Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

delta81

Pokaż swojego Monstera

Polecane posty

Tyle węgla...

Zatwardzenie Ci nie grozi ;)

 

Pług to fajnie wszystko dopełnia.

 

Tys prowda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tyle węgla...

Zatwardzenie Ci nie grozi ;)

 

:thumbup: :D

 

Czekam jeszcze na przerobione osłony pasków (ma być coś jak u Ciebie).

Przez zimę dodatkowo nowe kierunki (tak, żeby bez problemu można było z przodu założyć owiewkę). 

 

No i na tyle wystarczy.

Chyba ;)

Edytowano przez Motoricko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm

Przy takim obłożeniu wąglikiem nie myślałeś o połączeniu: węglowe osłony pasków + "szkiełka" ? ;)

Tak chyba jeszcze nikt nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Motoricko fajnie wygląda jako całość :)

 

Pozdrowienia od dzwoniącego z pytaniem o parę carbonów i osłonę sprzęgła :) ze starego monstera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Elegancko ;) szkoda ze kominy nie w karbonie :D ale to może już by było za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

Pozdrowienia od dzwoniącego z pytaniem o parę carbonów i osłonę sprzęgła :) ze starego monstera.

 

Dzwoniłeś do mnie? Matko, nic nie pamiętam.

To chyba jednak PESEL już działa. ;) :D

 

Ale tak - przy okazji - jak się teraz odezwałeś to mi się przypomniało, że na zimę noszę się z zamiarem przerobienia  kanapy - częściowo na coś w rodzaju takiej, jaką Ty miałeś. Tzn. siedzisko chciałbym zrobić na czarno z takim czerwonym pikowaniem  jak u Ciebie. Natomiast tył i to, co niżej zachodzi na boki - na czerwono, tak jak w tym motocyklu.

DSCN0031.JPG?raw=1&dl=0

 

 

Tylko się zastanawiam, czy tej czerwieni za dużo nie będzie (przy czerwonym baku i czerwonej osłonie miejsca pasażera), i czy to lekko "cepelią" nie będzie trącać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko się zastanawiam, czy tej czerwieni za dużo nie będzie (przy czerwonym baku i czerwonej osłonie miejsca pasażera), i czy to lekko "cepelią" nie będzie trącać. ;)

Cepelia -->Łowicz ;) wiesz jak jest klimaty bliskie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cepelia -->Łowicz ;) wiesz jak jest klimaty bliskie :)

No ale w takich klimatach to musiałbym wrzucić coś z łowickim wzrokiem. A to już byłoby po bandzie. :D

Wystarczy, że mam taką ramkę na rejestrację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Muszę to przemyśleć. Mam czas - całą zimę.

 

W ogóle - co do zasady się zastanawiam, czy to ruszać. I to nie ze względów estetycznych, tylko użytkowych.

Ostatnio byłem na kilkudniowym wyjeździe ze znajomym, który sobie przerobił kanapę w swojej Hondzie Varadero. Wszystko ładnie, bo wygląda fajnie i jest wygodna. Problem jednak w tym, że na deszczu cała nasiąka wodą (prawdopodobnie przez szwy). No i znajomy gdy ją trzyma "pod chmurką" musi okładać całą kanapę folią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje przemyślenia na temat małego monstera przelałem w tą maszynkę :wink:

 

II - ga generacja M600 a'la scrambler

zdjecie 1.JPG

zdjecie 11.JPG

zdjecie 8.JPG

zdjecie 14.JPG

zdjecie 18.JPG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokładnie tak i co się okazało łozysko na wale sie rozsypało zaledwie po przejechaniu 1000 km pękł mi dekiel od strony alternatora do okoła łożyska, wymieniłem dekiel i łozysko na wale i po 300 km dzis rano patrze i dekiel pękł znów nawet tydzień czasu po złozeniu silnika nie wytrzymał mój błąd ze nie wyciągnąłem wału i nie sprawdziłem czy jest prosty... fakt, podczas kiedy byłem go oglądac rzuciło mi sie w oczy ze dekiel był sciągany bo widac było wycisniety silikon z pod dekla ale myslałem ze to nic takiego a teraz wychodzi... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokładnie tak i co się okazało łozysko na wale sie rozsypało zaledwie po przejechaniu 1000 km pękł mi dekiel od strony alternatora do okoła łożyska, wymieniłem dekiel i łozysko na wale i po 300 km dzis rano patrze i dekiel pękł znów nawet tydzień czasu po złozeniu silnika nie wytrzymał mój błąd ze nie wyciągnąłem wału i nie sprawdziłem czy jest prosty... fakt, podczas kiedy byłem go oglądac rzuciło mi sie w oczy ze dekiel był sciągany bo widac było wycisniety silikon z pod dekla ale myslałem ze to nic takiego a teraz wychodzi... 

 

Proponuję niezwłocznie zawiadomić sprzedawcę o wadzie rzeczy i dochodzić na podstawie przepisów o rękojmi (art 556 KC i następne):

obniżenia ceny,

wymiany na przedmiot wolny od wad lub

odstąpić od umowy,

przepraszam za offtopa i pozdrawiam,

Krzysiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokładnie tak i co się okazało łozysko na wale sie rozsypało zaledwie po przejechaniu 1000 km pękł mi dekiel od strony alternatora do okoła łożyska, wymieniłem dekiel i łozysko na wale i po 300 km dzis rano patrze i dekiel pękł znów nawet tydzień czasu po złozeniu silnika nie wytrzymał mój błąd ze nie wyciągnąłem wału i nie sprawdziłem czy jest prosty... fakt, podczas kiedy byłem go oglądac rzuciło mi sie w oczy ze dekiel był sciągany bo widac było wycisniety silikon z pod dekla ale myslałem ze to nic takiego a teraz wychodzi...

O w mordę! A ja go brałem pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do reklamacji dołącz im to zdjęcie :wink: Dopisując, że te 1000 km to głównie autostrady w Niemczech i niedziela, tylko do kościoła :grin:

Edytowano przez Kwinto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten moment był zrobiony na potrzeby zdjecia a nawet jesli to powinien wytrzymac motocykl wg licznika ma 24 tys km. Nawet jesli sam zmieniałem dekiel i łozysko moge zarządac obniżenia ceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolego akademickie rozważanie. Proponuję zacząć od sprzedawcy i liczyć na jego dobrą wolę w postaci rekompensaty czy pomocy przy doprowadzeniu Ducata do oczekiwanego stanu. W przypadku problemu zawsze pozostaje Ci droga cywilno - prawna.

Edytowano przez Kwinto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

musieli fajny sprzęt. Dzisiaj miałem okazje go oglądać na żywo. Od razu rzuca się w oczy :) 

 

Tak sobie teraz pomyślałem, że może warto zaproponować naszej armii takie coś :D W sam raz na wojnę z Ruskimi będzie :D Czołgów i samolotów nie mamy to zrobimy nową Desmo Husarię  :twisted:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje przemyślenia na temat małego monstera przelałem w tą maszynkę :wink:

 

II - ga generacja M600 a'la scrambler

Ciekaw jestem brzmienia moto na tych rurkach ;-) Edytowano przez Kwinto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To i ja sobie pozwolę. 

Niezbyt udane zdjęcie mojego m600.

post-89537-0-80895400-1412279615_thumb.jpg
Rocznik 1997, sprowadzony z francji. 
 
Co tu dużo mówić, kocham go ;)
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To i ja sobie pozwolę. 

Niezbyt udane zdjęcie mojego m600.

attachicon.gifDSC_0035.JPG

Rocznik 1997, sprowadzony z francji. 

 

Co tu dużo mówić, kocham go ;)

Fajny klasyk - tak trzymaj ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony


×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.