Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Jarek72

Wreszcie zabrałem się za planowaną modyfikację moich 999

Polecane posty

Johnny88, co prawda to prawda i nie zaprzeczam :). S4rs nic nie brakuje a 3x9 trzeba będzie jeszcze delikatnie technicznie poprawić, ale frajda z jazdy już teraz niesamowita. Nie ukrywam, że często idę do garażu popatrzeć na te motorki :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

:thumbup: :clap:  Piękne sztuki ! Gratulacje ! Niech cieszą oczy i uszy :mrgreen:

Edytowano przez firewoman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaz    0

Johnny88, co prawda to prawda i nie zaprzeczam :). S4rs nic nie brakuje a 3x9 trzeba będzie jeszcze delikatnie technicznie poprawić, ale frajda z jazdy już teraz niesamowita. Nie ukrywam, że często idę do garażu popatrzeć na te motorki :P.

Dziwi mnie twoja dosc wczesna opinia na temat 999S scigalem sie tym moto caly sezon,hamulce std ok zawieszenie Ohlinsa ok Moja sugestia opona tyl 180 @ 2,3bar road 1,9bar tor pszednia std 2.1bar road/tor,zawieszenie podnies wysokosc tylny amo od std dwa pelne obroty sruby compresja i odbicie w srodku zakresu jesli jestes do 80kg wagi Widelec podnies tak by bylo widac 2 linje tzn joke jest na 3 odbicie w srodku compresja od srodka 3 w prawo (twardziej).Klocki tylko std Brembo na suchej nawiezchni uzywaj tylko pszedniego hamulca na mokrej nie jezdzij ! A jak to 50/50 dodaj sliper clutch i full racing pipe z PCom setup na Hamowni i ognia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Opinia odnośnie hamulców w 3x9 powstała z porównania z S4rs'em, który hamuje inaczej, lepiej, agresywniej....nie wiem jak to opisać. 3x9 heble są miększe, bardziej gumowate, mam jakoś mniej zaufania, to mi się do końca nie podoba i dlatego zastanawiam się nad ewentualną małą modyfikacją. Być może jest to tylko kwestia przyzwyczajenia? Na ogół używam tylko przedniego hamulca, ale dlaczego nie jeździć na mokrym?  Modyfikacje typu slipper clutch, quickshifter, pozostawię na kiedyś, jeżeli będzie taka potrzeba. W każdym razie dzięki za porady, będę je miał na uwadze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hamulce 999 porównując do s4rs będą mniej "ostre" bo to poprzednia technologia i nie monobloki ... dlatego jak wcześniej pisałem warto zmienić na takie same jak np w s4rs .. ja śmigam cały rok i nie bądźmy mięczakami .. na mokrym tez się da tylko troszkę trudniej ;) 

a z tego co pamiętam była chyba wersja 999R z takimi hamulcami? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żadna wersja 999 nie miała monoblocków.

Poliftowa 999S i oczywiscie R miały promieniowe zaciski, ale nie monoblock.

 

Monoblock Brembo M4-34 pojawił sie w 1098.

 

 

Oczywiście pomijamy ze względów oczywistych wersje WSBK jak 999RS itp.

Edytowano przez theodor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodziło mi o radialne.. A w ich miejsce najprościej M34 brembo.. Jest ich bardzo dużo i łatwo dostępne za rozsądne pieniądze.. A różnica natychmiast wyczuwalna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W przypadku motocykla Jarka jedyne uzasadnienie dla wymiany zawieszenia i zamontowania promieniowych zacisków widze w upodobnieniu go do wersji poliftowej.

Bo prywatnie uważam oryginalny układ hamulcowy za rewelacyjny. Do amatorskiego latania po torze jest na wyrost, a co dopiero na drogę. Wystarczą dobre klocki hamulcowe i nie ma powodów do niezadowolenia z jego pracy czy skuteczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Theo, jakie klocki byś zapodał? Oprócz poprawy hamulców, chcę również zmienić specyfikę ich działania. Na mój gust są za "paciarowate", potrzebuję trochę bardziej bezpośrednio, agresywniej, a taki efekt mogę uzyskać przez wymianę pompy i jej ustawienie. Wiem, że odpowiednie klocki i płyn robią swoje, ale czy to wystarczy dla mojej satysfakcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zarówno w moim 999 jak i 749 Kingi jeździłem na EBC HH. Skuteczność absolutnie bez zarzutu, wyczuwalny punkt zadziałania i czucie hamulca. Zimne czy gorące rwnie dobrze działały. W żadnym wypadku nie mogę się zgodzic z opinia by były jak to nazwałeś "paciarowate".

Może faktycznie nie sa specjalnie agresywne np w porównaniu do układu w 1098, ale absolutnie doskonale dozowalne. Przynajmniej do uzytku drogowego.

Jesli to jakiś wykładnik to na Poznaniu jeździłem na nich w tempie 1,50 i nadal był wyczuwalny duży zapas skuteczności.

Teraz używam na torze Carbonowych TRW. Znacznie większe poczucie progresji przy hamowaniu, minus to przypadłość wszystkich węglowych klocków czyli zimne nie hamują, o mokrym nie wspominając. Dlatego też dedykowane sa wyłacznie do użytku torowego.

 

Może nie jest to specjalnie popularny wybór, szczególnie dla ludzi podniecajacych się nazwą producenta, ale polecam Ci zamontować te EBC.

 

Zupełnie inna sprawa to stan samego układu hamulcowego, ale nie podejrzewam byś tutaj dopuscił się jakiegos zaniedbania.

 

Acha, pokusił bym sie o wymianę przewodów ham na dwa równoległe od pompy do każdego zacisku osobno.

Edytowano przez theodor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Theo, zaskoczyłeś mnie pozytywnie co do wyboru klocków. Kiedyś prowadziłem rozmowę z dość kompetentną osobą z dziedziny klocków i tarcz hamulcowych i również polecił mi EBC HH. Pytałem, ponieważ mamy duży wybór a nie chcę eksperymentować skoro jest produkt sprawdzony :thumbup: .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaz    0

Pamietaj tylko ze zabawa z hamulcami jesli jezdzisz glownie po drogach to pewnego rodzaju ryzyko chodzi tu o prawidlowy balans orginalnie zaprojektowany i testowany,to ze wyczuwasz roznice miedzy monsterem a 999 wcale mnie nie dziwi inna charakterystyka przyszpieszen,waga,geometria te parametry sa dobierane w drogowych wersjach by optymalnie reagowaly w roznych waronkach np.na mokrej nawiezchni z ostrym heblem bedziesz mial problemy a nawet mozesz stracic konfidencje.prowadzilem kiedys lekcje na track days i zawsze rekomendowalem by zaczynac na standarcie a dopiero w trakcie podnoszenia umiejetnosci bawic sie w wystrajanie choinki.Dobre ustawienie zawieszenia odpowiednie opony a o reszte to juz pan Tereblanche zadbal i ma nas w opiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten oryginalnie zaprojektowany i testowany balans uległ zmianie od 2005 roku. Heble w 3x9s z 2005 a z 2003 różnią się deczko i właśnie minimum o tą różnicę chciałbym poprawić efekt. Co do reszt to się zgadzam z Tobą, modyfikacje adekwatnie do umiejętności.

Edytowano przez Jarek72

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc nie czuje róznicy w pracy układu jaki mamy w naszych motocyklach a poliftowych promieniówkach.

Oczywiście w RS-e będzie inne wrażenie, o czym pisał Kaz.

Inna sprawa że agresywny punkt zadziałania, często uważany za wykładnik skuteczności jest moim zdaniem wadą.

Dlatego też podobaja mi się carbonowe klocki, bo hamulec reaguje znacznie płynniej, precyzyjniej, bez właśnie agresywnej reakcji na dotkniecie klamki ham, a skuteczność hamowania pojawia się progresywnie wraz ze zwiekszaniem nacisku. Zreszta taka progresja jest cechą układu w 999 również na wspomnianych EBC.

 

Jeszcze inna sprawa że wrażenie reakcji układu hamulcowego często wynika z rozkładu masy w motocyklu czy pracy/ustawienia zawieszenia. Na kiblowatym przodzie będzie wrażenie znacznie agresywniejszego hamulca niz na sprężyscie wytłumionym amortyzatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja odczułem różnicę, ale nie wiem jakie klocki były założone. Zarówno w wersji R ( z tarczmi Galfer) jak i w wersji S po lift działanie hamulców bardziej przypadło mi do gustu stąd moja opinia. Oczywiście wstępnie zmienię klocki i płyn i od tego zacznę szukać zadowolenia z układu hamulcowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do latania po torze przydałaby się wymiana samego zbiorniczka....+ to co napisali przedmówcy + dokładne odpowietrzenie całego układu...

Pozdr. J-999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak sie do tematu przykleje w moim 749 z 2003 seria byla taka sobie po zmianie na wyscigowego lucasa na zimno lipa na cieplo urywalo ze szok, next 749 z 2006 seria byla super nastepnie monster 900 po zmianie na galfera hamowal super jak na stary zestaw pompa i zaciski. Za to w 1098 w seri super heble za to w hypku 1100 wersja podstawowa hample takie ze klamke coraz mocniej sciskalem a potem latalem od kolegi i u niego seria w hypku extra porostu co do seryjnych klockow brembo roznie to bywalo im nowsze bike tym lepiej

ale serio podstawa to klocki i pompa sprawdzilem na kilku bike ktore meczylem w zawodach supermoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony


×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.