Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
morham

Obniżenie potworka 600 - na lagach.

Polecane posty

Hej

 

Mam małe pytanko - ze względu na mikry wzrost (165 cm) przy każdym moto które rozważam biorę pod uwagę jakieś obniżenie zawieszenia. Szukałem tu podobnego tematu ale nie znalazłem więc pora podpytać bądź prosić o przekierowanie.

 

Czy ktoś z was ma jakieś doświadczenia z obniżaniem Potwornych 600tek ;) ?

 

Przymierzałem się do dwóch Monsterków z rodziny 600 - jeden był obniżony na lagach o około 1 cm, drugi nie był. Na żadnym tragedii nie było (co najmniej pół stopki na gruncie) choć ten obniżony był oczywiście przyjemniejszy.

 

Moje zasadnicze pytanie brzmi - ktoś obniżał monsterka 600 na lagach więcej niż ten 1 cm? Ile można maksymalnie tak by właściwości jezdne zostały zachowane. Mogę dodać, że nie interesuje mnie jakaś jazda ekstremalna a raczej zwyczajna miejska walka o przetrwanie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się mocno zastanowił nad obniżaniem Monstera więcej niż 1cm, kilka razy na Monsterze 800 zahaczałem wydechem o różne nierówności na drodze poza tym filtr oleju jest w miejscu dość wyeksponowanym.

Nie wiem czy ktoś miał sytuację że rozwalił w ten sposób filtr ale na oko wydaje się to dość prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sie ma

Ja kupiłem dosyć mocno obniżonego Monstera 600.

obniżenie wiązało się z opuszczeniem na lagach ale także na wsporniku wahacza tylego. Nawet stopkę boczną miał uciętą.

Ja przywróciłem go do stanu oryginalnego.

Jak widać można tak jeździć, ale czy to bezpieczne? Tego nie wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie ma

Ja kupiłem dosyć mocno obniżonego Monstera 600.

obniżenie wiązało się z opuszczeniem na lagach ale także na wsporniku wahacza tylego. Nawet stopkę boczną miał uciętą.

Ja przywróciłem go do stanu oryginalnego.

Jak widać można tak jeździć, ale czy to bezpieczne? Tego nie wiem .

 

A jeździłeś właśnie takim obniżonym - czy też może od razu przywróciłeś go do stanu fabrycznego i dopiero poskromiłeś złośnika? Jeżeli jeździłeś - jak różnice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeździłem tak miesiąc. Do czasu gdy nie znalazłem oryginalnych nie przerobionych części, aby wrócić do stanu pierwotnego.

ze względu na wzrost (190 cm ) powiem Ci że mnie wygodniej jest na wyższym.

Ale niżej ustawiony Monster prowadził się całkiem dobrze.

No i wyglądał także całkiem ciekawie.

 

U mnie skrócona był ten pałąk przy tylnym zawieszeniu i skręcony na śrubach przy tylnym wahaczu.

A i teraz mi się przypomniało...

że gdy ja wsiadłem na niego i miał miękko ustawiony tylni amor, to na większym wyboju tylni błotnik haczył się o te plastiki pod siedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

..ja obnizalem 600 dla narzeczonej, co prawda jedynie na tylnym wahaczu ale spokojnie dala rade a tez wzrostem nie grzeszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się mocno zastanowił nad obniżaniem Monstera więcej niż 1cm, kilka razy na Monsterze 800 zahaczałem wydechem o różne nierówności na drodze poza tym filtr oleju jest w miejscu dość wyeksponowanym.

Nie wiem czy ktoś miał sytuację że rozwalił w ten sposób filtr ale na oko wydaje się to dość prawdopodobne.

 

 

 

W tej sytuacji bardziej narażony na uszkodzenia jest kolektor wydechowy.

post-761-1366037611,8713_thumb.jpg

post-761-1366037612,3794_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..ja obnizalem 600 dla narzeczonej, co prawda jedynie na tylnym wahaczu ale spokojnie dala rade a tez wzrostem nie grzeszy ;)

 

Oby za to grzeszyła rozumem i urodą ;)

 

A można zapytać w jaki sposób obniżałeś? Podobnie jak kolega wyżej to opisał czy po prostu skręcałeś jakoś? Jak pytałem gościa u którego oglądałem Monstera to twierdził, że tyłu się za specjalnie nie da - ale to handlarz był a im z natury nie ufam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrobili mi to wszystko chOpaky z HRG .. Ale wymieniany byl tylny amor i przy okazji skrecili go na maxa chyba... Wystarczylo zeby siegala stopami do asfaltu i podpierala sie swobodnie a nie ledw osiegala palcami jak przed zmianą.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

można np. obniżyć np. tak:

http://www.larsson.pl/index.php?c=odk&n ... bid=114175

nic nie musisz wymieniać - obniżenie o 30mm - wydaje mi się że proporcja ceny do osiągniętego celu jest dobra ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można np. obniżyć np. tak:

http://www.larsson.pl/index.php?c=odk&n ... bid=114175

nic nie musisz wymieniać - obniżenie o 30mm - wydaje mi się że proporcja ceny do osiągniętego celu jest dobra ;-)

 

Dzięki za wskazanie - ciekawe tylko czy będzie też do starszego monsterka pasować :) ale jak już wiem, że jest zestaw obniżający to zawsze wiem gdzie pytać :)

 

Obniżenie o 30mm byłoby idealne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zmiana napiecia wstępnego sprężyny nie powoduje zmiany wysokości motocykla. Oczywiście statycznie ugnie się bardziej zawieszenie pod masa kierowcy, ale nie temu służy ta regulacja.

Nie należy obniżać motocykla ani na półkach, ani na tej srubie rzymskiej w tylnym zawieszeniu.

Wartosci te są okreslone nie bez powodu w serwice manual. Maja decydujący wpływ na trakcje motocykla.

 

P.S. mam 165cm wzrostu i jakoś na S4 nie mam problemów i to na "wysokich" oponach. To wyłacznie kwestia przyzwyczajeniaże sie na czubkach palców zatrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiana napiecia wstępnego sprężyny nie powoduje zmiany wysokości motocykla.

 

Oczywiście, że powoduje i to bez obciążania go kierowcą. Prawa fizyki są nieubłagane i nie jeden operat już na ten temat napisano (fajne były wypociny Kwiatkowskiego i Dobosza w starych numerach ŚM). Ale tak jak napisałeś to efekt uboczny i nie temu to służy.

Niestety obniżenie przedniego zawiasu na półkach powoduje zmianę geometrii (a dokładniej kąta wyprzedzenia) a to może negatywnie wpłynąć na trakcię, np łatwiejsze wpadanie w shimę, walenie się w zakręty itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 167 i postanowiłem, że nie będę nic zmieniał. W roboczych butach nawet udaje mi się sięgnąć całą stopą, ale w tych do jazdy już tylko na śródstopiu, ale się przyzwyczaiłem i tak mi wystarczy. Starcza to na zupełnie stabilne zatrzymanie motocykla nawet na nierównościach. Jak bym ledwo sięgał palcami to wtedy pewnie bym myślał o obniżeniu, ale skoro jest dobrze to po co ingerować w konstrukcję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

morham ja opuszczałem na lagach swojego dość sporo. Ok 5-6 cm.

Jak go kupiłem lagi były ustawione na równo z półką i tak jeździłem przez jakieś półtora roku.

Ktoś kiedyś zasugerował mi, abym sobie nieco półkę opuścił to będzie się lepiej prowadził.

Ile w tym prawdy to nie wiem, ale odkąd obniżyłem półkę to mam wrażenie że jednak lepiej się prowadzi :roll: .

Nigdy kolektorem nie zahaczyłem, nawet w dwie osoby.

Na tej fotce widać, że opuszczony jest maksymalnie.

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... a03aca4435

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0

Jak dla mnie, to przesadziłeś i to spooooro.

Nie zdarza Ci się spaść przy hamowaniu chociażby z prędkości 40km/h :?: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

powtarzam że manual mówi z dokładnościa do mm jaka ma być pozycja rur wzgledem półki.

Nie bez powodu. Kazda modyfikacja, a że nie wspomne o tak absurdalnej zmianie jak kilkadziesiąt mm to bezmyslność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Pozwolę sobie zasugerować iż zdecydowanie lepszym i bezpieczniejszym sposobem obniżenia motocykla jest obniżenie kanapy, grzebania przy zawieszeniu, wpuszczania lag zdecydowanie nie polecam NIE POZOSTAJE TO BEZ WPŁYWU NA TRAKCJĘ a co za tym idzie na bezpieczeństwo.

Obniżenie kanapy może jedynie wpłynąć na jej twardość a więc komfort ale w stopniu znikomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Głodny wiedzy przejrzałem całego manuala, którego mam w domu i są w nim informację dotyczące tylko tylnego amortyzatora.

Wedle rad zamierzam to poprawić dlatego mam prośbę; może ktoś zerknąć w swoim manualnu jaka tam faktycznie jest dozwolona odległość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

theodor czy to jest 280mm? Z tego co mierzyłem to by się ten wymiar zgadzał, ale tracę pewność patrząc na 280*-2 :oops:

Dziękuje za fatygę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to oznacza że dopuszczalne jest ustawienie w zakresie 280mm-278mm.

Inaczej mówiąc dopuszczalne przez producenta wysunięcie wynosi zaledwie 2mm z naciskiem na 280mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poprawiłem.

Przy zamontowanych pod półką kierownicach wychodzi na styk 278mm.

Wiosną poszukam faktycznie różnicy :)

Jeszcze raz dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witam,minęło parę lat od ostatniego postu więc zapytam czy ktoś ma może jakąś wiedzę na temat wymiary wypuszczenia lag z półki? bo pozwolę się nie zgodzić z rysunkiem i tezą że co najwyżej dwa milimetry dopuszcza producent ...nikt jak do tej pory nie potrafił mi na ten ten temat odpowiedzieć co bardziej smutne nawet w serwisie nie wiedzą,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.