lukuluku666 0 Napisano Grudzień 19, 2019 Dość długo stał nieodpalany i teraz nie chce zaskoczyć. Akumulator nowy, naładowany. Nowe świece i fajki. Ktoś może zdiagnozować po nagraniu co mu jest? Czy to rozrusznik nie che zakręcić? MOV_1544_000.mp4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Grudzień 21, 2019 słabe /uszkodzone aku. To , że pokazuje 12,6 V lub automatyczna ładowarka wyświetla full nie znaczy , że aku jest sprawne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matekboss 25 Napisano Grudzień 27, 2019 Na 99,9% aku. Miałem tak nie raz, nawet w sezonie z rana nie chciał zaskoczyć za pierwszym razem a napięcie pokazywało książkowe. Żebyś na darmo nie ponosił kosztów pożycz od kogoś zdrowy akumulator i sprawdź. A poza tym moje osobiste zdanie na temat akumulatorów w S4R jest takie że Ducati nie pomyślało i dało za mało miejsca na baterię. Do takiego litrowego pieca powinno być przynajmniej 15-16 Ah a nie 10-12. Akumulator YT-12BS to co najwyżej może być w japońskich 600, bo w S4R potrzebny jest silny strzał prądu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lukuluku666 0 Napisano Grudzień 27, 2019 Dzięki za podpowiedź, bo już miałem rozkręcać osioła na części. Sprawdzę akumulator. Dnia 21.12.2019 o 08:59, cinek78 napisał: słabe /uszkodzone aku. To , że pokazuje 12,6 V lub automatyczna ładowarka wyświetla full nie znaczy , że aku jest sprawne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jarmah 0 Napisano Grudzień 28, 2019 W przypadku akumulatora do S4R nie tyle liczy się pojemność, ile prąd rozruchu. Ja u siebie mam akumulator 5Ah i Ducat pali bez problemu od pierwszego strzału zarówno na ciepłym silniku, jak i po dłuższym postoju. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lukuluku666 0 Napisano Grudzień 28, 2019 58 minut temu, jarmah napisał: W przypadku akumulatora do S4R nie tyle liczy się pojemność, ile prąd rozruchu. Ja u siebie mam akumulator 5Ah i Ducat pali bez problemu od pierwszego strzału zarówno na ciepłym silniku, jak i po dłuższym postoju. Ekspertem nie jestem, lecz zastanawia mnie to jak nowy, nowiuteńki akumulator mógł się sam z siebie zepsuć. Odpalił zaledwie kilka razy a potem z braku czasu stał podłączony do automatycznego prostownika. Może ktoś poleci jakiś dobry akumulator do S4R? Tak na wszelki wypadek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arecki 9 Napisano Grudzień 28, 2019 A ja w moim S4R mialem taka sutuacje. Kupilem Varte, padla po paru miesiacach, kupilem Yuase i krecila ale ciezko, mialem wrazenie, ze zaraz padnie. Czytalem wszedzie, ze ten typ tak ma, musi ciezko krecic, w koncu to litrowa L2. W pewnym momencie moto nie odpalilo, tzn rozrusznik krecil ale nie obracal korba, padlo sprzegielko jednokierunkowe. Po wymianie sprzegielka zniknelo ciezkie odpalanie, mit ciezkiego krecenia L2, wspomniana Yuase mialem jeszcze przez pare lat i krecila jak rzedowa szescsetka 1 cinek78 zareagowało na to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matekboss 25 Napisano Grudzień 28, 2019 1 godzinę temu, lukuluku666 napisał: Ekspertem nie jestem, lecz zastanawia mnie to jak nowy, nowiuteńki akumulator mógł się sam z siebie zepsuć. Odpalił zaledwie kilka razy a potem z braku czasu stał podłączony do automatycznego prostownika. Może ktoś poleci jakiś dobry akumulator do S4R? Tak na wszelki wypadek... Mam identyczny i służy mi 2 lata, póki co bez problemów kręci elegancko. Miałem Vartę ale padła po sezonie, a od początku jak kupiłem S4R miałem Yuasa który miał 2 lata i u mnie kręcił 2 lata i padł. Najśmieszniejsze jest to, że oddałem Yuasę koledze co ma Yamahę FZ6 i kręciła mu jeszcze 2 lata :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Grudzień 29, 2019 Spróbuj produkty BS - w "ryżojadach" idą na pierwszy montaż , a są tańsze od Yuasa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lukuluku666 0 Napisano Grudzień 29, 2019 Dnia 28.12.2019 o 16:08, Arecki napisał: A ja w moim S4R mialem taka sutuacje. Kupilem Varte, padla po paru miesiacach, kupilem Yuase i krecila ale ciezko, mialem wrazenie, ze zaraz padnie. Czytalem wszedzie, ze ten typ tak ma, musi ciezko krecic, w koncu to litrowa L2. W pewnym momencie moto nie odpalilo, tzn rozrusznik krecil ale nie obracal korba, padlo sprzegielko jednokierunkowe. Po wymianie sprzegielka zniknelo ciezkie odpalanie, mit ciezkiego krecenia L2, wspomniana Yuase mialem jeszcze przez pare lat i krecila jak rzedowa szescsetka Co to jest sprzęgiełko jednokierunkowe? Jak to wygląda i czy byłbym w stanie to to wykręcić i sprawdzić czy jest w porządku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arecki 9 Napisano Grudzień 29, 2019 3 hours ago, lukuluku666 said: Co to jest sprzęgiełko jednokierunkowe? Jak to wygląda i czy byłbym w stanie to to wykręcić i sprawdzić czy jest w porządku? https://www.google.com/search?q=ducati+starter+clutch+replacement&oq=ducati+starter+clu&aqs=chrome.0.0j69i57j0l5j69i65.11854j0j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Redjasper 53 Napisano Grudzień 31, 2019 Zweryfikuj sobie jeszcze na wszelki wypadek regulator napięcia. Lubią padać od ciepła z silnika, a szybciutko rozładują aku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lukuluku666 0 Napisano Czerwiec 18, 2020 Okazuje się, że nie ma iskry na świecach. Pytanie, czy może to być tak, że kluczyk się rozkodował? I czy pompa paliwa powinna się załączać za każdym razem po przekręceniu kluczyka, czy tylko co jakiś czas żeby "dobić" ciśnienie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Czerwiec 18, 2020 Ty go od grudnia jeszcze nie ogarnąłeś?? Immo do sprawdzenia... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lukuluku666 0 Napisano Czerwiec 18, 2020 10 minut temu, cinek78 napisał: Ty go od grudnia jeszcze nie ogarnąłeś?? Immo do sprawdzenia... W morzu byłem... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lukuluku666 0 Napisano Czerwiec 22, 2020 Problem rozwiązany. Wystarczyło rozebrać kostki przekaźników i wyczyścić styki. Na zdjęciu narzędzia do ożywienia Potwora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach