http://allegro.pl/ducati-monster-695-serwisowany-7200-km-okazja-cena-i3419616699.html Nie wiem czy to prawdziwa okazja czy może jeszcze prawdziwsza ściema. Co sądzicie. Czy to możliwe żeby motocykl w takim stanie poszedł za taką kasę?

wystarczy zadzwonić, zapytać gdzie był serwisowany - później zadzwonić tam gdzie był serwisowany, zapytać dlaczego ktoś chce sprzedać i dlaczego tak tanio, a kolejna kwestia to dokładne zdjęcia po wyschnięciu bo takie mokre ukrywają wiele szczegółów.

http://allegro.pl/ducati-monster-695-serwisowany-7200-km-okazja-cena-i3419616699.html Nie wiem czy to prawdziwa okazja czy może jeszcze prawdziwsza ściema. Co sądzicie. Czy to możliwe żeby motocykl w takim stanie poszedł za taką kasę?

"W lipcu 2013 r. kompleksowy przegląd w serwisie Ducati Wrocław, wymiana oleju w silniku i przednim zawieszeniu, paski rozrządu, regulacja zaworów, płyny hamulcowe."

"W lipcu 2013 r. kompleksowy przegląd w serwisie Ducati Wrocław, wymiana oleju w silniku i przednim zawieszeniu, paski rozrządu, regulacja zaworów, płyny hamulcowe."

Czyli wszystko niby pięknie wygląda.

czyżby już poszedł bo nie ma go na allegro?

Kiedy dwa tygodnie temu kupiłam swojego 695, to rzeczywiście taki egzemplarz stał w serwisie Ducatii...

Nie powiem co usłyszałam i nie dam sobie palca uciąć, że to ta sztuka, ale lepiej przed zakupem zadzwonić do Ducatii

- sprawdzić po vinie, popytać o historię i ich opinię.

I jak już, to najlepiej obejrzeć go z mechanikiem niż na własną rękę.

No, ale na logikę, ktoś dopiero co go kupił, pisze, że dbał, wyłożył na serwis i od razu sprzedaje?

Czasem lepiej kupić drożej, niż pakować się w niewiadome "okazje", bo potem wychodzi kinder niespodzianka, a w niej ZONK :razz:

Ja od siebie do tematu dodam coś takiego ... 

http://allegro.pl/show_item.php?item=3512385870

Od środy próbuje się od właściciela dowiedzieć czegoś o motocyklu. Podobno sprowadzony z USA i nie jeżdżony w Polsce.  Niestety o zdjęcia czy VIN nie można się doprosić. Coś mi się wydaje, że to jakiś przekręt. 

Może ktoś inny będzie miał, więcej cierpliwości i dowie się czegoś o tym moto. 

Gdybym miał ładne 695, w życiu nie sprzedawałbym go za 10 czy 11 tysi... kaman - ludzie, nie ma okazji, a te które się zdarzają nie trafiają na allegro.

Opis skomponowany tak, że dajmy se spokój.

Za 10-12 tyś. to można 620 sprzedawać.

ludzie, nie ma okazji, a te które się zdarzają nie trafiają na allegro.

święte słowa...

gość pewnie  nie chce podać vin-u , bo jak moto z USA to pewnie "wisi" w Carfax-ie  :evil:

Za 10-12 tyś. to można 620 sprzedawać.

Za podobne pieniądze właśnie poszedł DS z mojej okolicy.

Za podobne pieniądze właśnie poszedł DS z mojej okolicy.

Ale to ma świadczyć o jego dobrym stanie technicznym?

Niedługo będziesz miał okazję zobaczyć. Mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami.

Stan techniczny już został określony - na tyle, że moto zmieniło właściciela.

Pozostaje serwis.

Od 3tygodni jestem nowym włascicielem tego Monstera. Czy była to okazja czy nie to się okaże po dłuższej eksploatacji. Jak na razie w miarę wszystko gra i nie sprawia problemów. Przed zakupem byłem w serwisie Ducati gdzie uzyskałem (mam nadzieję) w miarę rzetelne informacje na jego temat co spowodowało że się na niego zdecydowałem. Igła to to nie jest ale cena i dość dobra opinia na jego temat mnie przekonały.

Przez zimę planuję troszkę go dopieścić i mam nadzieję że będzie ok.

@cinek78: Sprzedający VIN podał mi zanim w ogóle go zobaczyłem a moto z Włoch:)

Jak na razie jestem zakochany w tym motocyklu, jak tylko nie pada to z niego nie zsiadam i mam nadzieję że tak pozostanie:)

Przepraszam, pomyłka, nie zauważyłem że rozmowa zeszła już na inny motocykl:) Moja wypowiedź dotyczyła tego z pierwszego postu.

No i gratulacje, niech lata bez problemów, a w razie drobnych nieżytów zostało Ci w skarbonce aby je dopieścić.

Pozdrawiam