Rozrusznik czy coś innego?

[klaudiusz 0]

Dzisiaj chciałem polatać, przekręcam kluczyk a tu "klik" i nic ..... jeszcze raz i znów "klik" i nic ........ Odczekałem 10 minut, przekręcam kluczyk, kręci ale nie odpala ..... raz strzelił z wydechu i koniec. Nie odpalił ..........

 

Imobilajzer mam wywalony, komp przeprogramowany ...... wszystko było OK, latałem itd. postał tydzień i taki ZONK .......... znów Serwis :(

[porsa 0]

Najpierw podładuj akumulator, bo coś mi to wygląda jakbyś miał za mało prądu.

[theodor 2]

akulumator, amukulator, alkumutarol tfu... akumulator naładuj.

[robsonick 1]

Najpierw podładuj akumulator, bo coś mi to wygląda jakbyś miał za mało prądu.

a Fałka dużo prądu potrzebuje ... tak miałem pod koniec poprzedniego sezonu. Kupiłem moją ST3 z "nowym" akumulatorem, ale ukazało się ze pan przyoszczędził i włożył z za małym prądem rozruchu (70A) i po miesiącu zdechło... Musiałem aku zmienić, a po wymianie jak podchodzę to już odpala, nawet dotykać nie trzeba ;-). dlatego naładuj i sprawdź czy nie włożył poprzednik aku z prądem poniżej 100A...

[klaudiusz 0]

Aku jest nowe, sam kupowałem, no ale sprawdze może za słaby .... no nic, trzeba będzie znów rozbierać :mrgreen:

[klaus 1]

daj se spokój z tym Ducati

co za fatal

zawsze coś się <font color='red'>[desmo]</font>

ale ................................... wystarczy 5 minut jak podnosi przednie koło

i napiera aby o wszystkim apomnieć

 

saluti

[klaudiusz 0]

......w sumie i tak jutro dzieciaki pilnuje więc se posiedze w Garażu :mrgreen:

[Boa 0]

A u mnie demontaż aku, to ok 2 min a robię to co wieczór :lol:

 

 

...szlag by ten regulator trafił :!:

 

 

 

 

ps. albo lepiej nie, bo chyba sprawny jest, tylko źle podłączony :crazy:

[robsonick 1]

w esteku to demontaż 2 owiewek, a u mnie łącznie z odkręceniem crashpada, więc minut trochę więcej ;-), dlatego do ładowania wyprowadziłem sobie zmyślny kabel pod kanapę z hermetyczną wtyczką ;-)

[klaudiusz 0]

w esteku to demontaż 2 owiewek, a u mnie łącznie z odkręceniem crashpada, więc minut trochę więcej ;-), dlatego do ładowania wyprowadziłem sobie zmyślny kabel pod kanapę z hermetyczną wtyczką ;-)

No nie wiem, nie wiem, może masz nowszy Model, u mnie troszke zabawy jest .... ale rozebrałem, podłączyłem kable i na pół ssaniu odpalił od razu ..... chyba jednak kupiłem za słabe Aku ...... ehhhh. Kupie jakąś "elektrownie" i będzie wszystko OK :mrgreen:

[musieli 30]

Nie jakąś elektrownię tylko coś dobrej firmy. może Yuasa albo Unibat? I proponuję dedykowany do tego modelu, czyli YT12B-BS (Yuasa) tudzież CT12B-BS (Unibat) 8-)

[klaudiusz 0]

Nie jakąś elektrownię tylko coś dobrej firmy. może Yuasa albo Unibat? I proponuję dedykowany do tego modelu, czyli YT12B-BS (Yuasa) tudzież CT12B-BS (Unibat) 8-)

Tak też będzie :mrgreen:

[Mikos 0]

Klod pożycz od ruskich.. mają pare elektrowni ;)

 

ps. dobrze że to tylko aku za słabe i nie straciłeś wiary w SOLIDNOŚĆ i NIEZAWODNOŚĆ Ducati ;)