Langusta 0 Napisano Kwiecień 18, 2011 Witam, Jestem nowy i zielony w temacie Ducati i potrzebuję Waszej pomocy. Wczoraj z kilkoma wspaniałymi osobnikami z forum miałem okazję obejrzeć z bliska „piękne” 749. Wiedziałem że sprzęt nie jest nowy ale oględziny mnie trochę przytłoczyły, ale może niekoniecznie. Turystyczny motor już mam więc pomyślałem o czymś do nauki jazdy na torze typu Radom. Balzac dzięki któremu tu jestem zachwalał bardzo. Szukając monstera trafiłem na ogłoszenie 749 w Ostrołęce. Wczoraj przejechaliśmy się go obejrzeć i oczom naszym ukazało się to: https://picasaweb.google.com/langusta.j ... uT_9pf5VA# Mam do was prośbę. Wiem że ze zdjęć to jest trochę wróżenie z fusów ale może coś wam się jeszcze rzuci jeszcze w oczy. Na gorąco wygląda na to że motor przewrócił się do tyłu a potem zaliczył obydwa boki znaleźliśmy takie usterki: - dekiel pompy wody pęknięty i zaklejony i dalej cieknie. - wgnieciony dekiel sprzęgła - cieknące zawieszeni przednie i tylne prawdopodobnie też. - klocki przednie - dziwne wgniecenia na ramie - pogięta dźwignia zmiany biegów - opony - brak uszczelki pod przednim wydechem (puścił dymka przy odpaleniu pod silnikiem) - brak karty kodowej i czerwonego kluczyka - słaby akumulator Plusy. - nie żal na początek na tor - przy ok. 100 km na godzinę nie ściąga nie zygzakuje itp. pomimo że nie ma amortyzatora skrętu - Ducati i to ładne :D Fundamentalne pytanie to, czy uważacie, że warto targować się ze sprzedającym (obecnie cena 13 tys.) i doprowadzić sprzęt do porządku i mieć coś co jak się przewróci na torze to nie złamie mi serca? Pozdrawiam, Paweł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frencci 5 Napisano Kwiecień 18, 2011 Witaj. Balzac to wie co radzi :D W tamtych terenach mamy kilku klubowiczow, moze znaja ten sprzet? Wlatuj na meeting to oszalejesz do konca :lol: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piter748 0 Napisano Kwiecień 18, 2011 Sądząc po zdjęciach jest mocno eksploatowany. Na początek 3-5 tysi musisz dołożyć. Części , serwis , jakieś malowania. Ja bym się w takiego nie wpychał. No chyba ,że jeszcze coś utargujesz.. to może ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lkrencik 0 Napisano Kwiecień 18, 2011 lepiej poszukaj czegoś w lepszym stanie ale drozszego, bo mozesz sie na mine wpakować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Kwiecień 18, 2011 On jest taki nie kochany, brudny, ja bym go przytulił, nakarmił umył i kochał. Planuję mu nawet miejsce przy kominku :D A tak na poważnie to zrobiłem listę z cenami tego co trzeba na szybko wymienić. Licząc że nie ma żadnej mechanicznej miny to reanimacja pochłonie ok. 6 tys. zł. Podejrzewam, ale nie jestem pewny, że to nie jest upust który planuje sprzedający. Dam sobie jeszcze kilka dni do namysłu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek 0 Napisano Kwiecień 18, 2011 Może się okazać że 6000 które wstępnie wyliczyłeś będzie razy 2 :mrgreen: znam to z autopsji. To już lepiej dogadaj się z Darkiem i kup od niego 748 jeśli je jeszcze posiada (przynajmniej tu nie będzie wymagało wkładu finansowego): viewtopic.php?f=76&t=5700 Ciekawe jak dalsze sprawy mechaniczne owego 749 ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Kwiecień 22, 2011 Nieeee... chyba jeszcze za mało z Ducati przebywam ale mi się jakoś SS i 748 nie podobają. Może jeszcze. Bo kiedyś mi się Multi wydawała okropna a teraz zaczyna mi się podobać. Gusta się jednak zmieniają z wiekiem. :lol: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
TomTom 2 Napisano Kwiecień 22, 2011 ...kurde jak tak mozna zaniedbac biedna Duke :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Kwiecień 22, 2011 Mnie też było przykro i przez to uczucie prawie zdecydowałem się na jego kupno. Uruchomiła mi się jakaś misja naprawy świata. :D Żal że tak piękne motocykle tak kończą. Oglądając wszystkie zniszczenia Edzio doszedł do moim zdaniem najcelniejszego wniosku że ktoś na tym 749 jadąc na tylnym kole przewrócił się do tyłu, potem motor poleciał na prawy i lewy bok. Opłacało by się go robić pod warunkiem kupna poniżej 7 tys. Może nawet taniej zakładając że nie ma miny w silniku i elektronice na co nie można liczyć. Do podobnych wniosków doszedł niezależnie kolega z klubu Ducati z Holandii jak obejrzał zdjęcia i opis zniszczeń. Jeszcze nie oddzwoniłem do właściciela, trochę jeszcze biję się z myślami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek 0 Napisano Kwiecień 22, 2011 Warto poczekać aż trafi się coś sensownego. Jak chcesz na tor to najlepiej szukać po paciaku z owiewkami do wymiany, wtedy kupujesz torowe i po problemie, chyba że potrzebujesz na tor i na co dzień. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bernatowitz 0 Napisano Kwiecień 22, 2011 Langusta KUPUJ co Ci szkodzi. Wreszcie będziesz miał Ducati. Jak nie planujesz kupić nowego to zawsze będzie mina a tak przynajmniej będziesz miał wychowanka - olewaj to za 2 lata zapomnisz że musiałeś dopłacać. Między nami - sam chciałem kupić ten motocykl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Czerwiec 16, 2011 Pewnie myśleliście, że uporałem się z chorobą Ducati ale tak nie jest. Choroba nie dała się zaleczyć poważnymi inwestycjami w BMW i wmawianiem sobie codziennie rano przed lustrem, że BMW to przecież największe moje marzenie było. Nawet wypad na tor w Radomiu nie poprawił mi nastroju. Niestety na torze były dwa śliczne Ducati od których nie mogłem oderwać wzroku. Tak więc szukam i kombinuję i takie coś dzisiaj wyszperałem. Moim zdaniem jest idealne do przeróbki na Tor czyli zaliczyło już ślizg co pewnie zdarzy mu się jeszcze ze mną na grzbiecie. http://allegro.pl/piekne-ducati-749-999 ... 51706.html Co myślicie o tym? Wieczorem mam dostać zdjęcia dużej rozdzielczości to zapodam. Pozdrawiam, Paweł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piter748 0 Napisano Czerwiec 16, 2011 Jeżeli główka ramy jest nie ruszona i lagi proste to bym go brał. Te dwie rzeczy pasowałoby sprawdzić. Na miejscu pomiaru lag nie zrobisz , trzeba by w warsztacie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Czerwiec 17, 2011 Wczoraj wieczorem dostałem zdjęcia dużej rozdzielczości od właściciela i wygląda to dalej interesująca tylko faktycznie trzeba sprawdzić ramę i lagi. https://picasaweb.google.com/langusta.j ... jZKZya-KEw Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bernatowitz 0 Napisano Czerwiec 17, 2011 Lang a może to - http://cgi.ebay.de/Ducati-749S-Monopost ... 43a7c6df07 - to jest eSka i październik 2004 - do tamtego dołożysz pewnie z 5 tys jak nie lepiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Czerwiec 17, 2011 To by było zbyt proste.... :D Ja muszę mieć coś w czym mogę choć trochę pokręcić śrubkami przed jazdą no i oczywiście Żonie mogę powiedzieć, że czysta okazja. Pokażę jej aukcję za 19 tyś i żółtaczkę za skromną połowę tej ceny. No oczywiście bez felgi ale po feldze do BMW, którą zniszczyłem dwa dni temu na toruńskiej to małe piwo. Na alledrogo jest komplet za 1200. P.S. Dzień po odebraniu nowych kufrów (w miejsce zgubionego na Katowickiej) wpadłem jadąc 40 km/h w wyrwę przecinającą cały pas na Toruńskiej i przednią felgę szlak trafił. Koszt 3000 PLN. Będę walczył z ZDM ale to potrwa. Tym samym ostatni wydatek potroił wartość BMW w ciągu trzech lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
franek 0 Napisano Czerwiec 17, 2011 Tym samym ostatni wydatek potroił wartość BMW w ciągu trzech lat. Kup Ducati- już pierwsza naprawa potroi jej wartość- Ducati jest najszybsze :mrgreen: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bernatowitz 0 Napisano Czerwiec 17, 2011 Tak Lang widzę, że po poradę pójdę raczej do dziadka Mroza hehe skoro wolisz kupić trupa to okay ja bym się jednak bał. Z drugiej strony skoro lubisz grzebańsko i wydatki to z Ducati czeka Cię podobna przygoda co z biemdablju ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Piter748 0 Napisano Czerwiec 17, 2011 Tym samym ostatni wydatek potroił wartość BMW w ciągu trzech lat. Kup Ducati- już pierwsza naprawa potroi jej wartość- Ducati jest najszybsze :mrgreen: :D :D :D .........Coś w tym jest. :twisted: :twisted: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Groszek 8 Napisano Czerwiec 19, 2011 On jest taki nie kochany, brudny, ja bym go przytulił, nakarmił umył i kochał. Planuję mu nawet miejsce przy kominku :D hah, biedaczku, i wierzysz, że ona Ci się odwdzięczy tym samym -będzie Cię bezawaryjnie i czule woziła ?! O naiwności ludzka! :D ;) ;) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
delta81 0 Napisano Czerwiec 19, 2011 On jest taki nie kochany, brudny, ja bym go przytulił, nakarmił umył i kochał. Planuję mu nawet miejsce przy kominku :D hah, biedaczku, i wierzysz, że ona Ci się odwdzięczy tym samym -będzie Cię bezawaryjnie i czule woziła ?! O naiwności ludzka! :D ;) ;) ;) Wystarczy przypomnieć sobie Primadonne Franka :? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Czerwiec 20, 2011 Dobra dobra.... już daliście mi do myślenia. siedzę i się zastanawiam tylko już nie krzyczeć. :oops: Mam małego doła, z powodu popsutych sprzętów. (BMW czeka na przednią felgę a w piątek pękła mi głowizna w Junaku) Dzisiaj pierwszy raz w tym roku musiałem samochodem do pracy pojechać tylko patrzyłem na innych jak śmigają. Odnoście podwajania wartości to już mnie bawarski wynalazek psychicznie przygotował. Prawie co roku podwajam wartość. W tym roku rekordowo bo w trzy miesiące. :? Mam nadzieję że w tym tygodniu uruchomię sprzęty to mi się nastrój poprawi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
delta81 0 Napisano Czerwiec 20, 2011 Nic sie nie dołuj, redukcja z międzgazem i łycha pod górę :D Kup porządnego klekota to i nastrój będzie jak trzeba :twisted: I tego Ci życzę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GELOO 0 Napisano Lipiec 11, 2011 A ja zakupilem tego dukata, To fakt w ostrołęce wyglądal jak wielka katasrofa.Jak go wyciagnalem ze stodoly bez dachu to rece mi opadly. Umyłem dokladnie, wymienilem uszczelniacze, klamki, olej, filtry, zrobilem hamownie, wykasowalem bledy,pomalowalem kapsle od plynu hamulcowego, klamki x 2, w natepnym tygodniu bedzie w czarnym macie i git. Zrobilem juz 1500km bez problemu bez wycieku. Koszty na dzis to: serwis- 600zl + malowanie kapsli, klamki 130zl/kpl, za oklejenie calego zapalce 450zl + 50 za naklejki. trafil mi sie golf V a ducat troche mnie przychamowal z kasą i musialem go wystawic, ale jak do konca lipca nazbieram to zostaje w rodzinie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Langusta 0 Napisano Lipiec 12, 2011 Czyli Ducat uratowany. :P Ja na razie dalej bez Ducati, ale marzyć i kombinować nie przestaje. :D Proszę zapodaj jakieś fotki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach