Droooop 3 Napisano Kwiecień 19, 2021 Panowie, 950s, 2020 rok, światła ledowe. Walę wysoko, widzę to choćby po znakach drogowych no i reakcji kierowców jadących z przeciwka po zmroku. Podsumowując jest dużo za wysoko (ustawienie fabrycznie, choć nie wiem na ile wpływa indywidualne ustawienie zawieszenie, pewnie znacząco). Mam gładką ścianę z utwardzonym najazdem, mogę spokojnie sam to wyregulować, ale... Instrukcja, którą dostałem pokazuje tył reflektora żarówkowego, który nie ma nic wspólnego z tym co widzę u siebie. Czy te ledy można jakoś normalnie wyregulować, czy serwis? Są tam niby śruby wyglądające na regulacyjne, ale stawiają taki opór, że mam wątpliwości i boję się czegoś uszkodzić. Dziękuję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuper 12 Napisano Kwiecień 19, 2021 to nie są śruby regulacyjne, przy ledach jest jedna i reguluje tylko góra/dół od spodu lampy, od strony chłodnicy ją zobaczysz 2 Droooop i moskenzi zareagowały na to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Droooop 3 Napisano Kwiecień 20, 2021 I o to chodziło, dziękuję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Droooop 3 Napisano Kwiecień 21, 2021 Koniec końców podjechałem na stację diagnostyczną (bez ruszania czegokolwiek, ale gotowy do regulacji w dół) i ku mojemu dużemu zaskoczeniu sympatyczny pan diagnosta stwierdził, że jest idealnie i "może Pan jechać" Migają mi jadący z przeciwka, świecę po znakach trzymając manetkę stabilnie, a przy przyspieszaniu to już niemal czubki drzew omiatam, ale "jest idealnie". Nie rozumiem. Ale jak diagnosta mówi "ok", to chyba "ok" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris3m 19 Napisano Maj 3, 2021 Ten temat jest dokładnie opisany na forum, stacja nie pomoże. Jak jeździsz sam to opuszczenie w dół pomoże ( trochę ) :) a jak z pasażerem to musisz podłożyć podkładki pod górne mocowanie aby zmienić zakres regulacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miki 19 Napisano Maj 3, 2021 Dnia 21.04.2021 o 21:23, Droooop napisał: Koniec końców podjechałem na stację diagnostyczną (bez ruszania czegokolwiek, ale gotowy do regulacji w dół) i ku mojemu dużemu zaskoczeniu sympatyczny pan diagnosta stwierdził, że jest idealnie i "może Pan jechać" Migają mi jadący z przeciwka, świecę po znakach trzymając manetkę stabilnie, a przy przyspieszaniu to już niemal czubki drzew omiatam, ale "jest idealnie". Nie rozumiem. Ale jak diagnosta mówi "ok", to chyba "ok" Jak w aucie z aktywnymi led i czy laserami. Mrugają zawsze ci co mają albo jedno lampę albo zupełnie ich nie widać bo mają jakieś dziwne światła - ci zawszę mrugają i są agresywni. Jeżeli diagnosta ci powiedział że ok to znaczy że masz dobrze ustawione. Ja bym nie kombinował bo chyba za każdym razem po zmianie obciążenia nie będziesz regulował - ja jak mam elektroniczne sterowane zawieszenie to był zgłupiał przy każdej zmianie wysokości zawieszenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kris3m 19 Napisano Maj 6, 2021 Ja ustawiłem raz i koniec, miki zrób traskę nocą na Multi S V2 2015 w górę i temat będzie rozwiązany. Droop nie znam osoby w pobliżu która by nie zrobiła tego co pisałem, w nocy widzisz świetnie znaki nad jezdnią dużo gorzej drogę i mocno oślepia ( za wysoko światła ). To jest Twoje bezpieczeństwo a diagnosta ??? on z Tobą nie jeździ i mało który zna tę przypadłość tego moto. pozdr :)) 1 Asty zareagowało na to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asty 34 Napisano Maj 7, 2021 Dnia 6.05.2021 o 07:31, kris3m napisał: Ja ustawiłem raz i koniec, miki zrób traskę nocą na Multi S V2 2015 w górę i temat będzie rozwiązany. Droop nie znam osoby w pobliżu która by nie zrobiła tego co pisałem, w nocy widzisz świetnie znaki nad jezdnią dużo gorzej drogę i mocno oślepia ( za wysoko światła ). To jest Twoje bezpieczeństwo a diagnosta ??? on z Tobą nie jeździ i mało który zna tę przypadłość tego moto. pozdr :)) Podobnie jak kris3m. - mam obniżone na maxa, mniej nerwów i pojedynków na światła drogowe i halogeny, jak się zdążyło załączyć ;) :) Niekiedy jednak, jak z pasażerką i przy pełnym załadunku manetkę rozkręcę, i dziób podniesie, to i tak muszę się pojedynkować na światła, ale to już nie jest 9-ciu na 10 wymijanych a 1 na 10-ciu :) Palce odpoczywają, psycha spokojniejsza, no i droga lepiej oświetlona a nie czubki drzew. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gizzy 54 Napisano Maj 10, 2021 Aby obniżyć, to śrubę trzeba wkręcić do oporu, czy wykręcić na max.?Wysłane z pośrodku niczego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuper 12 Napisano Maj 10, 2021 gizzy, zaświeć na ścianę i kręć to się dowiesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gizzy 54 Napisano Maj 10, 2021 Hehehe, chciałem sobie ułatwić bez ściany i na końcu utrudniłem, z lenistwa. A więc śrubę wkręcać, ale weryfikując gdzie padnie światło... teraz mam elegancko na full po kołami i nic nie widać do przodu. Tak więc ostatecznie wkręcać, ale z czuciem ;-)Wysłane z pośrodku niczego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zuper 12 Napisano Maj 11, 2021 jakoś tak jak i czujesz większy opór to w drugą stronę oby nie zepsuć, u mnie w miarę swobodnie się kręci - natomiast na boki nie ma regulacji przy ledach. MTS 1260s - tak właściwie to nigdzie nie mam daleko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gizzy 54 Napisano Maj 12, 2021 Dokręcić do max opory, byle nie z przesadną parą w rąsiach i potem ok 1,5 - 2,0 obroty wykręcić i jest o niebo lepiej.Wysłane z pośrodku niczego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach