AR156SW 0 Napisano Maj 21, 2012 Hej, Może to głupie pytanie, ale po prostu nie wiem jak zatankować motocykl do pełna. Ostatnio tankuje Monstera w pozycji stojącej na podnóżku, czyli lekko pochylonej. Zalewam ile wlezie pod sam korek. Zrobiłem w ten sposób 168km kiedy stanąłem w trasie z braku paliwa - na szczęście było to w wiosce i szybko udało mi się kupić trochę benzyny, żeby dojechać na stację. Średnie spalanie wyszło około 7,2l/100, z czego ponad 100km było robionych w jeździe miejskiej w korkach. Teraz pytanie, czy jeśli tankuję w ten sposób, to rozumiem, że po prostu nie mam zalanego pełnego baku? Jeśli chcę zatankować do pełna, to muszę postawić motocykl do pionu i tankować pod korek? Dzięki, Tomek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Włodi 0 Napisano Maj 21, 2012 Niezbyt rozumiem Twój tok rozumowania. Chcesz postawić motocykl do pionu, nalać po samą krawędź, zamknąć i postawić na stopce??? Jeżeli tak to: Pełny bak jest gdy motocykl stoi na stopce i nalejesz pod korek. Musi zostać trochę przestrzeni na opary. A spalanie 7-8 litrów to nic niezwykłego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fifi 0 Napisano Maj 21, 2012 chyba nie ma większej różnicy. Choć zadziwiająco dużo Ci pali. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
desmo77 0 Napisano Maj 21, 2012 chyba nie ma większej różnicy. Choć zadziwiająco dużo Ci pali. ... to zależy oczywiście jak się jeździ. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikewid 0 Napisano Maj 21, 2012 Dzidowanie kosztuje. A swoją droga ile więcej palowa wlejesz na wyprostowanym motocyklu? Radze używać licznika przebiegu dziennego. kasować po każdym tankowaniu wtedy dowiesz się ile km przejedziesz za określoną kasę. Eksperyment wypróbowania ile czasu pali się rezerwa także się przydaje :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sulek 0 Napisano Maj 21, 2012 Bo ja wiem czy tak zadziwiająco dużo? sześćseta mi pali około 7/100 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Maj 21, 2012 Moje spalanie wychodzi mi na poziomie 7,5 l/100km Tankuję siedząc na moto od odbicia pistoletu. Jak zobaczę rezerwę - szukam najbliższej stacji. Jazdy w 98% po mieście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krycha 0 Napisano Maj 21, 2012 Eksperyment wypróbowania ile czasu pali się rezerwa także się przydaje :D po ostatnim pchaniu motonga z pustym bakiem stanowczo odradzam takie praktyki w multistradzie 1000 DS :) dodam, ze w MTS rezerwa zapala sie po przejechaniu 50 km :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Maj 21, 2012 Balzac już dawno wypraktykował, że zbiornik Multistrady i pomiar poziomu paliwa jest nieobliczalny i zawsze wozi ze sobą zapasowy litr benzyny w schowku. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lkrencik 0 Napisano Maj 21, 2012 zawsze tankuje na pionowo pod korek i nigdy nic sie nie wylało po postawieniu na stopce także włodi ten face palm to raczej w Twoją stronę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krl 0 Napisano Maj 21, 2012 W mojej Multi rezerwa zapala się zwykle gdy komputer pokazuje że mogę przejechać jeszcze 80km i sprawdziłem to już kilka razy że wskazania dystansu do przebycia na paliwie są absolutnie zgodne z tym co pozostaje w baku. Gdy komputer pokazuje 0km do przejechania tankuje zawsze ponad 19lt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Maj 21, 2012 Bo ja wiem czy tak zadziwiająco dużo? sześćseta mi pali około 7/100 kurcze - sporo - mój MTS 1200 pali 5,6 do 8,5 przy czym najczęściej jest to w okolicach 6,8-7,4 . ale nie o tym chciałem napisać : padnijcie teraz na kolana : :shock: monster 696 mojej zony - ostatnia wycieczka: 3,4 -średnia z ponad 300km :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: - chyba jakaś hybryda :lol: :lol: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cagiva4 0 Napisano Maj 21, 2012 Panowie,Monster M900 na gażnikach w mieście nie mniej jak 10L na 100km Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miki 19 Napisano Maj 21, 2012 Ja uważam że to jest naj mniej istotny parametr (spalanie). Jest frajda, więc musi kosztować. Szczególnie jak się zapie....a aż miło. To trudno aby spalanie było na poziomie 4 litrów. Co do tankowania nie bardzo rozumiem istoty upychania litrów, kończy się trzeba szukać stacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AR156SW 0 Napisano Maj 21, 2012 Moje spalanie wychodzi mi na poziomie 7,5 l/100kmTankuję siedząc na moto od odbicia pistoletu. Jak zobaczę rezerwę - szukam najbliższej stacji. Jazdy w 98% po mieście. Też tak robiłem na początku i przejeżdżałem ponad 200km na baku. Wracam do tej metody. Przy zapaleniu się rezerwy też będę od razu szukał najbliższej stacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bialy114 1 Napisano Maj 21, 2012 Często również stosuje takie zdanie: "Mój motór jest jakiś dziwny: ile wleję - tyle spali". :lol: :lol: :lol: Żartobliwie powiedziane to samo, co: Ja uważam że to jest naj mniej istotny parametr (spalanie). Jest frajda, więc musi kosztować. Szczególnie jak się zapie....a aż miło. To trudno aby spalanie było na poziomie 4 litrów. Mogę jedynie rozwinąć tak: Jeśli "za dużo pali" przesiądź się na rower - tam spalaniu podlega tylko tkanka tłuszczowa. ;) :mrgreen: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikewid 0 Napisano Maj 21, 2012 Eksperyment wypróbowania ile czasu pali się rezerwa także się przydaje :D po ostatnim pchaniu motonga z pustym bakiem stanowczo odradzam takie praktyki w multistradzie 1000 DS :) dodam, ze w MTS rezerwa zapala sie po przejechaniu 50 km :) Krycha. Do wszystkiego trzeba podejść z głową. eksperyment to z reguły czynność zaplanowana a nie robiona z doskoku... Trzeba być przygotowanym na zakończenie się paliwa. Wtedy nie trzeba pchać :) u mnie od pierwszego mignięcia rezerwy do totalnego zdechnięcia 60 km, oczywiście wtedy spokojnej już jazdy. Świadomość jest o wiele większa i spokój z kontrolką żebraka świecącą się podczas jazdy bezcenne. gdy wiesz na ile Ci wystarczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sulek 0 Napisano Maj 21, 2012 A mnie tam żebrak jeszcze nigdy się nie zapalił :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rort 0 Napisano Maj 21, 2012 Panowie,Monster M900 na gażnikach w mieście nie mniej jak 10L na 100km Tyle to mi palił z wyciętym airboxem na przelocie i z dyszami/iglicą stage 3. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Romcio 0 Napisano Maj 26, 2012 Panowie,Monster M900 na gażnikach w mieście nie mniej jak 10L na 100km Tyle to mi palił z wyciętym airboxem na przelocie i z dyszami/iglicą stage 3. dokładnie Ziom 10L to chyba na pełnej pi&%dzie po mieście na dodatek też mam K&N z wyciętym deklem i bez szmat kominy i pali od 6 w górę ale 10 to bym musiał naprawdę golić :D Ja zawsze leje w pionie ile wejdzie i się nie uleje a zawsze szklanka więcej ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malkospablos 0 Napisano Lipiec 17, 2014 Mój 696 pali w trasie niecałe 5 a na max to 6 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xraymutation 0 Napisano Lipiec 18, 2014 Panowie,Monster M900 na gażnikach w mieście nie mniej jak 10L na 100km szacun Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kostek 0 Napisano Lipiec 18, 2014 U mnie od zawsze ile weszlo tyle spalilo! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
johnnyb88 0 Napisano Lipiec 19, 2014 nie zapomnę mojej pierwszej długiej jazdy na monsterze. Od tankowania do pełna już minęło 220km a ja jadę zadowolony że mój liter taki ekonomiczny i nie zaświeciła się jeszcze kontrolna rezerwy. nie minęło 5km i prych, motocykl zgasł. na szczęscie do domu zostało już tylko ze dwa km. Tak oto dowiedziałem się, że mam spalony czujnik rezerwy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
yahoo 0 Napisano Lipiec 19, 2014 (edytowany) Ja już dwa razy pchałem po 2 km. Pomyłka w obliczeniach :) Jeżdzę bez zegarów więc musiałem sobie przypomnieć trochę z matematyki. Zasadę mam prostą, każdą trasę zaczynam od orlenu i ostatnio jakoś się udaje. Mojego monstera jak zatankujesz w pionie i postawisz na stopce to się wylewa przez korek... Edytowano Lipiec 19, 2014 przez yahoo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach