Filippo Preziosi odchodzi z Ducati.

[krl 0]

Filippo Preziosi odchodzi z Ducati.

 

Informacja jest potwierdzona, za powód podaje się stan zdrowia Filippo, bardzo mnie ciekawi dalszy los bądź co bądź wyjątkowego inżyniera nie zdziwię się jak okaże się, że stan zdrowia nie przeszkadza Filipo pracować w innym koncernie.

 

Ducati dziękuję jednak Filipo za 19 lat wyjątkowej i profesjonalnej pracy.

[musieli 30]

O ranny julek - czyżby pierwsze poważne manewry nowego właściciela koncernu?

[jakitaki 1]

O ranny julek - czyżby pierwsze poważne manewry nowego właściciela koncernu?

 

Raczej w grę wchodzi "duma i uprzedzenie" :? Wielka szkoda , facet się ostatnio mocno rozmarzył ale łeb na karku to on ma .

[lkrencik 0]

W końcu

[jakitaki 1]

W końcu

 

Znowu musiałbym się z Tobą kłócić ;) . Ja uważam że jest to ogromna strata , Preziosi był/jest genialnym inżynierem . Fakt za długo był szefem zespołu ale ograniczając mu trochę swobody wyżywał by się na swoich szalonych projektach za które w końcu kochamy Ducaty . Stanowisko które otrzymał po reorganizacji było idealne dla Filippo ( uważam ), a tak cóż musimy szukać kolejnego szalonego doktorka . Jest mi przykro

[lkrencik 0]

Dlaczego od razu kłócić? :) Preziosi jest genialny jednak jak cos sobie w głowie ułoży to nie ma zmiluj. Jak widać jego praca przez ostatnie lata nie dawała zamierzonych efektów. Bo porównując teraz z Honda ktora jak sie okazało tez ma silnik v4 Ducati nie jest bardzo innowacyjne. Carbon zamiast aluminium - nie sprawdził sie, brak ramy - to samo.

[Franz 0]

....z rama sie jeszcze zdziwisz i z wieloma innymi elementami , które chciał wprowadzic i wymyslił. On jest troche dalej niz my.............

Szkoda, ze tyle złego wprowadził Vale do Ducati. Mozna to było zrobic lepiej, duzo lepiej......., ale jak sie wchodzi na salony, a tam wrony mysla tylko o sobie to tak jest.

[krl 0]

Znów nie mogę się zgodzić, Vale zapewne nie wprowadzał żadnych zmian.

Rossi jest pilotem nie inżynierem czy mechanikiem on mógł tylko i wyłącznie mówić o swoich odczuciach co jest nie tak a inni reagowali na to wprowadzając zmiany lub wymyślając w którą stronę mają iść owe zmiany.

Błędem zapewne była próba wprowadzania wielu zmian w krótkim czasie ale to także nie jest wina zawodnika on jest od prowadzenie i wygrywania a nie od budowania motocykli.

 

Jak dasz Jordanowi kwadratowa piłkę do kosza nie możesz mieć pretensji, że nie kozłuje nią tak szybko jak okrągłą.

 

KRÓTKO MÓWIĄC, ROSSI ZAPEWNE MIAŁ GDZIEŚ CZY MOTOCYKL BĘDZIE MIAŁ RAMĘ CZY NIE.

CZY WAHACZ BĘDZIE Z CARBONU CZY Z ALUMINIUM I ZAPEWNE NIE INTERESOWAŁO GO CZY STANOWI TO HISTORIĘ I CZY JEST POWODEM WESTHNIEŃ ZWOLENNIKÓW DUCATI.

 

MYŚLAŁ TYLKO O TYM BY MOTOCYKL ZAPIE…….. TAK BY MÓGŁ WYGRYWAĆ. DLATEGO UWAŻAM, ŻE ABSOLUTNIE NIE MA SENSU DORABIAĆ DO TEGO TEORII.

[gargamel 2]

Zobaczymy co teraz nastanie. Oby nie R4 w TDI :)

[theodor 2]

Dlaczego nie?

 

Przecież te prototypy nie maja być kwintesencją tradycji i miłosci ortodoksyjnych fanów marki, tylko mają wygrywać. Jak Ducati zbuduje trzycylindrowego Diesla w układzie gwiazdowym, ale zdobędzie mistrzostwo to proszę bardzo.

Gdyby sie tak tradycji trzymać to nie byłoby postępu. A juz szczególnie dziwne zdaję się takie podejście w odniesieniu do Ducati, marki która lubi wprowadzać awangardowe rozwiązania.

[lkrencik 0]

O boze zgadzam sie z Theo :shock:

[gargamel 2]

Dlaczego nie?

 

Przecież te prototypy nie maja być kwintesencją tradycji i miłosci ortodoksyjnych fanów marki, tylko mają wygrywać. Jak Ducati zbuduje trzycylindrowego Diesla w układzie gwiazdowym, ale zdobędzie mistrzostwo to proszę bardzo.

Gdyby sie tak tradycji trzymać to nie byłoby postępu. A juz szczególnie dziwne zdaję się takie podejście w odniesieniu do Ducati, marki która lubi wprowadzać awangardowe rozwiązania.

 

Zatem wstawimy to Twojego Ducata trzy cylindrowy silnik diesla z Isuzu. Wyniki testów przekażemy do Bolonii. :) Czego się nie robi aby pomóc firmie.