Rżnij bobra i wywal te tragiczne carbonowe osłonki z nad wydechów :D

Tak, tak!! Gol bobra bo im tam mniej tym bardziej sexy  :twisted:

Włoszka musi być zadbana i modna  :mrgreen:

No to też jest pomysł, tylko... Ten pomysł sporo kosztuje ;) a obcięcie to troszke pracy i mamy dobry efekt i satysfakcje z roboty :) bym był zapomniał ze performance trza chyba też ciąć  :mrgreen:

Nie zawsze najprostsza droga jest najlepsza. Dlatego sam cenie to gdy widze ze ktos wziol na siebie ten dodatkowy klopot, zrobil cos fajnego z tego co ma np: RedJasper ma bobra oryginalnego ale wedlug wlasnej miary przycietego niz poprostu usunac "niepotrzebna czesc", bo taniej. Halo? marka premium? Koledzy tutaj wydaja majatki na rozne blyskotki typu dociski do sprzegiel, lusterek, migaczy ryzomy a na carbonowego bobra nie stac? 

Mam DP i nic nie trzeba ciac. Lubie zadbanego bobra ;)

bo taniej. Halo? marka premium? Koledzy tutaj wydaja majatki na rozne blyskotki typu dociski do sprzegiel, lusterek, migaczy ryzomy a na carbonowego bobra nie stac? 

 

W MOIM wypadku to kwestia mojego gustu. Po prostu bardziej mi się podoba krótszy mimo uciążliwości w deszczu.

To, że nie jestem fanem biżuterii "koniecznie z logo", to też żadne odkrycie ;) Do "marki premium" założyłem "druciarskie" osłony własnej produkcji, obrzezałem tylny błotnik i usunąłem boczki, żeby było widać więcej ramy.

W "owczym pędzie" miałem najpierw okleinę carbono-podobną, potem właściwy carbon i wtedy do mnie dotarło, że "carbon, to już wszyscy mają", więc co to za przyjemność ? ;)

Każdy robi, jak uważa i mam w ... "głębokim niedomówieniu" czy komuś jeszcze się to podoba.

Jeśli tak - to się cieszę.

Jeśli nie - to jest mi z tego powodu niezmiernie...wszystko jedno :D

Każdy ma własne upodobania również co do bobra - obojętnie o jakim mówimy (If You know... ;) )

Jak nie masz cześci ryzomy to nie jestes cool .Jak masz chinskie czesci to jestes do bani.

Normalnie gimnazjum albo 3 klasa podstawowki.Co to kogo obchodzi jakie kto ma czesci .A jak jeszcze sie cos samemu uda wystrugac w wolnym czasie ..... :razz: To nam ma sie podobac motocykl a nie jakiemus cymbałowi z sielskiej krainy.

Jest jeszczce 1 kwestia ktoa mnie martwi troche .Chinole rozwijaja sie w tak szybkim tempie ze niedlugo cała europe przykryja czapką.CZesci do bmw juz prawie w 90 % produkowane sa w chinach i to do najwyzszych modeli typu m3 m5.Kwestia czasu kiedy te europejske marki premium przejda do lamusa .Ich naklady na inwestycje i innowacje sa 20 Razy wieksze niz w zapyzialych wloszech .Oni startuja w kosmos i badają ksiezyc.A wlosi moga co najwyzej zaprojektowac cos ladnego i zaraz to sprzedac bo kasy nie maja.

Nie mam nic do Ryżomy i jej wielbicieli.

Co da radę (jak np. osłony) dłubię sam. Co nie da rady samemu (np. docisk) szukam mniej popularnych producentów.

Jak słyszę "marka premium" ...

Motocykl tej marki można kupić za 4-5 kpln, więc to już nie czasy, że jak Ducati, to lekarz, prawnik, czy inny dyrektor, prezes itp. Pewnie, że na nowe modele statystyczny Kowalski sobie nie może pozwolić, ale ogranicznik z dawnych czasów (jakieś 15 lat temu) w postaci totalnego braku serwisu już przeszedł do historii.

Więc nie róbmy za snobów mówiąc że mamy "motocykl nad motocykle" ;)

"Każda sroczka swój ogonek chwali" i tyle.

Ale żeby było w temacie: pokazuję swojego Monstera ;)

Sprowadzilem w ostatniom miesiacu troche czesci dla forumowych kolegow z ebay.Byly tam miedzy innymi lusterka dociski sprzegiel silowniki sprzegla oslony zbiorniki itp.Wszystkie czesci byly zrobione na najwyzszym poziomie  nieodbiegajace odproducentow z europy.Minusem moze byc niekiedy slabiej polozona anoda .Ale w polsce zadnego problemu z tym nie ma mozna to poanadowac za totalne grosze w specialistycznym zakladzie i bedzie o wiele lepszej jakosci niz rizoma czy evr ktory wyblakl mi po roku czasu 

W MOIM wypadku to kwestia mojego gustu. Po prostu bardziej mi się podoba krótszy mimo uciążliwości w deszczu.

To, że nie jestem fanem biżuterii "koniecznie z logo", to też żadne odkrycie ;) Do "marki premium" założyłem "druciarskie" osłony własnej produkcji, obrzezałem tylny błotnik i usunąłem boczki, żeby było widać więcej ramy.

W "owczym pędzie" miałem najpierw okleinę carbono-podobną, potem właściwy carbon i wtedy do mnie dotarło, że "carbon, to już wszyscy mają", więc co to za przyjemność ? ;)

 

I Widzisz Bialy masz moj podziw i szacunek ze zrobiles cos z "niczego" (mowie o oslonach i deklu sprzegla) bo mi sie bardzo podobaja i twoj moto wyglada o wiele lepiej na zywo niz zdj to oddaja. Szanuje rownierz opinie ze brak bobra ma swoj urok, ba, tez mi sie to czasem podoba. Nie rozumiem tylko tego taniego podejscia, ze "za drogie wiec utne". Jak ma byc tanio to wogole nie obcinaj. 

Mowie to z punktu widzenia entuzjasty/estety motocyklowego po przejsciach, tak jak i ty bialy chcialem kiedys oklejac moto folia carbonowa i rozne polsrodki tylko po to zeby dojsc do wniosku ze czasem warto wydac kase i dostac prawdziwy towar. Jestem tez zwolennikiem wygladu typu "sleeper" gdzie laik sie nie pozna a wprawione oko zauwazy roznice i obcinanie bobra jest dla mnie zbytnia profanacja...   

Twoje "zbójeckie" prawo Stary !

Nikt CI nie ma prawa narzucać, jak ma wyglądać Twoje moto.

Owszem - "oszczędny traci dwa razy", ale nie można też popadać w paranoję, że liczy się tylko marka "przodująca" ;)

Dla mnie im bardziej inne niż wszystkie - tym mi lepiej. Ważne, że MI !

I tej wersji będę się trzymał :)

Ciekawie to wyglada .Przyda sie jeszcze frezowanie dekla do  suchara

Pilka do metalu wiertarka pilniki i jedziesz :P

Robilem u siebie i dla mini mana .Wyglada niezle .3 h roboty

 

Co da radę (jak np. osłony) dłubię sam. Co nie da rady samemu (np. docisk) szukam mniej popularnych producentów.

Jak słyszę "marka premium" ...

Motocykl tej marki można kupić za 4-5 kpln, więc to już nie czasy, że jak Ducati, to lekarz, prawnik, czy inny dyrektor, prezes itp.

No nawet biedni studenci mogą sobie na Ducato pozwolić.. 

ps. Już wiem kto mi pomoże w pozbyciu się niepotrzebnego plastiku w moich osłonach  :twisted:  :twisted:

Już wiem kto mi pomoże w pozbyciu się niepotrzebnego plastiku w moich osłonach  :twisted:  :twisted:

Ja też wiem - DREMEL :P ;)

biały, czym czyściłeś kolektor wydechowy?

mogę polecić "fosol"

przed:

po:

rdzę i zabrudzenia usuniesz, z przepaleniem gorzej

hm... no bo mi chlopaki mowili, zeby wyczyscic i teraz widze roznice po waszych fotach.

Przepalenie, czyli przebarwienie?

chyba źle się wyraziłem - przebarwienie

fosol jest mega tani wieć możesz próbować na jedno i drugie :razz:

A czy odkręcenie takiego kolektora to jest duży problem? Nic się tam nie urwie?

dla mnie jedynym problemem było dostanie się do nakrętek mocujących i udało mi się nic nie urwać

Wklejam swojego brudasa.

dla mnie jedynym problemem było dostanie się do nakrętek mocujących i udało mi się nic nie urwać

No właśnie tego się obawiam, bo to pewnie musi być nieźle zapieczone.

A - pokażesz mi kiedyś ;)

tam nic trudnego nie ma. Podjedź kiedyś to zrobimy :)

tam nic trudnego nie ma. Podjedź kiedyś to zrobimy :)

Dzięki - jak się tylko cieplej zrobi. :)

Ale to tylko, żeby zobaczyć co i jak, bo przecież będę musiał  jeszcze wrócić, a ze zdjętym kolektorem to słabo ;)

Witam

W końcu na mnie przyszła kolej :D, wściekle czerwony Monster 695 stoi już w Poznaniu. Podziękowania dla Natki za pięknego Monstera i wiedzę którą się podzieliła :D. Teraz tylko dokończyć prawko i można śmigać ;).

Ach! Ależ będę za nią tęsknić! I pamiętaj, że będę Was tu pilnować, więc grzecznie dbajcie o siebie nawzajem :D

Jak Tyś to zrobiła, że on wygląda jak salonowy?  :razz:

według mnie Ducati , zawsze powinien wyglądać na salonowy