Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

ducafil

wymiana pasków s4

Polecane posty

dziś z braku innych zajęć zajrzałem do swojego kajeciku, w którym mam wszystkie zapiski dot. mojej dusi i znalazłem wpis o wymianie pasków rozrządu. wymieniane były w maju 2012- oryginał, w nieistniejącym już, a szkoda serwisie ducati azmot w krakowie. serwisówka mówi o wymianie co dwa lata lub określony przebieg,chyba 15tkm, ale nie pamiętam. mnie udało się od chwili wymiany nabić 5500km. moje pytanie-czy sugerujecie wymianę jak serwisówka każe, nawet przy tak niskim przelocie po dwóch latach? czy można jednak taką wymianę odłożyć po weryfikacji paska, jego naciągu itp. przez serwis. pytam dlatego, bo czeka mnie nieuchronna kontrola luzów i ew.ich regulacja oraz wymiana opon-więc już koszt nie mały. Ci, którzy mnie znają wiedzą,że raczej nie szaleję na sprzęcie i jeżdżę  w trybie "oszczędnym" na emeryta. czekam na Wasze opinie i doświadczenia w tym temacie.

p.s. co prawda paski są już za pół darmo, widziałem ostatnio dayco po 43zł, nie wiem tylko jak serwis zareaguje na nieoryginalne paski, czy dadzą gwarancję na robotę itp.

Edytowano przez ducafil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Janusz, może mnie zbesztają, ale w dzisiejszych  czasach co to znaczy nieoryginalne paski?? Niby co  20tys. km, ale 5500km to minimum jeszcze rok spokojnej jazdy, sprawdzenie trzeba zrobić..Paski w autach tej samej firmy chodzą latami..wiem wiem, inna eksploatacja, ale bez przesady to wymysł ducati..tak, po coś to wymyślili, dla zarabiania kasy na serwisie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Ale nie chodzi tutaj o wytrzymalosc tego paska ale o to z jaką jakoscią naciaga sie w czasie eksploatacji.Bo urwac to on sie za chiny ludowe nie urwie.Co najwyzej poszarpie.

 

W czasie pracy traci swoje wlasciwosci.

Edytowano przez adrian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

p.s. co prawda paski są już za pół darmo, widziałem ostatnio dayco po 43zł, nie wiem tylko jak serwis zareaguje na nieoryginalne paski, czy dadzą gwarancję na robotę itp.

Oryginalność części nie ma tutaj istotniejszego znaczenia., w motocyklu w okresie pogwarancyjnym.

Natomiast żaden serwis nie udzieli gwarancji jeśli klient/własciciel motocykla zdecyduje sie niewymieniać pasków zgodnie z instrukcją serwisową.

20 tyś lub dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby co  20tys. km, ale 5500km to minimum jeszcze rok spokojnej jazdy, ...

Rozumiem że jeśli ktoś posłucha Twojej rady, a potem uszkodzi silnik to bierzesz na siebie odpowiedzialność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że jeśli ktoś posłucha Twojej rady, a potem uszkodzi silnik to bierzesz na siebie odpowiedzialność?

 

Sprawdzaleś paski w moim monsterze ( aktualnie Janusza) osobiście i powiedziałeś, że spokojnie mogą jeszcze zostać bo są w bardzo dobrym stanie. Nie było w 100% gwarancji, że były one wymieniane dwa lata wcześniej czy 20tyś km wcześniej. Ale oceniłeś paski dopiero po kontroli, a nie wizualnie, więc dlatego napisałem, że po 5500km napewno trzeba zrobić kontrole dla własnego św. spokoju, ale nigdzie nie napisałem, że nie wymienia się pasków po 5500km..KAŻDY ROBI JAK UWAŻA..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ducatista   
Gość Ducatista

odnośnie pasków jak dla mnie to nie ma znaczenia czy oryginalny czy dayco u mnie w pierwszym monsterze paski latały z 5lat za nim się 10lat temu dowiedziałem że je się wymienia ;)  apropos tego monster  po dziś dzień śmiga pięknie  u klubowicza z forum :)  we włoszech nikt szczególnie się nie przejmuje  tymi paskami zdarzało się jak brałem motocykle z włoch mają ponad 30tyś przejechane i latają jeszcze na oryginalnych paskach teraz mam 749 z 2005 i też paski są oryginalne :) wiec zbytnio nie ma co się nimi przejmować wystarczy kontrola, naciąg i sprawdzenie łożysk na rolkach i paski oryginalne będą bardziej trwałe od samego silnika wiec zbędny temat o wymianie co 20tyś czy 2latach bo to sięma nijak do rzeczywistości co nie którzy co maja stare cagivy to wiedza najlepiej że pasków się nie wymienia bo w tych silnikach też paski latają po 10lat i więcej  :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

osobiscie uwazam ze skoro producent przewiduje te paski na 2 lata to starczaja spokojnie na dluzej i 5 lat posmigaja .To podobnie jak w samochodach paski czy lancuchy srednio co 100 tys a lata sie nimi nawet po 200 250 tys i sie nic nie dzieje .Teraz ksiegowi wzieli sie za projektowanie motocykli ,napewno uwzglednili sprzedaz czesci zamiennych ,bo to rowniez  dochodowy interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy dorosły człowiek ma prawo decydować sam za siebie i swoją maszynę. Szkoda tylko, że często owoce takiego postępowania w motocyklach zbierają kolejni (często ostatni) właściciele danego egzemplarza.

 

Ja osobiście kupując motocykl używany wolałbym dostać egzemplarz, który był w odpowiedni sposób traktowany od strony serwisowej, niż ujechanego, przez większość czasu olewanego szpeja, typową bombę zegarową w której zaraz coś eksploduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ależ piękny temat.

Forum klubu ducati, miłośników marki.

A tymczasem mamy festiwal zaniedbania i zapuszczenia technicznego. Jeden za drugim ducaciści z desmo w sercu przechwalają się jak bardzo ignorują stan techniczny swoich motocykli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ducatista   
Gość Ducatista

Ależ piękny temat.

Forum klubu ducati, miłośników marki.

A tymczasem mamy festiwal zaniedbania i zapuszczenia technicznego. Jeden za drugim ducaciści z desmo w sercu przechwalają się jak bardzo ignorują stan techniczny swoich motocykli...

eee co ty opowiadasz theo nikt nie zaniedbuje swojego moto, tylko jest taka zasada czym więcej grzebiesz w moto tym więcej się zaczyna chrzanić znaczy się jak się jest nadgorliwym to wiecznie będziesz coś grzebał w bebechach tym więcej będzie się coś działo na nie korzyść motocykla... dlatego mnie czasem zastanawia jak bardzo ludziska lubią robić synchronizacje gaźników i czyszczenie potrzebne nie potrzebne ale trza se zrobić tylko po co? jak moto chodzi tylko dla zasady? bo się robi co sezon albo po sezonie wszystkie motocykle które miałem wszystkie były bez awaryjne bo nie grzebałem i nikt przy nich nie dłubał było robione to co powinno i wszystko ograniczone do minimum tak sam jest w ducati to że serwis wymaga bo se tak napisał i by gwarancji nie stracić to zrobił listę czynność na 5 stron by serwis się śmiał z łosia kasy którą im zostawi a ni i tak robią swoje czyli mają listę czynności do wykonania z czego robią  na przeglądzie wymianę oleju i regulacje pasków heh :)

 

p. 43

następny post w takim stylu "nie przejdzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak,uzbierało się trochę opinii.chciałem po prostu się dowiedzieć jak podchodzicie do tematu.wybór oczywiście należy do każdego z osobna.serwissówka podaje konkretnie zalecane terminy.przy okazji kontroli luzow zaworowych-prawdopodobnie DUCATI Bielsko-po prostu zlecę sprawdzenie naciągu i stanu pasków.

P.s.czy myślicie,że nie odmowia mi ew.montażu zamienników zamiast drogich oryginalnych pasków? Ostatnio dwa lata temu zapłaciłem chyba koło 800zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie ma uzasadnienia dla odmowy montażu zamienników. Nie ma obowiązku stosowania OEM-ów w przypadku pojazdów pogwarancyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak,uzbierało się trochę opinii.chciałem po prostu się dowiedzieć jak podchodzicie do tematu.wybór oczywiście należy do każdego z osobna.serwissówka podaje konkretnie zalecane terminy.przy okazji kontroli luzow zaworowych-prawdopodobnie DUCATI Bielsko-po prostu zlecę sprawdzenie naciągu i stanu pasków.

P.s.czy myślicie,że nie odmowia mi ew.montażu zamienników zamiast drogich oryginalnych pasków? Ostatnio dwa lata temu zapłaciłem chyba koło 800zł.

 

Przeciąganie interwałów serwisowych robisz zawsze na własną odpowiedzialność. Masz 50% szans na zaoszczędzenie kilkuset złotych przez jakiś czas (a w zasadzie tylko odsunięcie tego wydatku w jakimś czasie, kiedyś będziesz i tak musiał), ale również 50% na wydatek kilku tysięcy złotych na drugi silnik i jego wymianę lub remont własnego. Mnie osobiście nie stać na takie ryzyko, ale podobno w każdym z nas jest nałogowy hazardzista :wink:

 

Naprawdę dużo prawdy jest w powiedzeniu, że "nie stać mnie na takie dziadostwo i pozorne oszczędności".

Edytowano przez musieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czy myślicie,że nie odmowia mi ew.montażu zamienników zamiast drogich oryginalnych pasków? Ostatnio dwa lata temu zapłaciłem chyba koło 800zł.

A to łaskę ci robią, jeśli robisz to po gwarancji i płacisz za usługę wymiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak,uzbierało się trochę opinii.chciałem po prostu się dowiedzieć jak podchodzicie do tematu.wybór oczywiście należy do każdego z osobna.serwissówka podaje konkretnie zalecane terminy.przy okazji kontroli luzow zaworowych-prawdopodobnie DUCATI Bielsko-po prostu zlecę sprawdzenie naciągu i stanu pasków.

P.s.czy myślicie,że nie odmowia mi ew.montażu zamienników zamiast drogich oryginalnych pasków? Ostatnio dwa lata temu zapłaciłem chyba koło 800zł.

Zgodnie z prawem UE, nawet w pojazdach objętych gwarancja możesz używać zamienników części oryginalnych oraz serwisować pojazd w innym serwisie niż serwis autoryzowany danej marki, w żaden sposób nie może to wpłynąć na gwarancję w przypadku pojazdów nowych a tym bardzie jak już masz moto po gwarancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten sam dylemat zeszłej zimy, zrobiłem chyba 7 czy 8 tyś przez 2 lata, ale wymieniłem dla własnego spokoju, za bardzo kocham mojego paździerza, żeby pozwolic na ew. awarie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Janusz - rozważ "ZA' i "PRZECIW" ;)

 

Do mojej Bestii jeden pasek, to koszt ok. 260 zł. I co ? - wymieniane, jak fabryka kazała, bo wolę dmuchać na zimne. Może ktoś jest mądrzejszy i wie lepiej, że to zagranie księgowych, że w samochodach można przeciągnąć czas między wymianami. Może nawet ma rację. Ale jeśli się myli, to JA będę miał silnik do kapitalki lub wymiany, a to już nie będzie kosztowało 520 zł.

Rzadko się to zdarza, ale przyznaję rację Darkowi i Theo ;) - "na oszczędności stać bogatych" ;)

 

BTW - podobno zdarzył się gość, który NIGDY nie wymienił oleju w aucie - auto jeździ i ma się dobrze. Zaryzykujesz ze swoim ? :D

Jeśli do S4 są zamienniki, i to po jakieś 70 zł, to co rok chyba bym wymieniał - z radości, że tak mało kosztują :D

Edytowano przez bialy114

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

http://www.mashpedia.com/videoplayer.php?q=YgCUTBZuKGI

 

http://www.mashpedia.com/videoplayer.php?q=zIbjekMFOv8

 

http://www.mashpedia.com/videoplayer.php?q=zShBVPV5DXM

No to jeśli już temat wymiany pasków to co powiecie o tym kolesiu??raczej nie robił tego pierwszy raz i Ducat śmiga:) Hit czy Kit??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

coś w tym musi być na innych filmikach widać że koleś już rozebrał tego Dukata we wszystkie szerokości geograficzne a po torze lata ostro:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ani hit ani kit - tyle, że dla jego( tego Pana) zastosowania - czyli tor...Mozna się bawić w taką wymiane pasków jeżeli to ma polatac max 2-5 startów i do wymiany ( podobnie z olejem) - maszyny "torowe" żyja i rządza się własnymi prawami.Ale jeżeli pasek ma wytrzymać 8-24 tyś km przebiegu to darowałbym sobie takie sposoby/eksperymenty ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony


×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.