Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
domino46

Zakup używanej Multistrady 1200 s (13- na co zwracać uwagę przy

Polecane posty

Planuję zakup Ducati Multistrada 1200 s (rocznik 13- ) czyli ten na podwójnej świecy.

Moje pytanie: na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie używanej Multi?

Czy przy przebiegu ok. 37 tys. km mogę się spodziewać jakiś problemów z pneumatycznym zawieszeniem?

 

Bardzo proszę o jakieś porady, gdyż będzie to moje pierwsze dopiero Ducati :razz:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

rozkręć moto z owiewek, w myśl powiedzenia "pokaż kotku co masz w środku"... Zobacz czy pod owiewkami i bakiem glon nie kwitnie, piach nie leży, błoto nie zalega, dziś MTS ludziom w off-rodzie nawet służy...
Zawieszenie to głownie serwis uszczelniaczy...

Edytowano przez martini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tym roczniku raczej nie! Zresztą nie powinienem się wypowiadać, bo mam  MTS 1200 s z 2015 roku a to inna bajka już ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze : bez wypadku , nie topiona...

reszty się nie obawiaj , chyba że kupujesz od wyjątkowego paproka serwisowego , który nigdy tam nie zawitał..

Przy tym przebiegu interesuje Cię : historia serwisowa, opony, napęd, tarcze hamulcowe przód - reszta nie do zajechania.. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze : bez wypadku , nie topiona...

reszty się nie obawiaj , chyba że kupujesz od wyjątkowego paproka serwisowego , który nigdy tam nie zawitał..

Przy tym przebiegu interesuje Cię : historia serwisowa, opony, napęd, tarcze hamulcowe przód - reszta nie do zajechania.. :wink:

Trafiła mi się Multistrada Granturismo 2013r,, podobno sprowadzona jako nowa z salonu w USA. Właściciel twierdzi że bezwypadkowa, serwisowana w Ducati w Bielsku. Wiadomo że bez oględzin ciężko cokolwiek powiedzieć. Przy motocyklu z USA warto zwrócić na coś szczególną uwagę poza wyżej wymienionymi rzeczami? Czy różniły się jakoś wersje USA i Europejska? Proszę o radę bo wkrótce jadę ją obejrzeć. 

 

http://otomoto.pl/oferta/ducati-multistrada-1200s-granturismo-ID6yxvIh.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A przebieg który aktualny w ogłoszeniu masz 18000 a ty piszesz 37000. Czyli jest już po korekcie przebiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jak z USA nie bita , to na bank topiona - tam są tacy sami ludzie jak u nas - dobrego za bezcen nie oddadzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy sprawdzić historię motocykla np. w carfarxie czy czymś podobnym....

 

A'propo ja wszystkie swoje najlepsze motocykle miałem z USA, tylko z Eu rynku były sztrucle, więc to nie reguła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zgadza się klekot999 , wiem to doskonale , bo większość moich aut jest z USA i nie dlatego, że taniej , tylko przez pieprz... ekologów - w EU nie ma już porządnych silników. :twisted: 

 

Ale już biorąc pod uwagę dwa takie same modele dostępne w USA i EU + chęć zakupu motocykla przez Piotra od handlarza...

Sorki , ale aż takich okazji nie ma , żeby Amerykaniec sprzedał zadowolony , pośrednik zapłacił za transport morski , zrobił odprawę , cło , podatek + prowizja handlarza.... i super cena dla Piotra :!: :!: :!:  Takich okazji  nie ma - gdzieś jest "myk".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony ciężko Ci nie przyznać racji bo:

 

kiedyś można było okazyjnie kupić Ducati z USA po małym szlifie na lewą lub prawą stronę ( z możliwością obejrzenia stanu faktycznego), czasem naprawdę były zdarte tylko naklejki, ubezpieczyciel sprzedawał za śmieszną cenę, a amerykaniec brał $$ z ubezpieczenia i kupował nówkę , niestety, teraz do akcji wkroczyły chińczyki ( tak, tak, chińczyki biją exkluzywne marki na aukcjach!!  ) i jak kiedyś taki Ducat świeżak kosztował z transportem + cło, ok. 20 tys zł, to teraz naprawdę transport się nie opłaca, a jako fakt niech będzie historia Ryśkowego 1198, motocykl miał uszkodzone 1 lusterko ( i to tyle) , z małym przebiegiem, "siadać i jechać" co z tego, jak nikt nie kupi za 40 tys zł ( takie same koszta - a gdzie zysk ?), bo w PL już Panigale są za 40 + tys zł...

 

Tak więc, rozsądek i wzmożona uwaga jak najbardziej pożądana...ale to chyba, przy zakupie każdego motocykla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A'propo ja wszystkie swoje najlepsze motocykle miałem z USA, tylko z Eu rynku były sztrucle, więc to nie reguła...

Najlepsze....

 

Zależy od skali porównawczej

 

Dla jednego najlepszy z posiadanych to nowy z salonu, a dla innego po strzale w filar mostu, ale przynajmniej nie spalony ;)

Edytowano przez theodor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 po strzale w filar mostu, ale przynajmniej nie spalony 

 

 

Zawsze mi poprawiasz humor na cały dzień... :razz: :razz: :razz:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nowy z salony nie równa się pewny....jak kilkudziesięcioletnie doświadczenie wykazało :mrgreen: ...i co.... ile jeszcze będziemy się licytować....

Edytowano przez klekot999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale gdzież bym śmiał licytować się z ludowymi mądrościami ;)

Edytowano przez theodor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.