tadzik 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 Kto znajdzie stacyjkę ? :mrgreen: No przecież to proste! :) pod tym dekielkiem co to wokół niego są napisy: on, off ignition i kłódeczka :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maniujr 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 No przecież to proste! :) pod tym dekielkiem co to wokół niego są napisy: on, off ignition i kłódeczka :D pudło :roll: tam jest tylko przycisk ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bart-S 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 Piękna maszynka, z ciekawości jeśli można, jakie pieniążki za taka bestie? Wystawiona była za 16 900 - udało się ją utargować do 13 000 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bart-S 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 Gratulacje. Będzie z tego ładna 7mka, zadbaj o najważniejsze, paski! Dzięki - będę i nią dbał ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firewoman 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 Gratulacje , super maszyna :) Daje wiele radości :mrgreen: Pozdro. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tadzik 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 pudło :roll: tam jest tylko przycisk ;) To po co są tam te napisy? Coś drutowałeś przy nim czy tak jest oryginalnie? Stawiałbym, że kluczyka się nigdzie nie wkłada tylko trza go mieć przy sobie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maniujr 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 To po co są tam te napisy? Coś drutowałeś przy nim czy tak jest oryginalnie? Stawiałbym, że kluczyka się nigdzie nie wkłada tylko trza go mieć przy sobie :) Bingo ;) jest kluczyk "handsfree". Jest to limitowana wersja RC8 Black RRS (znana też jako ZADI edition, od nazwy producenta systemu). Przyciskiem blokujesz kierownicę i załączasz prąd. Potem standardowo nad prawą manetką jest zapłon i rozruch. Dodatkowo otwieraniu baku też jest dotykowe i nie wymaga używania kluczyka. Podobno wyszło 30szt na świat ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bart-S 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 (edytowany) Gratulacje , super maszyna :) Daje wiele radości :mrgreen: Pozdro. Firewoman - właśnie z Tobą chciałem pogadać :D Edytowano Wrzesień 10, 2014 przez Bart-S Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamil Gliwiński 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 Wystawiona była za 16 900 - udało się ją utargować do 13 000 ;) Pogratulować:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klekot999 29 Napisano Wrzesień 10, 2014 Bart-S, najpierw załatw sprawy najistotniejsze: - pełen serwis motocykla, łącznie z przeglądem i regulacją zawieszenia, układu hamulcowego - porządek ze zbiornikiem, nie wiem jak w EU, ale w USA są specjały na rdzę w zbiorniku, kupuje się zestaw składający się z 3 baniek: agresor, neutralizator i konserwator, niestety firma nie wysyła poza granice Stanów z przyczyn "binladenowskich" - dopiero potem gratisy, jakiś błotniczek nad tylne koło, amorek skrętu regulowany ( niekoniecznie Ohlins), oddzielne zbiorniczki hamulca i sprzęgła itp.... Pozdr. J-999 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
firewoman 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 Bart-S, najpierw załatw sprawy najistotniejsze: - pełen serwis motocykla, łącznie z przeglądem i regulacją zawieszenia, układu hamulcowego - porządek ze zbiornikiem, nie wiem jak w EU, ale w USA są specjały na rdzę w zbiorniku, kupuje się zestaw składający się z 3 baniek: agresor, neutralizator i konserwator, niestety firma nie wysyła poza granice Stanów z przyczyn "binladenowskich" - dopiero potem gratisy, jakiś błotniczek nad tylne koło, amorek skrętu regulowany ( niekoniecznie Ohlins), oddzielne zbiorniczki hamulca i sprzęgła itp.... Pozdr. J-999 +1. Janek dobrze prawi , warto Go słuchać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bart-S 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 (edytowany) Dziękować za wskazówki :) Co do zbiornika - już był czyszczony. Jak pozbyliśmy się głównej warstwy rdzy, okazało się, że tak go przeżarło - że dziury ma na wylot :wtf: Jakoś udało się go "poskładać". Także "serbatoio" jest na chwilę obecną priorytetem :mrgreen: Pełen serwis motocykla już był - wszystko gra :thumbup: Teraz chcę przeanalizować temat sprzęgła bo wydaje mi się, że kosz i tarcze mogą już być do wymiany (i tutaj potrzebuję Waszych egzemplarzy jako wzorca do analizy :mrgreen: ). Edytowano Wrzesień 10, 2014 przez Bart-S Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klekot999 29 Napisano Wrzesień 10, 2014 Hehee...serwisówka prawdę Ci powie.... Pobierz sobie z tej strony, tylko musisz poszukać.. http://carlsalter.com/ducati-service-manuals.asp dodatkowo, w celu weryfikacji numerów części katalogowych motocykla ściągnij sobie ze strony www.ducati.com Parts Catalog trochę nawet pomaga jak części są ułożone ect...., a jeśli nie masz instrukcji obsługi, to możesz sobie też pobrać z w/w stron Owners Manual a dodatkowo, ktoś z forum ( chyba Wojtek WWK), oferuje scany LT Snydera, tam jest wiele b. fajnych informacji dot. Superbików i ich serwisowania... ja scanu nie potrzebuję, bo posiadam owąż książkę, a także wiele innych niestety, nie mam odpowiedniego oprzyrządowania, coby innym udostępniać.. Pozdr. J-999 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bart-S 0 Napisano Wrzesień 10, 2014 Janku dziękuję ale to wszystko już mam :) Łącznie z repair manual i interfejsem do ECU. Nie trafiłem tylko na LT Snydera ale zaraz obczaję temat :) Jeszcze raz dzięki za wszystkie wskazówki :thumbup: ...szkoda, że tak daleko mam do Ciebie - chętnie podjechałbym na oględziny 999 :mrgreen: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamil Gliwiński 0 Napisano Wrzesień 11, 2014 Przydatna rzecz, dzięki klekot:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pawel Rymek 0 Napisano Wrzesień 11, 2014 Trochę inne ujęcia mojego kochanego "dukacika".. Niestety nie jest już taki piękny ale dzielnie zniósł glebowanie pod koniec sierpnia.. Ja troszkę bardziej się obiłem ale będzie ok ;-) (koniec marzeń o starcie w Le Mans 24h na KTM w tym roku, 7 złamań, obite biodro i płyn w plucach.. ale ninja nie może być miętka ;-)) Założę odzielny wątek bo historia dość dziwna i może wspólnie uda nam się ją do końca rozwikłać ale z tego co szukałem zdarzały się takie akcje już w historii.. Ps. Prędkość widoczna na fotach jest zaniżona, zacisk sie zblokował.. i ne udało mi się uratować mimo wszystkich znanych mi metod, ale przynajmniej nie wyleciałem z drogi w drzewa.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jarek72 0 Napisano Wrzesień 11, 2014 No to pięknie Pawełku, kuźwa.....7 złamań? Droga to nie tor kolego. Dusia nie tak źle wygląda, crash pady zrobiły swoje. Wracaj do zdrowia!. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pawel Rymek 0 Napisano Wrzesień 11, 2014 Jaki tor.. Poniżej dopuszczalnej wracałem do domu już.. Całość zaczęła się przy 81 km/h... Na prostej drodze przed zakrętem.. Wolno bo już mi się nie chciało i paliwa mało było.. A dukacik wypić lubi.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jarek72 0 Napisano Wrzesień 11, 2014 Rożnie to bywa, słyszałem od kilku osób, że nawyki z toru mogą mieć negatywny wpływ na jazdę po drogach publicznych. Pomyślałem, że może w Twoim przypadku miało właśnie to miejsce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamil Gliwiński 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 Np. jakie nawyki?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Wrzesień 12, 2014 Rożnie to bywa, słyszałem od kilku osób, że nawyki z toru mogą mieć negatywny wpływ na jazdę po drogach publicznych. Nie słuchaj tych osób, to brednie jakieś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pawel Rymek 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 Mi moje nawyki z toru uratowały życie.. tor to nie tylko szybkość ale także kontrola i wyczucie sprzętu oraz opanowanie w trudnych sytuacjach.. Nie spanikowałem wiedziałem od razu co się dzieje z moto i wiedziałem chwilę później,że tym razem muszę szybko wytracić chociaż trochę prędkość i sprobowac wejść w taki ślizg, żeby nie wylecieć z zakrętu w drzewa.. Udało się, żyję i będzie ok ale bez lat szkoleń i jazd na różnych torach i w różnych warunkach nie miałbym żadnych szans... Taka jest prawda odnośnie nawyków.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oskar 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 Najważniejsze żeś cały! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamil Gliwiński 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 Mi moje nawyki z toru uratowały życie.. tor to nie tylko szybkość ale także kontrola i wyczucie sprzętu oraz opanowanie w trudnych sytuacjach.. Nie spanikowałem wiedziałem od razu co się dzieje z moto i wiedziałem chwilę później,że tym razem muszę szybko wytracić chociaż trochę prędkość i sprobowac wejść w taki ślizg, żeby nie wylecieć z zakrętu w drzewa.. Udało się, żyję i będzie ok ale bez lat szkoleń i jazd na różnych torach i w różnych warunkach nie miałbym żadnych szans... Taka jest prawda odnośnie nawyków.. Też miałem kilka takich sytuacji i dokładnie tak samo reagowałem... Najważniejsze że zachowałeś zimna krew i żyjesz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PePe 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 Jaki tor.. Poniżej dopuszczalnej wracałem do domu już.. Całość zaczęła się przy 81 km/h... Na prostej drodze przed zakrętem.. Wolno bo już mi się nie chciało i paliwa mało było.. A dukacik wypić lubi.. I tu jest chyba pies pogrzebany - w wielu przypadkach czy to na moto, czy w aucie czy np: na nartach dochodzi do wypadku blisko domu podczas wolniejszej już jazdy czy pod koniec dnia na stoku - człowiek jest zmęczony, jedzie wolno, więc spada poziom koncentracji i adrenaliny, wtedy właśnie popełnia się błędy. A doświadczenie z toru pozwoliło zminimalizować skutki. Zdrowia życzę i szybkiego powrotu ciebie i moto do pełniej sprawności :razz: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach