod oknem na podwórku. Prawda taka, że te wszystkie zabezpieczenia to mają tylko wydłużyć czas kradzieży a nie zapobiegać jej.

[Misiek 0]

Te alarmy które podałeś (aukcje) nadają się na ŚMIETNIK.

 

Toż to Chińskie badziewie, w którym bateria w pilocie nie wiadomo kiedy padnie (max. 3 miesiące).

 

Jak chcesz dobry alarm z własnym zasilaniem to Meta-system Defcom:

http://www.metasystem.it/index.php/msy_ ... /full/7320

ale z montażem przynajmniej 800PLN zapłacisz.

 

Niestety każdy alarm motocyklowy będzie rozładowywał akumulator (te lepsze - co istotne - mają dużo mniejszy pobór prądu).

 

Są jeszcze PATROLLINE - do których trzeba dołożyć czujnik położenia ale cena z montażem od 550PLN + czujnik. Zachęca.

 

Jest jeszcze MAT 450:

http://www.gerard.pl/product_info.php?products_id=3450

bez własnego zasilania, ale przynajmniej bez problematyczne i proste w obsłudze.

[piotrekpaterek 0]

Hej, odswieżę temat alarmu. Ja jednak zdecydowałem się kupić alarm. Mam też dobry łańcuch ale na krótkie trasy go nie zabieram, poza tym ostatnio skradziono mi monstera  w nocy z podwórka a z alarmem przynajmniej bym się obudził i rozpoczął pościg :twisted:  MIałem blokade na tarcze ale złodzieje sobie z tym łatwo radzą. Ok wracając do tematu czy ktoś byłby w stanie nakierować mnie na głóną wiązkę elektryczną do której mam podpiąć alarm? Proszę o wyrozumiałość bo zaden ze mnie elektryk. W mojej instrukcji jest napisane jaki kolor do jakiego koloru podpiąć ale nie wiem gdzie znajduję się główna wiązka. Z góry dzięki za podpowiedzi a najbardziej ucieszę się z zdjęcia.

Dzięki!! 

[zmosmo 0]

Dołączam się do zapytania kolegi Piotrka - zakupiłem właśnie Logos 3 firmy Metasystem i chciałbym to założyć do mojego Monstera 1100. Pytania mam 2:

W którym miejscu najlepiej to zmieścić - pod siedzeniem czy gdzieś pod osłona baku

Czy będę miał wszystkie przewody dostępne jeśli zdecyduje się na montaż pod siedzeniem czy będę musiał pociągnąć kabelki do tylu z okolic akumulatora (chciałbym tego uniknąć bo dość dużo zabawy żeby się tam dostać)

[Cosmo 1]

Mam alarm Metasystem w swoim M620.Jest to spadek po poprzednim właścicielu. Syrenę, która chyba też ma całą elektronikę w sobie, mam zamocowaną pod siedzeniem na separatorze par oleju(czy jak to się tam nazywa). Pasuje bardzo ładnie.

[zmosmo 0]

... a czy kabelki od alarmu masz wpięte tylko w wiązkę która znajduje się pod siedzeniem czy idą do przodu tam gdzie jest akumulator i cala elektryka pod bakiem? W weekend będę chciał popatrzeć jak jest z tą elektryka i przewodami w moim 1100

[kaamien 0]

Właśnie demontuję z mojego 848 alarm firmy DataTool S4 (jednostka centralna, akcelerometr, okablowanie i pilot). Pewnie go wystawię na OLX i Allegro. Jakby ktoś był chętny to piszcie :) Kupiłem moto z alarmem ale zwyczajnie go nie potrzebuję, myślę że więcej prądu żre niż jest warty i co chwilę trzeba odblokowywać nawet jak się "przesuwa" moto w garażu. Dla mnie trochę męczące i niepotrzebne dlatego demontuję i sprzedaję.

Generalnie jak ktoś parkuje w niepewnym miejscu to warto, ale dla samego faktu posiadania chyba nie - ale to moja opinia :)

[Cosmo 1]

... a czy kabelki od alarmu masz wpięte tylko w wiązkę która znajduje się pod siedzeniem czy idą do przodu tam gdzie jest akumulator i cala elektryka pod bakiem? W weekend będę chciał popatrzeć jak jest z tą elektryka i przewodami w moim 1100

Byłem obadać dzisiaj jak ta wiązka idzie i ciężko jednoznacznie stwierdzić  jak jest poprowadzona. Zaraz pod siedzeniem jest owinięta z fabryczną wiązką i dalej idzie w kierunku aku i ECU prawdopodobnie. Gdzie i jak jest wpięta w instalację nie wiem - nie potrafię znaleźć. Wszystko jest bardzo mocno owinięte. Z drugiej strony mój Monster to starsza generacja i u Ciebie może być zupełnie inna sytuacja.

 

Dobra rada: Jak się za bardzo zastanawiasz jak to zamontować to znak, że należy to oddać w ręce fachowca. Szkoda moto, a elektrykę łatwo zdenerwować. ;)

Edytowano Kwiecień 23, 2017 przez Cosmo

[zmosmo 0]

Byłem obadać dzisiaj jak ta wiązka idzie i ciężko jednoznacznie stwierdzić  jak jest poprowadzona. Zaraz pod siedzeniem jest owinięta z fabryczną wiązką i dalej idzie w kierunku aku i ECU prawdopodobnie. Gdzie i jak jest wpięta w instalację nie wiem - nie potrafię znaleźć. Wszystko jest bardzo mocno owinięte. Z drugiej strony mój Monster to starsza generacja i u Ciebie może być zupełnie inna sytuacja.

 

Dobra rada: Jak się za bardzo zastanawiasz jak to zamontować to znak, że należy to oddać w ręce fachowca. Szkoda moto, a elektrykę łatwo zdenerwować. ;)

 

Hej, dzięki za sprawdzenie. Odnośnie rady to ogarniam trochę temat (kiedyś jakieś technikum elektroniczne machnąłem) a podłączenie alarmu to nie 'black magic' wystarczy znaleźć w wiązce +aku, masę, +po zapłonie i kierunki. W poprzednim moto sam zakładałem i byłem bardzo zadowolony. Spróbuję w przyszły weekend, bo nie miałem czasu w ten.

 

Odnośnie zasadności posiadania alarmu to mam jakiś taki większy komfort psychiczny jak zostawiam moto obojętnie gdzie to jest . W poprzedniej Kawie miałem i jakoś przetrwała do końca. Tak sobie zawsze tłumaczyłem, że jak złodziej ma do wyboru moto z alarmem, blokadą tarczy, zapięty łańcuchem do jakiegoś słupa a obok stoi inny tylko z zablokowaną kierą to mu się nie będzie chciało walczyć (nie wiem tego jednak z autopsji).

[zmosmo 0]

Alarm założony - okazało się ze obyło się bez ściągania zbiornika. Wszystko działa ja należy.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk