Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

topgear68

Monster a sprawa bobrzego ogona

Polecane posty

Ostatnia opcja wygląda na najlepszą, ale mi nie podoba się poprowadzenie wydechów i ścięty tył. No i w przebieg też jest mi trudno uwierzyć. Chociaż może być zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Proszę Cię!!!

 

Obcięcie tego bobrzego ogona to niemal obowiązek :twisted:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To właśnie nadaje charakteru i oryginalności, gdyby nie ten tył to monster wyglądałby jak każdy street.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja się mieszczę ze swoim gustem pomiędzy Wami:

"Kaczy dziób" - precz ! :twisted: Tłumiki klasycznie dołem. :D

Ale każdy ma swój gust - gdybyśmy wszyscy byli jednakowi - jakże nudno byłoby na tym świecie ! :lol:

Monster "po kastracji" i tak odróżnia się w tłumie "japonców" - ma niepowtarzalny gang L2, dwa symetryczne kominy i "tamburyno" ;) :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oryginalny ogon wygląda obleśnie - trzeba się go pozbyć albo chociaż skrócić.

 

A co do wydechów, to ja wole te poprowadzone wysoko.

Tylko powstaje tu pytanie - czy dziewczynie jadącej ze mną nie przypalą się od nich łydki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co do wydechów, to ja wole te poprowadzone wysoko.

Tylko powstaje tu pytanie - czy dziewczynie jadącej ze mną nie przypalą się od nich łydki?

Nie, miałem wysoko i zdarzało mi się w chwili słabości jakąś niewiastę wozić i nie miała pieczonych nóżek. Za to kolektor górnych wydechów parzy kierowcę w łydki na postoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś panicznie boi się obcinać rury stelaża to taki tył jest najlepszym rozwiazaniem. Z drugiej strony uważam ze motocykl robi się dla siebie a nie dla kolejnych, potencjalnych kupców i właścicieli. Taki złoty środek jako kompromis to lipa wg mnie.

 

Bobrzym ogonom mówię NIE.

 

Generalnie uważam ze wszelkie przeróbki są fajne. Na szczęscie powoli odchodzą w przeszłość sytuacje gdy ktoś po szlifie maluje motocykl 'la oryginał bo inaczej się nie sprzeda. Albo kupuje w kolorze który mu się nie podoba, ale łatwiej będzie sprzedać kiedyś. W efekcie jaździ nudnym motocyklem, niezgodnym z jego gustem w imię zadowolenia przyszłego kupca. Chrzanić to co innym się podoba albo nie. Motocykl jest nasz i już. Całe szczęscie wyraźnie zmienia się to. Ludzie przerabiają motocykle wg własnego upodobania. nawet jesli nie robią tego samodzielnie w sensie fizycznym to są ich autorami. I przestają się zastanawiać czy przyszła sprzedaż będzie super opłacalna w kwestiach finansowych. Zreszta coraz więcej ludzi umie docenić pracę i kunszt modyfikacji i nie boi się kupować motocykli przerobionych. A motocykl za wszelką cenę utrzymywany w stylu oryginału zaczyna budzić wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja robiłem ostatnio amputacje swojego bobera :) i powiem tak przed robotą miałem bardzo mieszane uczucia, jak juz rame skrociłem to mnie kurfica brała po co ja to wogole robiłem, ale jak juz zmontowałem wszystko to musze powiedziec ze wygląda o niebo lepiej.

 

dla zachęty zacytuje kolege Vino z forum desmosilesia -monstery dzielą się na dwa rodzaje: takie "przed" tail chop`em i takie "po" 8-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę odgrzewam..

Dla mnie płetwa jak najbardziej, przy rozważaniu kupna nawet zakładałem, że jak się trafi monster bez płetwy, to będę ją musiał dołożyć :D

Też przeróbkom nie mówię NIE.

Wszystko kwestia gustu.

Powiesz mi w twarz, że mój monster z płetwą wygląda obleśnie, to zaproszę Cię na solówkę na śniegu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam takie mieszane uczucia w sumie nie ma tragedi z ogonem ale też ładnie wyglada bez, w sumie zobacze u siebie czy to przerabiać czy też nie, pomślimy, narazie czeka moto inne ważniejsze zmiany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę odgrzewam..

Dla mnie płetwa jak najbardziej, przy rozważaniu kupna nawet zakładałem, że jak się trafi monster bez płetwy, to będę ją musiał dołożyć :D

Też przeróbkom nie mówię NIE.

Wszystko kwestia gustu.

Powiesz mi w twarz, że mój monster z płetwą wygląda obleśnie, to zaproszę Cię na solówkę na śniegu ;)

 

Czyli rozumiem, że gdybyś kupił bez ogona, to byś szukać do kupna tego kawałka ramy na którym się ogon trzyma i wspawywał go, czy może sam dorabiał brakujące elementy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wspawywał? Hmm, nie wiedziałem, że te bez ogona są pozbawione metalowego elementu ramy. Sądziłem że chodziłoby tu po prostu o założenie pewnego bardziej lub mniej plastikowego elementu za/pod siedzeniem i tyle. Natomiast ze wspawywaniem, myślę że na początek dałbym sobie spokój, jednak po jakimś czasie bankowo zacząłbym nad tym się zastanawiać, bo po prostu bardziej mi się z tym podoba i nie dawałoby mi to spokoju. I w ogóle nie neguję tu nikogo kto ma bez, jak pisałem wcześniej, kwestia gustu.

Nie potrafię jednak teraz odpowiedzieć czy szukałbym gotowego kawałka ramy, czy grzebałbym coś sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem daleko od oceniania czyjegoś gustu, ale bobrzy ogon w monsterze jest dla mnie niczym naturalne łono u kobiety. Psuje całą przyjemność z oglądania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobrzy ogon w monsterze jest dla mnie niczym naturalne łono u kobiety. Psuje całą przyjemność z oglądania :D

 

Trafna interpretacja xD, moim zdaniem monsterek bez ogona wygląda lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem daleko od oceniania czyjegoś gustu, ale bobrzy ogon w monsterze jest dla mnie niczym naturalne łono u kobiety. Psuje całą przyjemność z oglądania :D

No i spoko, luźna guma jak to mówią, ja co do łona mam podobnie, a co do monstera zupełnie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio szukając kolejnego Monsterka :mrgreen:

Znalazłem całkiem mocno doinwestowaną sztukę, oraz ostro przerobioną z rozwiertem na 944 :

http://annunci.ebay.it/annunci/moto/lec ... o/12876411

oraz nie typowe malowanie:

http://annunci.ebay.it/annunci/moto/fog ... i/11510805

 

Przeglądając Włoskiego ebay-a znalazłem całe mnóstwo przerobionych potworków, ceny wydają się całkiem sensowne w porównaniu z Niemcami.

 

Jeśli chodzi o ucinanie ogona ... osobiście jestem za tym małym karbonowym błotniczkiem jak w S2R.

 

Kilka razy miałem przyjemność jazdy Potworkiem w i po deszczu :lol: Plecy kombinezonu były lekko mówiąc ... brudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj bobrzy ogon, który do tej pory mi nie przeszkadzał, przyczynił się do zgubienia przezemnie sporej ilości gotówki i wszystkich dokumentów. Połozyłam portfel na tej jakze wygodnej połce zapomniałam i zadowolona odjechałam :cry: . Jutro rano chyba biore brzeszczot i piłuje, a teraz sie napije :cry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za takie coś to siekierą go, siekierą :evil:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to pech... :( a jak mówili że bobry nie pasują do kobiet i monstera i powinny zostac w rzekach to nie wierzyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

siema

poszukuje foto moze byc z wymiarami lub bez mocowania lampy i kerunkow po usunieciu ogonka:)

jestem spawaczem a u mnie w firmie sa wszystkie potrzebne urzadzenia zeby takowy wykonac

 

PS. zdecydowalem sie na ciecie ogonka:) po 6 latach lepiej pozno niz wcale

 

tak wyglada teraz

C:\Users\MARCIN\Pictures\ducati\2 maja 2011 033.JPG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak wyglada teraz

C:\Users\MARCIN\Pictures\ducati\2 maja 2011 033.JPG

 

Nie no ładnieee jest , nic nie ucinaj, nic nie spawaj.

:roll: Hmm... nie no spawać możesz :mrgreen: ;)

 

i uzupełnij chociaż miejscowość w profilu. thx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony


×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.