MTS 1200 - uwaga na nakrętkę centralną tylnej zębatki

[TomekL 1]

Na niemieckim forum jest opisany przypadek użytkownika, który zgubił podczas jazdy tylną zębatkę. Nie wiadomo na dziś, dlaczego się odkręciła. Ale cześć userów, po obejrzeniu swoich śrub centralnych, zauważyła, że coś się tam dzieje, bo zabezpiecznie kantuje się coraz mocniej o nakrętkę. U mnie też coś takiego się dzieje. Poniżej link do niemieckiego wątku, na zdjęciach na stronie 4 i 5 widać, że zabezpiecznie nie układa się tak jak powinno w sowim wyżłobieniu.

 

http://multistrada.eu/index.php?topic=1873.45

 

Sprawdźcie jak to u was wygląda.

[tmsa 0]

Uppps, nie wygląda to dobrze! dzięki za info, u mnie na razie ok, ale mam dopiero 1500 km.

[tmsa 0]

Po przeczytaniu całego wątku u "Niemców" wychodzi mi ze problemy mają tam po zmianie opon, ponadto zobaczymy co się będzie dalej działo, bo Motorek pojechał do badania i wyniki mają być pod koniec tygodnia , będziemy śledzić ten temat!

Część kolegów Niemców pisze , że im serwisanci jakimś "drucikiem czy opaską" w oryginale "Kabelbinder" jeszcze tą zawleczkę-pirscień zabezpieczający związują, ale nie ma fotki.

TomekL pytanie, zdejmowałeś koło?

[krl 0]

Wiele razy widziałem taki patent w Ducatach.

Patent na tzw. trytytkę

 

[musieli 30]

Wiele razy widziałem taki patent w Ducatach.

Patent na tzw. trytytkę

 

Nowy typ zabezpieczenia nie pozwala na takie spięcie trytką. Stare były pod tym względem lepsze i takowe bym stosował.

[TomekL 1]

Po przeczytaniu całego wątku u "Niemców" wychodzi mi ze problemy mają tam po zmianie opon, ponadto zobaczymy co się będzie dalej działo, bo Motorek pojechał do badania i wyniki mają być pod koniec tygodnia , będziemy śledzić ten temat!

Część kolegów Niemców pisze , że im serwisanci jakimś "drucikiem czy opaską" w oryginale "Kabelbinder" jeszcze tą zawleczkę-pirscień zabezpieczający związują, ale nie ma fotki.

TomekL pytanie, zdejmowałeś koło?

 

 

Nie, koła nie zdejmowałem, więc ta śruba nie była u mnie ruszana . Poza tym, wydaje mi się, że do zdjęcia koła odkręca się nakrętkę z prawej strony koła a nie z lewej - chyba że się mylę ? U mnie ewidentnie musiało się ciut przesunąć, bo nie da się tak założyć tego zabezpieczenia - światło otworu w ośce jest częściowo zakryte przez nakrętkę centralną. Może fabrycznie dokręcają zbyt słabo - ma być 230 Nm, może jest mniej ? Dziwne, będę to miał na oku.

[musieli 30]

Po przeczytaniu całego wątku u "Niemców" wychodzi mi ze problemy mają tam po zmianie opon, ponadto zobaczymy co się będzie dalej działo, bo Motorek pojechał do badania i wyniki mają być pod koniec tygodnia , będziemy śledzić ten temat!

Część kolegów Niemców pisze , że im serwisanci jakimś "drucikiem czy opaską" w oryginale "Kabelbinder" jeszcze tą zawleczkę-pirscień zabezpieczający związują, ale nie ma fotki.

TomekL pytanie, zdejmowałeś koło?

 

 

Nie, koła nie zdejmowałem, więc ta śruba nie była u mnie ruszana . Poza tym, wydaje mi się, że do zdjęcia koła odkręca się nakrętkę z prawej strony koła a nie z lewej - chyba że się mylę ? U mnie ewidentnie musiało się ciut przesunąć, bo nie da się tak założyć tego zabezpieczenia - światło otworu w ośce jest częściowo zakryte przez nakrętkę centralną. Może fabrycznie dokręcają zbyt słabo - ma być 230 Nm, może jest mniej ? Dziwne, będę to miał na oku.

 

Do zdjęcia koła odkręca się nakrętkę po stronie felgi. Po lewej jest nakrętka dociskająca zabierak zębatki. Jeśli masz otwór nie w osi nacięcia na zabezpieczenie to nie ma co zwlekać - lepiej podjechać i sprawdzić siłę dokręcenia nakrętki, ewentualnie tak dokręcić by nacięcie na nakrętce pokrywało się jednym z otworów, kosztem lekkiego przesadzenia w ilości Nm przyłożonych. I proponuję przejście na stary typ zabezpieczenia, dużo lepiej się sprawowało i można było to złapać trytytką by przypadkiem nie wylazło.

[TomekL 1]

Do zdjęcia koła odkręca się nakrętkę po stronie felgi. Po lewej jest nakrętka dociskająca zabierak zębatki. Jeśli masz otwór nie w osi nacięcia na zabezpieczenie to nie ma co zwlekać - lepiej podjechać i sprawdzić siłę dokręcenia nakrętki, ewentualnie tak dokręcić by nacięcie na nakrętce pokrywało się jednym z otworów, kosztem lekkiego przesadzenia w ilości Nm przyłożonych. I proponuję przejście na stary typ zabezpieczenia, dużo lepiej się sprawowało i można było to złapać trytytką by przypadkiem nie wylazło.

 

I tak też zrobię :) Swoją drogą, pierwszy raz mam taki problem w motocyklu.

[Piter748 0]

[

I tak też zrobię :) Swoją drogą, pierwszy raz mam taki problem w motocyklu.

 

Tutaj przecież wszyscy tak mamy :D

[Pablo 0]

aby zabezpieczyć się przed całkowitym odkręceniem nakrętki, można założyć crash pady w środek ośki.

[Misiek 0]

aby zabezpieczyć się przed całkowitym odkręceniem nakrętki, można założyć crash pady w środek ośki.

Niestety nie zawsze się to sprawdza, nakrętka może się rozkręcić ale co najwyżej nie spadnie i przypadkowej osobie nie wyrządzi krzywdy.

[tmsa 0]

Z tymi muterkami to są jaja, złapałem wkręta w tylną oponę i musiałem zdjąć koło żeby do wulkanizatora zawieźć i tymczasowo naprawić zanim zamówię nową gumę, i wyobraźcie sobie, że w Katowicach zwiedziłem kilku wulkanizatorów i moto serwisów, dopiero w Boosterze mieli nasadkę 12-kątną w rozmiarze 55 (pisze o tym bo może się komuś przyda) dalej nie koniec przygód, odkręcić to jedno a zdjąć koło to drugie, trzeba odkręcić osłonkę tłumika i zdjąć tłumik !! Masakra jakaś z jednej strony masz jedną nakrętkę żeby było szybko i sprawnie, a z drugiej strony niezła gimnastyka żeby zsunąć tłumik (trzeba poluzować śrubę - przekręcić końcówki tłumika zgodnie ze wskazówkami zegara o jakieś 20 stopni i dopiero zsunąć) bo koła nie zdejmiesz, finalnie się wszystko udało :D

[Pablo 0]

Z tymi muterkami to są jaja, złapałem wkręta w tylną oponę i musiałem zdjąć koło żeby do wulkanizatora zawieźć i tymczasowo naprawić zanim zamówię nową gumę, i wyobraźcie sobie, że w Katowicach zwiedziłem kilku wulkanizatorów i moto serwisów, dopiero w Boosterze mieli nasadkę 12-kątną w rozmiarze 55 (pisze o tym bo może się komuś przyda) dalej nie koniec przygód, odkręcić to jedno a zdjąć koło to drugie, trzeba odkręcić osłonkę tłumika i zdjąć tłumik !! Masakra jakaś z jednej strony masz jedną nakrętkę żeby było szybko i sprawnie, a z drugiej strony niezła gimnastyka żeby zsunąć tłumik (trzeba poluzować śrubę - przekręcić końcówki tłumika zgodnie ze wskazówkami zegara o jakieś 20 stopni i dopiero zsunąć) bo koła nie zdejmiesz, finalnie się wszystko udało :D

 

nie ma się co denerwować, potraktuj to jako grę wstępną... ;)

[krl 0]

Ja kupiłem sobie odpowiedni klucz, wiem że może to nie jest najlepsze wyjście ale pewne.

[cinek78 124]

ty TMSA nie narzekaj - ja w tegorocznym wyjeździe Grecja,Turcja, Gruzja złapałem gumę niemal na wsi. załatwienie klucza okazało się... niemożliwe (MTS 1000) mimo że była to "aleja" wulkanizatorów . poradzili sobie inaczej : zrzucili z prawej strony gumę łyżkami , przykleili łatkę i wszystko ładnie zmontowali - BEZ ODKRĘCANIA KOŁA!!!! - to pozwoliło mi na dojazd do najbliższej większej miejscowości i zakup nowej opony - można???? można..... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: nie zamieszczę foty bo po prostu nie umiem , a chętnie bym to zrobił bo jest warta oglądania...

 

osoby które maja problem z nakrętką , myślę że powinny wykonać 2 czynności przy montażu i załatwi to temat: 1. klucz dynamometryczny i wg. danych producenta , ale zrobiłbym to na 2 etapy - dokręcamy do wskazanej wartości - odpuszczamy o 90 stopni i ponownie dokręcamy. 2. na gwint używamy specjalnego kleju który zapobiega odkręcaniu się śrub( średni, np. Loctite lub Wurth)... to powinno załatwić temat :)

[Pablo 0]

ty TMSA nie narzekaj - ja w tegorocznym wyjeździe Grecja,Turcja, Gruzja złapałem gumę niemal na wsi. załatwienie klucza okazało się... niemożliwe (MTS 1000) mimo że była to "aleja" wulkanizatorów . poradzili sobie inaczej : zrzucili z prawej strony gumę łyżkami , przykleili łatkę i wszystko ładnie zmontowali - BEZ ODKRĘCANIA KOŁA!!!! - to pozwoliło mi na dojazd do najbliższej większej miejscowości i zakup nowej opony - można???? można..... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: nie zamieszczę foty bo po prostu nie umiem , a chętnie bym to zrobił bo jest warta oglądania...

 

osoby które maja problem z nakrętką , myślę że powinny wykonać 2 czynności przy montażu i załatwi to temat: 1. klucz dynamometryczny i wg. danych producenta , ale zrobiłbym to na 2 etapy - dokręcamy do wskazanej wartości - odpuszczamy o 90 stopni i ponownie dokręcamy. 2. na gwint używamy specjalnego kleju który zapobiega odkręcaniu się śrub( średni, np. Loctite lub Wurth)... to powinno załatwić temat :)

 

tylko, czy po takim zdejmowaniu opony przez lokalnych "kowali", przy pomocy łyżek, felga równiez nie nadaje sie do wymiany lub przynajmniej do regeneracji ? ;)

[cinek78 124]

OJ.... będzie kara ;) Pablo za brak wiary w fachowość turecko/gruzińskiej myśli technicznej!!!! zero!!! rysek, odprysków itd.... po prostu pod łyżki zastosowali ebonitowe podkładki. zresztą sami wiemy że jak oponę się już z rantu zrzuci to niemal sama schodzi... majstersztyk :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[Pablo 0]

OJ.... będzie kara ;) Pablo za brak wiary w fachowość turecko/gruzińskiej myśli technicznej!!!! zero!!! rysek, odprysków itd.... po prostu pod łyżki zastosowali ebonitowe podkładki. zresztą sami wiemy że jak oponę się już z rantu zrzuci to niemal sama schodzi... majstersztyk :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Cinek78, widzę, że z Ciebie cichy punisher... ;) a tak na serio, to miło słyszec, że turecko-gruzińscy kowale umieją obsłużyć nawet Multistradę ;)

[cinek78 124]

to miło słyszeć, że turecko-gruzińscy kowale umieją obsłużyć nawet Multistradę ;)

bzdura - patrzą na ducati jak na ufo :D niemniej jak by ktoś kiedyś miał tam problem to pamiętajcie - trzeba ich strasznie pilnować - maja bardzo głupie pomysły , a za szkody nikt nie zapłaci.... mnie już mieli dość jak kilka razy ich przegoniłem z pseudo narzędziami.... ale "kasa $$$" zna wiele języków i zrobili mi tak jak ja chciałem ;)

[tmsa 0]

Koledzy ja nie narzekam, powoli to kocham!!!

Przez ostatnie cztery lata miałem Japończyka i nie kiwnąłem palcem, stacja benzynowa-trasa- stacja benzynowa-trasa- czasem Serwis co 6

Kkm, to było nudne, Forza Italia :)

[Pablo 0]

Koledzy ja nie narzekam, powoli to kocham!!!

Przez ostatnie cztery lata miałem Japończyka i nie kiwnąłem palcem, stacja benzynowa-trasa- stacja benzynowa-trasa- czasem Serwis co 6

Kkm, to było nudne, Forza Italia :)

 

I to właśnie chciałem przeczytać, tak trzymaj ! ;)

[tmsa 0]

Ja kupiłem sobie odpowiedni klucz, wiem że może to nie jest najlepsze wyjście ale pewne.

Kupiłem za 47PLN NEO tools 12 kątna 55m i jeździ w Multi :lol:

[krl 0]

Ja kupiłem sobie odpowiedni klucz, wiem że może to nie jest najlepsze wyjście ale pewne.

Kupiłem za 47PLN NEO tools 12 kątna 55m i jeździ w Multi :lol:

 

 

I słusznie,

[TomekL 1]

Kupiłem za 47PLN NEO tools 12 kątna 55m i jeździ w Multi :lol:

 

 

Ciekawe jak zniesie te 230 Nm, bo to całkiem sporo.

[tmsa 0]

Kupiłem za 47PLN NEO tools 12 kątna 55m i jeździ w Multi :lol:

 

 

Ciekawe jak zniesie te 230 Nm, bo to całkiem sporo.

Mam nadzieje że często nie będe używał ;)