Chyba zalałem świece przy odpalaniu ....... ST4s 2002

[franek 0]

..śmigałem wieloma sprzętami ale to TO JEST <font color='red'>[desmo]</font> TO :mrgreen:

I wszycho na ten temat :mrgreen:

[delta81 0]

No wreszcie, graty Klod. Szerokości!

 

P.S bez tego K.... też było by dobrze.

[Boa 0]

BTW, Delta, czy określenie "ciota" też nie jest czasem wulgaryzmem :?: :P

[klaudiusz 0]

Dobra Panowie, wczoraj 300 km zrobione, chciałem napisać "k...a ale to lata", ale napisze ładnie .... Jezu jak to lata ..... co odkręce to już 180 km/h .... pięknie się prowadzi, ten dzwięk, ten silnik, jestem MEGA ZADOWOLONY .... jedynie coś z Hamulcem przednim mam, bo jak w deszczu jechałem to musiałem ostro naciskać żeby cokolwiek hamował ..... ale to szczegół :mrgreen:

[Misiek 0]

Albo tłoczki do przesmarowania, albo coś gorszego.

A tak w ogóle to odpowietrzniki w zaciskach do wymiany.

[Mikos 0]

Misiek uwielbiam fatalne nowiny przekazywane przez Ciebie ze stoickim spokojem do tego ten avatar :) rządzisz! :)

 

 

Klaudiusz super. fajnie że trafiłeś ze sprzętem. pokaż Yubemu na tym sp2 gdzie raki zimują.. :mrgreen:

pozdro

[klaudiusz 0]

Albo tłoczki do przesmarowania, albo coś gorszego.

A tak w ogóle to odpowietrzniki w zaciskach do wymiany.

 

Aha ..... zobacze jak będzie dalej, jak będzie bardzo przeszkadzać to się umówie .... ile może potrwać wymiana? Z Godzinkę? :mrgreen:

 

Mikos .... Yubuś się boi latać ze mną bo wie że mu zniknę :lol:

[Boa 0]

ile może potrwać wymiana? Z Godzinkę? :mrgreen:

Sprawdź, czy przez noc już Ci Michał nie zrobił :lol:

[robsonick 1]

Mikos .... Yubuś się boi latać ze mną bo wie że mu zniknę :lol:

 

klaudio, ST3 to nie czwórka, ale... daj znać jak będziesz się wybierał gdzieś polatać może będę w okolicy ;-)

[klaudiusz 0]

Mikos .... Yubuś się boi latać ze mną bo wie że mu zniknę :lol:

 

klaudio, ST3 to nie czwórka, ale... daj znać jak będziesz się wybierał gdzieś polatać może będę w okolicy ;-)

Ok .... ale narazie to chyba tylko Kajak .... a miałem pregląd techniczny zrobić ..... ehh .... chyba trzeba będzie w deszczu jechać :mrgreen:

[wilu 0]

Dobra Panowie, wczoraj 300 km zrobione, chciałem napisać "k...a ale to lata", ale napisze ładnie .... Jezu jak to lata ..... co odkręce to już 180 km/h .... pięknie się prowadzi, ten dzwięk, ten silnik, jestem MEGA ZADOWOLONY .... jedynie coś z Hamulcem przednim mam, bo jak w deszczu jechałem to musiałem ostro naciskać żeby cokolwiek hamował ..... ale to szczegół :mrgreen:

 

 

te tak mialem ze w mokrym slabo chamowal a na sucho zyleta,

mozliwe ze klocki sa zasyfione/zatluszczone lekko i z woda daje lepszy poslizg

[klaudiusz 0]

Dobra Panowie, wczoraj 300 km zrobione, chciałem napisać "k...a ale to lata", ale napisze ładnie .... Jezu jak to lata ..... co odkręce to już 180 km/h .... pięknie się prowadzi, ten dzwięk, ten silnik, jestem MEGA ZADOWOLONY .... jedynie coś z Hamulcem przednim mam, bo jak w deszczu jechałem to musiałem ostro naciskać żeby cokolwiek hamował ..... ale to szczegół :mrgreen:

 

 

te tak mialem ze w mokrym slabo chamowal a na sucho zyleta,

mozliwe ze klocki sa zasyfione/zatluszczone lekko i z woda daje lepszy poslizg

No i pewnie tak jest .... słyszałeś Misiek :mrgreen:

[theodor 2]

Dobra Panowie, wczoraj 300 km zrobione, chciałem napisać "k...a ale to lata", ale napisze ładnie .... Jezu jak to lata ..... co odkręce to już 180 km/h .... pięknie się prowadzi, ten dzwięk, ten silnik, jestem MEGA ZADOWOLONY .... jedynie coś z Hamulcem przednim mam, bo jak w deszczu jechałem to musiałem ostro naciskać żeby cokolwiek hamował ..... ale to szczegół :mrgreen:

 

 

te tak mialem ze w mokrym slabo chamowal a na sucho zyleta,

mozliwe ze klocki sa zasyfione/zatluszczone lekko i z woda daje lepszy poslizg

No i pewnie tak jest .... słyszałeś Misiek :mrgreen:

Po założeniu nowych Sinterów na mokro mój monster też nie hamował. Sucho, hamulce bez zarzutu, na mokro dramat niemal. Taka charakterystyka klocków sinterowych. Nie koniecznie ich stanu.

[Misiek 0]

Czytałem, ale moim zdaniem nawet na sucho masz słaby hamulec. Klamkę trzeba dość mocno wdusić, dlatego twierdzenie o smarowaniu tłoczków lub o ewentualnej wymianie zestawu naprawczego zacisków hamulcowych.

 

Jadąc w deszczu pierwsze hamowania rozgrzewanie klocków i tarcz stąd ewentualnie słabszy hamulec, ale nie niższa klamka, po za tym po dłuższej jeździe bez wciskania hamulca efekt powraca, czyli wciskasz hamulec a motocykl nie hamuje, do nagrzania klocków i tarcz - osuszenia.

 

W M900 (ostatnio dorwał mnie deszcz) różnicy nie czułem przy hamowaniu, zimne tarcze, start i hamowanie normalne.

[klaudiusz 0]

Misiu ...... uwielbiam Cię czytać i słuchać (twoje rady są jak Biblia) ..... podjade jakoś na zakończenie Sezonu i naprawisz, prawda? :mrgreen:

 

Nie mówie tego sarkastycznie, po prostu jeszcze nigdy nie poznałem nikogo z taką wiedzą, pasją i spokojem

[Misiek 0]

Jak będę to naprawię, a jak nie to Darek da radę. Pozdrawiam.

[klaudiusz 0]

Jak będę to naprawię, a jak nie to Darek da radę. Pozdrawiam.

Ok, ale od ręki czy jak?

[Misiek 0]

Od ręki niestety nie da rady.

To trochę dłuższa zabawa.

[klaudiusz 0]

No i dzisiaj znów 400 km nawinięte ... chodzi jak szalony ..... pali chyba w normie, wszystko gra :mrgreen: Cholernie wygodny :D

[Misiek 0]

A przednie zawieszenie nie za twardo zestrojone ?

[klaudiusz 0]

A przednie zawieszenie nie za twardo zestrojone ?

Nie, jeste OK, tzn. jak jest nierówno to troszke skacze ale tak to Super :D