Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
lkrencik

748C życie po życiu projekt by lkrencik

Polecane posty

czysty czerwony motocykl jest szybszy od brudnego czerwonego motocykla, a oba sa szybsze od czystego motocykla innego koloru

 

Na szczęście Twój cały czas nie jest jeszcze czysty... :twisted:

 

jak tylko kac ze mnie zejdzie bedzie czysciutki

 

czysty czerwony motocykl jest szybszy od brudnego czerwonego motocykla, a oba sa szybsze od czystego motocykla innego koloru

 

Zastosuj sobie suchy smar, po kolejnych 10 czy 20 tys nie będziesz miał spowrotem wszędzie nalotu tłustego z mokrego samru na tym wszytkim co właśnie wyczyściłeś :P

 

jezeli chodzi o suchy smar to znam wiele opinii pozytywnych jak i negatywnych wiec pozostanę przy smarze mokrym

jednak bede czyscił znacznie czesciej niz raz na poltora roku :D

 

Ja na suchym przelaytałem 23 tys. km i złego słowa nie mogę powiedzieć. Cały łańcuch wytrzymał niespełna 30 tys. ale jeszcze można go było zostawić na kilka ale moja wrodzona wrażliwość nakazywała mi go wymienić:) myślę że całkiem niezły wynik na suchym smarze biorąd pod uwagę że to mocna V-ka, więc jak mam wymienić napęd raz na 3 lata jeżdżąc na suchym i nie mieć problemów s syfem wszędzie w dodatku na pięknym motocyklu to jak najbardziej takie rozwiązanie mi odpowiada nie zależnie ile wad ma ten such smar :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze pamiętam Frencci miał problem ze swoim napędem na suchym smarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli dobrze pamiętam Frencci miał problem ze swoim napędem na suchym smarze.

 

Jaki problem ?

 

Podstawowa zasada to nie myć łańcuch rozpuszczalnikami, naftą itp, bo wszytko to wchodzi pod uszczelniacze, nowy w miarę łańcuch trzeba umyć detergentami i nasmarować suchym - po pierwszym smarowaniu wychodzi później jeszcze maź ze starego mokrego więc po ok 100 km wycieram wszytko szmatą do sucha i znowu suchy.

 

Jeżdżę w deszcze, słońce, tor, i jakoś nie mam "lekkiej" ręki i napęd na spokojnie wytrzymuje 30 tys więc przy moim przebigu raz na 3 lata wymiana - 700 zł raz na 3 lata mnie nie przeraża, za to wachacz, koło, wydech, zadupek, blok silnika i wiele innych zakamarków zawsze wygląda jak z salonu :P nawet jak się lekko przybrudzi wytarczy zwykłe mycie i wraca blask :) Lans przede wszystkim :P :twisted: :mrgreen: ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

suchy smar sprawia problemy jak ktos zaczyna go uzywac na stary łąńcuch który wczesniej był smarowany metoda tradycyjna. Proponuje przejscie na suchy przy zmianie napedu na nowy. Ja wszystkie swoje motocykle traktuje Wurth HHS i juz nigdy więcej nie chce widzieć jakis mazideł do brudzenia motocykla. Fu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suchy smar sprawia problemy jak ktos zaczyna go uzywac na stary łąńcuch który wczesniej był smarowany metoda tradycyjna. Proponuje przejscie na suchy przy zmianie napedu na nowy. Ja wszystkie swoje motocykle traktuje Wurth HHS i juz nigdy więcej nie chce widzieć jakis mazideł do brudzenia motocykla. Fu

 

Dokładnie :thumbup: ja również jeżdżę na Wurth HHS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Serce Krenicikowego ducata trafiło w ręce doctora theodora 8-)

post-88-1366037778,6477_thumb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem dotarł do motomaniax mój silnik... przy herbatce (Theo) i ziółku (ja) dobraliśmy się do serducha mojego 748C. Pomiary wykazały że nie jest za wesoło... trzy zawory ssące podparte a czwarty z luzem 0,05. Przynajmniej wiadomo dlaczego ostatnio nie jezdzil tak jak powinien

 

dzięki theo za sobotni wspólny wieczó :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wieczorem dotarł do motomaniax mój silnik... przy herbatce (Theo) i ziółku (ja) dobraliśmy się do serducha mojego 748C. Pomiary wykazały że nie jest za wesoło... trzy zawory ssące podparte a czwarty z luzem 0,05. Przynajmniej wiadomo dlaczego ostatnio nie jezdzil tak jak powinien

 

dzięki theo za sobotni wspólny wieczó :P

 

:shock: A kiedy robiłeś ostatnio przegląd luzów zaworowych? Mogą być powypalne gniazda zaworowe.. Będziecię ściągali głowice?

 

Tylko nie zakładajcie mu ostrych wałków bo Krencik nam na Poznaniu złoi tyłki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

luzy były przegladane we wrzesniu 2010 - ile od tego czasu było najechane - nie wiem... nie mam predkosciomierza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0

Prędkościomierz jak sama nazwa wskazuje podaje aktualną prędkość, trzeba było chociaż jakiś prosty krokomierz kupić :lol:

 

ps. Łuki tylko nie płacz, że naprawa będzie droga, sam sobie winien jesteś :twisted:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

spoko spoko... tylko amatorzy mają jeden silnik do ducati :D

 

poza tym Boa ja nie płaczę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0
spoko spoko... tylko amatorzy mają jeden silnik do ducati :D

 

poza tym Boa ja nie płaczę :P

Bo dopiero zaczęliście grzebać :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0
Nie ma czym sie martwić.

Z pozycji mechanika, oczywiście, że nie, przecież to klient płaci :lol:

 

 

 

ps. spoko Panowie, żartuję sobie tylko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale jak to "płaci" ?? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0

Łukasz, nie mów proszę, że nie zrozumiałeś ironii... :o

 

 

Abstra$#$#ąc od Waszej sytuacji, to zobacz taką sytuację:

Przychodzi gość do mechanika z zatartym silnikiem, przy okazji wychodzi masa innych spraw do zrobienia, etc...

 

Klient :arrow: ryczy

Mechanik :arrow: "nie ma się czym martwić" :lol:

 

Zrozumiałeś teraz :?:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się czym martwić, dokładnie oznacza to że nie ma się czym martwić. Rutynowa obsługa silnika i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zarty zartami, ale byłem przygotowany na to, ze silnik nie jedzie tak jak powinien, wiec bedzie grubsza robota

dlatego przywiozlem drugi "silnik" jako dawcę

poza tym jak Theo mowi ze niw ma sie czym martwic to sie nie martwie... albo niech im sufit spadnie na głowę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0
Nie ma się czym martwić, dokładnie oznacza to że nie ma się czym martwić. Rutynowa obsługa silnika i tyle.

Dokładnie tak to odebrałem 8-)

 

 

Ale chyba przyznacie, że równie dobrze można to było zrozumieć jako dwuznaczny żart z Twojej strony :mrgreen:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie słabo z poczuciem humoru w kwestiach mechanicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma się czym martwić, dokładnie oznacza to że nie ma się czym martwić. Rutynowa obsługa silnika i tyle.

Dokładnie tak to odebrałem 8-)

 

 

Ale chyba przyznacie, że równie dobrze można to było zrozumieć jako dwuznaczny żart z Twojej strony :mrgreen:

 

 

Theo i żarty? z silnika? żartujesz chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarty zartami, ale byłem przygotowany na to, ze silnik nie jedzie tak jak powinien, wiec bedzie grubsza robota

dlatego przywiozlem drugi "silnik" jako dawcę

poza tym jak Theo mowi ze niw ma sie czym martwic to sie nie martwie... albo niech im sufit spadnie na głowę :D

 

Coś po za luzami, paskami i płynami robisz w silniku ?

 

Jak Theo powiedział że nie ma się czym martwić to nie ma :mrgreen:

 

Silniki Ducati powinny być żywotne ze względu na konstrukcję, nie licząc kilku elementów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Robię luzy a paski były niedawno robione wiec wracają na swoje miejsce. Płyny w całym moto bedą rosyjskie - Xado. Zobaczymy co toto jest warte.

Gniazda zawodowe są ok, było trzeba wymienić zamki 5 zaworow.

Z silnikiem wiecej nic nie robię bo nie mam kasy ale w planach jest big bore kit na 853ccm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robię luzy a paski były niedawno robione wiec wracają na swoje miejsce. Płyny w całym moto bedą rosyjskie - Xado. Zobaczymy co toto jest warte.

Gniazda zawodowe są ok, było trzeba wymienić zamki 5 zaworow.

Z silnikiem wiecej nic nie robię bo nie mam kasy ale w planach jest big bore kit na 853ccm

No to GIT. Będzie dobrze! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzis jadę odebrać zrobiony silnik z MM

w poniedziałek rama idzie na proszek

wczoraj został zrobiony serwis przedniego zawieszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.