Jjash 7 Napisano Czerwiec 2, 2022 Nic się nie działo. Pięknie było. Było. Pojawił się wyciek - najprawdopodobniej z tego co na zdjęciu. Fajda podczas jazdy całą stronę pokrywy, stopkę boczną, puszkę kata i dół silnika. Co ciekaw, nie widzę ubytku płynu w zbiorniczku sprzęgła, ale skądś się to sączy. Pod dekielkiem jest oring - zielony, moim zdaniem już zużyty. Numer jego 88640351A. Czy ktoś miał już ten problem? Wymieniał oring? Jakoś inaczej sobie z tym poradził? Jakiś inny oring? Pytam, bo oring kosztuje grosze, ale ściągnięcie go to już poważne koszty w stosunku do części. Może ktoś dysponuje tym gumiakiem do sprzedania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrolek 4 Napisano Czerwiec 2, 2022 (edytowany) Wymieniałem ale wymiarow nie pomne. Zmierz średnicę wewnętrzną i średnicę o-ringu lub szerokość rowka. Weź poprawkę, że moze byc lekko sklepany. Kup taki z kilka zet w sklepie z origami czy łożyskami. Nie wazne z NBR, vitonowy czy silikonowy. Będzie działać. Edytowano Czerwiec 2, 2022 przez rrolek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jjash 7 Napisano Czerwiec 3, 2022 Wczoraj temat załatwiłem - w lokalnym sklepie z uszczelkami - uszczelka ma wymiary 33.05x1,78. Zakupiłem dwie takie i dwie 33,05x2,0. Zapłaciłem za to...5pln. Zastosowałem tą grubszą. Ale i temat się zrobił grubszy - nie widziałem tego wcześniej, a teraz, po odpaleniu jest total zonk. Nad tym dekielkiem jest pęknięcie. Niewielkie, ale nie wiem dlaczego się zrobiło - co jest przyczyną. I zaczynają się schody - czy spawać czy szukać elementu. Na zdjęciu zaznaczyłem o co chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrolek 4 Napisano Czerwiec 3, 2022 Najtańsze jest technika rally. Klej typu żywica z utwardzaczem a od biedy i poxilina. Testowane dziesiatki razy w enduro. Brzydko i niefachowo ale działa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jjash 7 Napisano Czerwiec 3, 2022 jeśli bym to kleił to tylko od środka. A wtedy kwestia estetyki....siedzi w środku. Myślałem, że mam pełno szpeja w garażu, ale okazało się że do ducati jeszcze nie mam - ściągacza do kapy alternatora. Albo sobie jutro zrobię, albo mi się nie będzie chciało i zakupię by na poniedziałek było. Muszę obejrzeć co siedzi w środku. Co jest przyczyną. Samo "z sje" nie pękło. A miałem w sierpniu do Italii ruszać z ekipą. No, zobaczymy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Czerwiec 4, 2022 Klejenie to najgłupsze co możesz zrobić. Pękniecie wskazuje, że usterka pochodzi od wieńca statora ,czyli klej tego nie utrzyma. Uzwojenie wpada w drgania przy wirującym kole magnesowym, tym samym tylko patrzeć jak usterka się powiększy... Poszukaj używanej pokrywy i zrób to tak jak powinno być. 2 Asty i Jjash zareagowały na to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jjash 7 Napisano Czerwiec 4, 2022 Cinek, masz rację. Właśnie jestem w fazie rozbierania i szukania części. Ale nie ma! Są różne, chciałem nawet podpasować z innego modelu ale nie da się. A przynajmniej nie znalazłem odpowiedniej. Ma ktoś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rrolek 4 Napisano Czerwiec 4, 2022 (edytowany) Ze25 lat temu położyłem w kieleckim kata na prawo. Kamień, dziura w obudowie statora. Odtłuszczanie zmywaczem do paznokci, poxilina również z wioskowego kiosku. Wiem, że obciach ale mogłem jechać dalej. Jakoś czasu czy sił zbrakło by to fachowo odarnac a i kolejny właściciel latał z tym grzybem z 5 lat. Klej więc waść i kontroluj. W międzyczasie trafi się jakaś pokrywa. Edytowano Czerwiec 4, 2022 przez rrolek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jjash 7 Napisano Czerwiec 4, 2022 No to zmontowałem sobie urządzenie do ściągnięcia pokrywy. Pięknie wyszła. I oto moim oczom ukazał się widok z jednej strony statora, z drugiej koła magnesowego. Są na zdjęciach. I co mnie zastanawia to dwie rzeczy: 1) odbarwienia statora i jakby rysy czy wżery na jakiejś 1/4 obwodu, 2) rysy wewnątrz koła magnesowego. Wg mnie powinno być bez przebarwień i idealnie gładkie. A nie jest. Ma jakby zadziorki delikatnie wyczuwalne pod paluszkiem. Nie znalazłem wyraźnego miejsca pęknięcia. No cholery nie wiem skąd to idzie bo od wewnątrz nic nie widać. Żadnej rysy. Z resztą, wygląda na to że ona jest chyba pod mocowaniem statora. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach