Ducati - ale bubel

[Sihaja 0]

Aż dziwne. U mnie jeszcze nie odkręciło się nic.

Fakt, ze ja mam paranoję i co jakis czas zerkam z zamiarem ewentualnego dokręcenia. Na przykład sprawdzam, czy na rondzie nie zgubię podnóżka ;)

Za to u mnie permanentnie sprzęgło odmawia współpracy. Jak nie tarcze, to pompa, a jak nie pompa to siłownik. Aż się boję mysleć, co będzie dalej.

 

Ostatecznie... wolałabym odkręcające się śrubki.

[joe_bar 0]

może jeszcze komuś coś się odkręciło w Duc'u? bo to że każdy z nas ma luzy pod kopuła jeżeli chodzi o ducati to oczywiste 8-)

[geni 0]

Ja to muszę mieć jakieś luzy w sprzęgle, bo klekocze :lol: :lol: :lol: .

[Dominik Szymański 0]

http://www.facebook.com/?ref=logo#!/vid ... 6694839805

 

Fak, odkręcił mi się odważnik kierownicy. Usprawiedliwia go jedno - byłem pijany!!!! :mrgreen:

pzdr

[yarek 0]

dalej tak sie sypiecie ;)?? .... :P ...

 

probowal ktos z Was uzyc czerwonego loctite, bo domyslam sie ze pisaliscie tu o niebieskim. Mam nadzieje ze nie jasno niebieskim :P ...

[m1rc1o 0]

u mnie tez nic.

musi jakas wada fabryczna czy cos:)

[delta81 0]

o! mi ostatnio kontrolka od rezerwy się spsuła 8-)

bym pchał ostatnio jak wracałem z radomia, ale akurat żonka jechała puszką za mną, to nas poratowała :D

[Alcapone 0]

A ja dzis przy wymianie sprzegla wlasym oczom nie moglem uwierzyc kiedy odrekcilem palcami luzna nakretke kosza sprzeglowego ktora powinna byc przykrecona 190 nm...

[Gość]

To ze przy wibracjach srubki sie odkrecaja to nie tylko w ducach sam jezdze jeszcze na hondzie z silnikiem v .Problem jest ten sam

Uzywam locktite do wszystkich srubek ale tylko czerwonego ( sredniego )aby mozna bylo jeszcze cosik odkrecic jak sie rozdupce .A w motocyklu zawsze jest cos do roboty.Taki urok motocykla jak wam niepasuje to mozecie jeszcze jezdzic na japoncach. :evil:

[lkrencik 0]

Mi w czasie jazdy odpadła owiewka prawa i wanna. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie na światłach.

[theodor 2]

a mi nigdy nic nie odpadło z motocykla

[Frencci 5]

Mi tez nic z oryginalnych czesci od dziesieciu lat ;)

[bialy114 1]

RAZ zgubiłem nakrętkę od wodzika dźwigni zmiany biegów (o ile tak się toto nazywa - Theo liczę na Ciebie ;)) i byłem "letko zdziwiony", gdy stopa moja nie znalazła dźwigni przy chęci redukcji. Wisiała sobie owa dźwignia i wesoło dyndała. Nakrętka "pożyczona" z mocowania chłodnicy i do domku :mrgreen:

To było JEDEN pojedynczy przypadek.

[stasekst4s 0]

Srubek z owiewek nie zgubilem bo ich niemam, a reszta..... Posmarowana klejem (gwinty klej, sam smarowalem sie piwem) reszta trzyma.

 

 

 

 

Tylko czasem jest problem z odkreceniem..... za duzo kleju czy za malo sily??????

[stasekst4s 0]

Mi tez nic z oryginalnych czesci od dziesieciu lat ;)

 

 

Tylko akcesoryjna tablica rejestracyjna...... ale to przez szybkosc nie drgania :D

[Frencci 5]

Uchwyt sam wykonalem i stad powstal problem :D