Rozrząd 696- kilka pytań i informacji

[pieron 0]

Postanowiłem założyć nowy temat z informacjami których nie znalazłem na forum i na które nie otrzymałem odpowiedzi, a które mogą się jeszcze komuś przydać. Tak więc postanowiłem odkręcić dekle rozrządu u mojego 696, policzyć zęby paska rozrządu i go zmierzyć.

Oto parametry: 70 zębów i 19 mm szerokości ( 70x19).

Oznaczenie dla oryginalnego paska DUCATI: 737.4024.1A

 

Zamienniki o których słyszałem to np. FLENNOR (ponoć już nie są produkowane) oraz DAYCO- można kupić w Larssonie.

Ogólnie dość ciężko dostać te paski. Dla przykładu pasków 68x19 do 600tki nie brakuje i kosztuję mniej.

 

Przy okazji okazało się, że paski są dość luźne...Niedługo i tak oddam moto na wymianę pasków. Ustawiłem je póki co na 110 Hz ponieważ nie znalazłem jednoznacznych informacji w tym temacie, ale mieszczę się raczej w przedziale. Ponoć paski używane mogą mieć nawet 70 Hz. Wg mnie to zbyt luźno. 

 

Czy ktoś z Was wie w jakim przedziale częstotliwości powinny drgać prawidłowo napięte paski? Oczywiście wartości dla nowych i używanych są inne.

 

Zdjęcie poniżej pokazuje pasek po korekcie naprężenia.

[theodor 2]

Prosiłbym Cie o nie wprowadzanie ludzi w błąd, nawet jeśli robisz to w dobrej wierze

[cinek78 124]

Jw , a napięcia pasków w rocznikach dla 696 tez się zmieniały, więc podanie parametru dla całej serii 696 nie ma większego sensu...

[Wretched 0]

Podczepie się pod temat, bo sam stoję przed wymianą pasków w moim jeszcze niedoszłym sprzęcie. Theo zdaje się że wiesz w temacie ducati wszystko, jeżeli mogę zapytać, w których dukach występowały paski z trapezowymi zębami ? 

 

I drugie pytanie ale to już raczej do ogółu, czy ktoś kiedyś porównywał napięcie pasków sprawdzane 3 metodami tzn na klucze, na mikrofon oraz sprzętem dedykowanym przez ducati ?

[BialyByk 2]

tak, i nawet była różna dla poziomego i pionowego cylindra :)

[BialyByk 2]

Jw , a napięcia pasków w rocznikach dla 696 tez się zmieniały, więc podanie parametru dla całej serii 696 nie ma większego sensu...

tak, i nawet była różna dla poziomego i pionowego cylindra :)

[pieron 0]

Theo, jeśli możesz to powiedz czego dotyczy ów błąd? Będzie to dla mni bardzo cenna uwaga. Elit: będzie to bardzo cenna uwaga nie tylko dla mnie :)

Edytowano Marzec 17, 2016 przez pieron

[Arti 6]

Pewnie chodzi o to że używane ustawia się na 100Hz(po 2010), nowe dla 2009 podawali 140 +-5 , a przy 2010 było już 145+-5 dla poziomego, 160 +-5 dla pionowego

Edytowano Marzec 17, 2016 przez Arti

[pieron 0]

Pewnie chodzi o to że używane ustawia się na 100Hz(po 2010), nowe dla 2009 podawali 140 +-5 , a przy 2010 było już 145+-5 dla poziomego, 160 +-5 dla pionowego

No właśnie... z czego więc wynikają te różnice, skoro podzespoły rozrządu ani jego konstrukcja przecież nie uległy modyfikacjom? Gdzie można znaleźć informacje dotyczące parametrów naciągu dla poszczególnych roczników?

[cinek78 124]

 napięcie pasków sprawdzane 3 metodami tzn na klucze, na mikrofon oraz sprzętem dedykowanym przez ducati ?

 

Klucz - nie działa - wychodzi "wesoła twórczość , która nie ma nic wspólnego z fabrycznymi danymi..

 

Mikrofon - tez lipa... za każdym razem inny wynik ( podejrzewam, że jest to efekt braku "filtrów" , czyli łapie każdy szelest , nawet inne odczyty są jak zmieni się kąt palca którym ruszamy pasek.

 

Ostatnia metoda jest najlepsza, i nie musi to być urządzenie Ducati - np. Texa ma w swojej ofercie takowe urządzenie do pasków i działa znakomicie..

 

 

[theodor 2]

Zacząć trzeba właśnie od tego czy ktoś dysponuje narzędziami, sprzętem to prawidłowego odczytu częstotliwości drgań.

 

Wszystkie informacje sa w serwisówkach fabrycznych za które trzeba zapłacić.

 

Wiem niestety że nie każdy to rozumie, bo pasja i miłośc do motocykli itp, ale mechanika to mój zawód, ja z tego żyję. dzięki wiedzy jaką przez lata zdobywałem i pieniądzom które musiałem zainwestować mam co do gara wsadzić i rodzine wykarmić.

Nie mam powodów ani ambicji kogokolwiek uczyć, szczególnie przez internet, ale nie toleruje spłycania pewnych zagadnień i pisania dyrdymałów ze flaki sie przewracają. Nikomu nie bronie dłubać we własnym motocyklu, ale prosiłbym mieć na uwadzę pewna odpowiedzialność gdy udziela się publicznie porad.

[Arti 6]

Klucz - nie działa - wychodzi "wesoła twórczość , która nie ma nic wspólnego z fabrycznymi danymi..

 

Mikrofon - tez lipa... za każdym razem inny wynik ( podejrzewam, że jest to efekt braku "filtrów" , czyli łapie każdy szelest , nawet inne odczyty są jak zmieni się kąt palca którym ruszamy pasek.

 

Ostatnia metoda jest najlepsza, i nie musi to być urządzenie Ducati - np. Texa ma w swojej ofercie takowe urządzenie do pasków i działa znakomici

Nie chodzi o brak filtrów a czestotliwosc pracy mikrofonu, trzeba znaleźć taki który będzie miał zakres pracy od 40Hz , do tego jeszcze dochodzi charakterystyka kierunkowosci.Dobrze dobrany mikrofon i pomiary sa zawsze identyczne. Z innych opcji testowałem smartphona samunga s3(plus program) z urzadzeniem ducati , pomiary też były identyczne. 

[pieron 0]

Zacząć trzeba właśnie od tego czy ktoś dysponuje narzędziami, sprzętem to prawidłowego odczytu częstotliwości drgań.

 

Wszystkie informacje sa w serwisówkach fabrycznych za które trzeba zapłacić.

 

Wiem niestety że nie każdy to rozumie, bo pasja i miłośc do motocykli itp, ale mechanika to mój zawód, ja z tego żyję. dzięki wiedzy jaką przez lata zdobywałem i pieniądzom które musiałem zainwestować mam co do gara wsadzić i rodzine wykarmić.

Nie mam powodów ani ambicji kogokolwiek uczyć, szczególnie przez internet, ale nie toleruje spłycania pewnych zagadnień i pisania dyrdymałów ze flaki sie przewracają. Nikomu nie bronie dłubać we własnym motocyklu, ale prosiłbym mieć na uwadzę pewna odpowiedzialność gdy udziela się publicznie porad.

Theodor, chyba źle zrozumiałeś moje intencje. Nie mam zamiaru zabierać Ci chleba, wprowadzać kogokolwiek w błąd czy komukolwiek zaszkodzić. Uważam, że forum jest po to, aby dyskutować na różne tematy, zgłębiać je jeśli zachodzi taka konieczność i dochodzić do porozumienia. Nie zaś skazywać kogoś (mnie) na ostracyzm, bo chcę się czegoś dowiedzieć. Jesteś guru jeśli chodzi o Ducati i nikt nie ma zamiaru Ci odbierać tej pozycji- bynajmniej nie ja. Może faktycznie to wszystko czarna magia i tylko wtajemniczeni mogą prawidłowo naciągnąć pasek przy motocyklu. Jeśli chcesz sprostować to co napisałem, powiedz co jest źle i po sprawie. Jeśli nie, nie pisz i tyle.

Moim zdaniem wokół serwisu narosło wiele mitów i z tego tytułu uważam, że warto zgłębiać wiedzę i pytać. Ale widocznie taka postawa nie jest tutaj mile widziana- tym bardziej mi przykro. No ale cóż :) Dzięki za wszystkie rady.

Edytowano Marzec 17, 2016 przez pieron

[GrzesiekP 1]

Wyłoniła się bardzo ciekawa dyskusja więc i ja dorzucę coś od siebie.

Zacznę od tego, że kolega pieron chciał: 1. podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem; 2. zapytał o to czego nie wiedział, a chciał się dowiedzieć od bardziej doświadczonych kolegów.

No i co się wydarzyło?? Oczywiście dostał kulturalną zje**ę bo ośmielił się zapytać o tajniki wiedzy magicznej, do której prawo mają tylko wybrani.

Ja też nikogo nie chcę obrażać, wyrażam tylko swoją opinię, ale takie gadanie, że jak się jest podzielisz wiedzą to do garnka nie będziesz miał co włożyć są po prostu żałosne, smutne i typowo wielkomiejskie.

Ja osobiście jestem z małego miasteczka położonego daleko w górach i powiem Wam, że tam jeszcze ludzie sobie pomagają.

Jak ktoś chce to zostawia sprzęt u mechanika, a jak ktoś lubi sobie pogrzebać to może zawsze liczyć na rzetelną poradę a nawet pomoc. I to za friko!!!! Bo nie zawsze o kasę w życiu chodzi. 

Niestety w dużych miastach sprawa wygląda dokładnie odwrotnie. Tutaj o bezinteresowną pomoc bardzo ciężko.

Sam jestem przedstawicielem bardzo wyspecjalizowanego zawodu, a wiedzę i doświadczenie zdobywałem przez ponad 25 lat. I w głowie mi się nie mieści, żebym komuś odmówił pomocy, wykręcając się, że nie będzie co do gara włożyć. Absurd!!!

Na zachodnich forach już tego nie widać, my musimy jeszcze trochę poczekać i chyba dojrzeć.......

[nolan82 0]

Postanowiłem założyć nowy temat z informacjami których nie znalazłem na forum i na które nie otrzymałem odpowiedzi, a które mogą się jeszcze komuś przydać. Tak więc postanowiłem odkręcić dekle rozrządu u mojego 696, policzyć zęby paska rozrządu i go zmierzyć.

Oto parametry: 70 zębów i 19 mm szerokości ( 70x19).

Oznaczenie dla oryginalnego paska DUCATI: 737.4024.1A

 

Zamienniki o których słyszałem to np. FLENNOR (ponoć już nie są produkowane) oraz DAYCO- można kupić w Larssonie.

Ogólnie dość ciężko dostać te paski. Dla przykładu pasków 68x19 do 600tki nie brakuje i kosztuję mniej.

 

Przy okazji okazało się, że paski są dość luźne...Niedługo i tak oddam moto na wymianę pasków. Ustawiłem je póki co na 110 Hz ponieważ nie znalazłem jednoznacznych informacji w tym temacie, ale mieszczę się raczej w przedziale. Ponoć paski używane mogą mieć nawet 70 Hz. Wg mnie to zbyt luźno. 

 

Czy ktoś z Was wie w jakim przedziale częstotliwości powinny drgać prawidłowo napięte paski? Oczywiście wartości dla nowych i używanych są inne.

 

Zdjęcie poniżej pokazuje pasek po korekcie naprężenia.

 

Kolego pieron, jeżeli informacja dotycząca 696 MY 2009 będzie dla Ciebie pomocna to bardzo proszę:

 

Częstotliwość drgań pasków to 140 +/- 5 Hz dla pasków nowych i używanych. Dla cylindra horyzontalnego i wertykalnego. Minimalna częstotliwość drgań to 70 Hz. Pomiaru należy dokonywać na zimnym silniku.

[pieron 0]

Bardzo dziękuję za wszystkie informacje i za pomoc.

[cinek78 124]

 

, a jak ktoś lubi sobie pogrzebać to może zawsze liczyć na rzetelną poradę a nawet pomoc. I to za friko!!!!..

 

Fajnie w tych górach macie -wysokogórscy mechanicy samym górskim powietrzem żyją - i to za friko!!!!.. :P

 

Bez jaj ( wielkanocnych) - każdy ma fach w ręku , każdy chce mieć z tego profity. Pomoc pomocą , ale gratyfikacje też się należą...

Jestem z tych co starają się pomagać , ale niekiedy """wdzięczność""" ludzka zniechęca.. Ale to już temat rzeka.

 

 

Częstotliwość drgań pasków to 140 +/- 5 Hz dla pasków nowych i używanych.

 

To nie jest kolego guma z babcinych majtek żeby po 10 razy naciągać tak samo!!!! :shock: :???:

Napięcie jest dla pierwszego montażu nowych pasków - używki inaczej się napina , tak żeby nie doprowadzić do ich zerwania... ;)

 

[nolan82 0]

Fajnie w tych górach macie -wysokogórscy mechanicy samym górskim powietrzem żyją - i to za friko!!!!.. :P

 

Bez jaj ( wielkanocnych) - każdy ma fach w ręku , każdy chce mieć z tego profity. Pomoc pomocą , ale gratyfikacje też się należą...

Jestem z tych co starają się pomagać , ale niekiedy """wdzięczność""" ludzka zniechęca.. Ale to już temat rzeka.

 

 

To nie jest kolego guma z babcinych majtek żeby po 10 razy naciągać tak samo!!!! :shock: :???:

Napięcie jest dla pierwszego montażu nowych pasków - używki inaczej się napina , tak żeby nie doprowadzić do ich zerwania... ;)

 

Oczywiście, że nie jest to "guma z babcinych majtek" jak zostało to określone ale jeśli wystąpiłaby konieczność 10-krotnego napinania pasków zębatych to ten fakt bardzo niedobrze świadczyłby o samych paskach :)

 

Informacje przez mnie przytoczone opierają się na danych producenta motocykla i nie są zaczerpnięte z forum, czy skądkolwiek.

W przypadku np. 1198 oczywiście, jest różnica w wymaganej częstotliwości drgań dla pasków nowych i używanych. Wynosi ona 30 Hz.

W przypadku który opisałem wcześniej, różnicy takiej producent nie podaje. Proszę zapoznać się z oryginalnymi danymi Ducati.

W kwestii wyjaśnienia wątpliwości dlaczego tak jest, najodpowiedniejszym byłoby wysłać zapytanie do Bolonii :)

[arachnia 1]

z service manuala

Correct tension values are as shown in Sect. C 1.1, Timing system/valves and must be checked with the engine cold: apply the installation values when fitting a new belt, and the reset values when belt tension reaches 70 Hz.

 Warning

The timing belts can become slack during normal operation. When checking belt tension, if the reading is less than 70 Hz, retension the belt to restore the specified nominal values.

Edytowano Marzec 21, 2016 przez arachnia

[junak 7]

Witam

 

Drogi Marcinie ostatnio serwisowałem swojego MTS u ciebie i jestem bardzo zadowolony i nawet gdybyś podał publicznie na forum wszystkie dane z serwisówki to i tak bym sam nie grzebał. 

Myślę że gdyby taka wiedza była ogólnie dostępna to i tak będziesz miał opór roboty, a jak ktoś chce grzebać sam w swoim sprzęcie to dane "wykopie spod ziemi" a do serwisu (jakiegokolwiek) nie zaprowadzi. Powiem więcej, ja pracuje w branży lakierniczej i bardzo często przychodzą ludzie z pytaniem "panie a jak to zrobić" ZAWSZE wytłumaczę a czasem nawet jakieś  drobne materiały dam za darmo, albo jakąś pierdołę zrobię bez pieniędzy. I co zauważyłem...  że taki klient miło potraktowany bardzo często przychodzi (wraca) albo z grubszą robotą albo z tą pierdołą z którą sobie jednak nie poradził bo wiedza to nie wszystko potrzebne są jeszcze umiejętności (doświadczenie). Także wbrew pozorom na uchyleniu rąbka tajemnicy można często dobrze wyjść (finansowo)  :razz:

 

Idą Święta ... pomagajmy sobie

 

 

Pozdrawiam 

 

Paweł

[cinek78 124]

Nie wiem czemu wątek przypiąłeś personalnie do mojej osoby... Działam dokładnie jak napisałeś w swoim poście - ktoś pyta konkretnie to mu odpowiem , a zdaje sobie sprawę, że i tak wielu rzeczy sam nie wykona, albo zrobi to półśrodkami ..

Myślę, że temat wyczerpany...

Pozdrawiam.

[GrzesiekP 1]

 I co zauważyłem...  że taki klient miło potraktowany bardzo często przychodzi (wraca) albo z grubszą robotą albo z tą pierdołą z którą sobie jednak nie poradził bo wiedza to nie wszystko potrzebne są jeszcze umiejętności (doświadczenie). Także wbrew pozorom na uchyleniu rąbka tajemnicy można często dobrze wyjść (finansowo)  :razz:

 

 

 

 

Dokładnie tak  :!:  :!:  :!:  :!:

Właśnie o to mi chodzi. Mam w Wawie taki mały warsztat samochodowy, do którego zawsze jeżdżę, bo:

1. Jak mam ochotę sam pogrzebać to zawsze mi doradzą jak to zrobić, by bardziej nie popsuć :mrgreen: 

2. Jak mam coś większego to nawet czasem mogę pogrzebać razem z właścicielem warsztatu i się czegoś dowiedzieć/nauczyć.

 

Wniosek: zadowolony klient ZAWSZE wraca.

Niestety w znakomitej większości warsztatów nie dowiesz się niczego, a do tego często gęsto gadają z tobą jak z debilem, bo przecież się nie znasz.

 

Poza tym nie każdy mieszka w pobliżu dobrego warsztatu Ducati i może z każdą pierdołą podjechać. Jak się mieszka na tzw. zadupiu to trzeba sobie radzić samemu i wtedy szuka się pomocy właśnie na forum. 

 

Cinek akurat tobie muszę przyznać, że grasz fair i rzeczywiście doradzasz w kłopocie. Tak trzymać :thumbup:  :thumbup:

[junak 7]

Nie wiem czemu wątek przypiąłeś personalnie do mojej osoby... 

 ...szczerze mówiąc sam nie wiem dlaczego, jakoś tak głupio wyszło, choć słabo Cię znam cenie twój profesjonalizm  i zaangażowanie, jeżeli poczułeś się w jakikolwiek sposób urażony to przepraszam

 

Paweł

[cinek78 124]

  jakikolwiek sposób urażony to przepraszam

 

Paweł

żartujesz?! :P 

Ja nie z tego rozdania, że focham się co chwilę . Staram się być normalnym w tych anormalnych czasach.. :rolleyes:

PZ

[pieron 0]

My tu sobie gadu gadu a odpowiedzi na pytanie jak nie było tak nie ma ;) Znaczy odpowiedź jest, ale według Ciebie częstotliwość drgań dotyczy babcinych majtek, a chodzi o monstera 696 z 2008 roku ;)

Edytowano Marzec 23, 2016 przez pieron