kwiacior 0 Napisano Październik 1, 2010 Powitać, Licytacja odbędzie się w dniu 6.10.2010r. Kontaktujcie się z Rolandem Krzemińskim 608 589 006 i ustalajcie jaką kwotę możecie wypłacić za te moto. Uszkodzenia jak na zdjęciach. Czasza + zadupek oryginał - 1400zł komplet lusterko - 600/700zł dzwignia zmiany biegow - 300zł rejestracja + papiery - 300zł Prowizja za kupno + sciagniecie + zalatwienie przegladu, tlumaczen i papierow do ustalenia. Fotki ponizej; Powodzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxtreme 0 Napisano Październik 1, 2010 Znowu handelek z Coparta. Mysle, ze na tym forum sa ludzie ktorzy bez problemu dadza sobie rade wylicytowac bez udzialu posrednikow, ktorzy nawet nie sa w posiadaniu w/w sprzeta :lol: A i uszkodzenie pokazane na zdjeciach nie sa przewaznie wszystkimi. Wiec czasem trafi sie cos dobrego a czasem padlo, bez mozliwosci reklamacji. http://www.copart.co.uk/c2/homeSearch.h ... uired=true Najgorsze w tym, ze przez handlarzy z Europy nie moze normalny czlowiek sobie kupic sprzeta na tor. Ceny tak wywinduja, ze w UK juz sie nie oplaca. :evil: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bernatowitz 0 Napisano Październik 1, 2010 Detektywie.. ;) Jaką może mieć wartość to moto... kupione w ciemno..? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mayday 0 Napisano Październik 1, 2010 Detektywie.. ;) Remi , Twojej uwadze chyba nie wiele umknie... to dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxtreme 0 Napisano Październik 1, 2010 Detektywie.. ;) Jaką może mieć wartość to moto... kupione w ciemno..? Normalnie takie jak te chodzily po 4k funtow. 1098s mozna wyrwac z 5k. Ale jak pisalem wczesniej, europejczycy zrobili konkurencje na wyspach i ciagna wszystko co sie da. Musicie miec tam takie drogie motocykle :roll: :lol: Ps. Kilku znajomych sie troche przejechalo na aukcjach. Niektore uszkodzenia nie byly podane lub w jakis sposob nie ujawnione do konca. Nawet byly zapewnienia, ze sprzet odpalony wszystko dziala a jak sie okazalo to nawet przekrecic nie chcial. A w regulaminie jest napisane, ze reklamacji nie ma i oni nie odpowiadaja za ''ukryte'' wady. Najlepiej jest pojechac w dzien licytacji i obejrzec. Ale zdazalo sie.... ze kilku znajomych bylo zadowolonych z kupna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kwiacior 0 Napisano Październik 1, 2010 Nie jestem waszym znajomym, ale z całą stanowczością mogę rzec: JESTEM ZADOWOLONY To co określiliśmy z pośrednikiem ( moim przyjacielem) było de facto do naprawy. Cena cenie nie równa... Trzeba zwrócić uwagę na kurs funta w danym momencie - jest stosunkowo niski. Nikogo nie namawiam, do zakupu. Po prostu wrzuciłem to ogłoszenie z grzeczności, że może ktoś skorzysta. Równie dobrze mogłem kupić 848, którego nabyła forumowa koleżanka, z tym że oferowano mi cenę 33 tyś, bez jakiejkolwiek negocjacji, a w przeciągu jednego dnia sprzedał się za 26 tyś, więc mogłem podejrzewać pewne osoby o "wysoką marżę pośrednictwa" , jednak nie miałem żadnych pretensji do pośrednika :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Boa 0 Napisano Październik 2, 2010 Równie dobrze mogłem kupić 848, którego nabyła forumowa koleżanka, z tym że oferowano mi cenę 33 tyś, bez jakiejkolwiek negocjacji, a w przeciągu jednego dnia sprzedał się za 26 tyś, więc mogłem podejrzewać pewne osoby o "wysoką marżę pośrednictwa" , jednak nie miałem żadnych pretensji do pośrednika :) Piszesz o białym 848 Mani :?: :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
musieli 30 Napisano Październik 2, 2010 Równie dobrze mogłem kupić 848, którego nabyła forumowa koleżanka, z tym że oferowano mi cenę 33 tyś, bez jakiejkolwiek negocjacji, a w przeciągu jednego dnia sprzedał się za 26 tyś, więc mogłem podejrzewać pewne osoby o "wysoką marżę pośrednictwa" , jednak nie miałem żadnych pretensji do pośrednika :) Piszesz o białym 848 Mani :?: :o W tym momencie zabiorę głos, bo większość z Was wie, że ja w tej transakcji palce namaczałem. Z obecnym 848 Marleny był jeden wielki problem - a brzmiał on: przebieg. No bo jak w 2letnim motocyklu przebieg 315km? W końcu Kwiatku ty też kupiłeś motocykl z aukcji z UK, a po oględzinach zarzekałeś się, że bierzesz tą sztukę, i że przebieg taki zajebisty, i żeby nie sprzedawać, czekać itd. I co? Gawno, że tak powiem. Czekałem miesiąc (a nie jeden dzień - jak sugerujesz) ściemniając właścicielowi, że czekasz na wypłatę na koniec miesiąca. Nie raczyłeś do mnie nawet zadzwonić tylko pojawiłeś się z info o okazyjnie kupionym 848 na Wyspach. W końcu zadzwoniłem do właściciela, który sam zreflektował się i odpuścił cenę na maxa, to też ze względu, że to Marlena którą również znał. Nie przytuliłem na tym wozie nawet przysłowiowej stówy, więc mi tu Kwiatku nie przyklejaj łatki byle handlarzyny zdziercy :evil: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kwiacior 0 Napisano Październik 4, 2010 Źle mnie zrozumieliście. Chodzi mi o to, że nie zawsze handlarz jest osobą, która zrzyna z ludzi pieniądze, jeśli macie z nim oczywiście kontakt na codzień. Nigdzie nie napisałem, że maczałeś w tym palce :) Napisałem, że nie mam do Ciebie Darek pretensji o cenę, bo Ty nie byłeś de facto sprzedającym, więc wyluzuj :) Nikogo nie posądzam o prowizje, tylko miałem tu na myśli "szybkie strzały" , które mogą się trafić. To była tylko przykładowa dygresja to tego, że Roland rzekomo może ździerać z ludzi pieniądze, a tak nie jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasper 0 Napisano Październik 4, 2010 Powitać, Licytacja odbędzie się w dniu 6.10.2010r. Kontaktujcie się z Rolandem Krzemińskim 608 589 006 i ustalajcie jaką kwotę możecie wypłacić za te moto. Uszkodzenia jak na zdjęciach. Czasza + zadupek oryginał - 1400zł komplet lusterko - 600/700zł dzwignia zmiany biegow - 300zł rejestracja + papiery - 300zł Prowizja za kupno + sciagniecie + zalatwienie przegladu, tlumaczen i papierow do ustalenia. Fotki ponizej; Powodzenia :) Zawsze okazuje się , że jest więcej do zrobienia niż na zdjęciach. Z reguły nie ma wszystkich kluczy i karty kodowej, ani książek serwisowych. Trzeba pamiętać że za licytację trzeba zapłacić zależnie od kwoty, w tym przypadku będzie to ok 200 funtów. Po ogarnięciu tego wszystkiego okazuje się , że koszt motocykla jest taki jak nieuszkodzonego i bez kłopotów. Bić się na aukcji i kupić motocykl za 30000 zł jest bezsensowne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
seerek 0 Napisano Październik 4, 2010 zgadzam się z Kasprem, i z własnego doświadczenia z zakupów na Wyspach powiem tak: nie kupować tego co się na realu nie widzi. Zawsze wyjdą jakieś kwiatki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Franz 0 Napisano Październik 4, 2010 zgadzam się z Kasprem, i z własnego doświadczenia z zakupów na Wyspach powiem tak: nie kupować tego co się na realu nie widzi. Zawsze wyjdą jakieś kwiatki. Wow ale piekne moto na avatarze. Ja jak bym kupował chocbym nie wiem ile patrzył i tak tych kwiatków nie wypatrze. Rozwiazanie jest proste kupic nowego i wtedy ma byc perfect! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bernatowitz 0 Napisano Październik 4, 2010 zgadzam się z Kasprem, i z własnego doświadczenia z zakupów na Wyspach powiem tak: nie kupować tego co się na realu nie widzi. Zawsze wyjdą jakieś kwiatki. Wow ale piekne moto na avatarze. Ja jak bym kupował chocbym nie wiem ile patrzył i tak tych kwiatków nie wypatrze. Rozwiazanie jest proste kupic nowego i wtedy ma byc perfect! O żesz Franz :lol: :lol: :lol: :crazy: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
seerek 0 Napisano Październik 6, 2010 Wow ale piekne moto na avatarze. Ja jak bym kupował chocbym nie wiem ile patrzył i tak tych kwiatków nie wypatrze. Rozwiazanie jest proste kupic nowego i wtedy ma byc perfect! Ja się wyzłośliwiać nie będę, wiem w jakim stanie przyszedł. Może nowy to jest wyjście, a może niekoniecznie. Sorki za offtop. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Groszek 8 Napisano Październik 7, 2010 Prawdą jest tylko to, co pisze xxtreme, że kiedyś to się mogło opłacać sprowadzać motocykle z aukcji. Dopóki Polacy i Litwini nie odkryli tej "żyły złota". Co do "niespodzianek" to wiadomo, że najlepiej mieć kogoś na miejscu, i przed zakupem obejrzeć sprzęt na żywo. Sam miałem z takich aukcji 2 motocykle, i byłem zadowolony. Teraz mam trzeci (ten już kupiony od handlarza w Polsce, ale też pochodzi z aukcji) i tak naprawdę poza połamaną owiewką nic mu nie dolegało. Co do "okazji" to jedynym ratunkiem zostają jeszcze firmy salvage, do których nie każdy ma dostęp, które pozwalają brać udział w licytacji tylko odpowiednim, zarejestrowanym firmom, ale i to już jest średnio opłacalne. Ja tylko nie mogę przeżyc tej aukcji, którą kiedyś obserwowałem... było to ponad rok temu, gdzie takie motocykle kosztowały w PL grubo ponad 50tyś zł. A tu... 1098S + termi za taki pieniądz, że choćby tam wyszło dużo więcej niespodzianek niż można ocenić ze zdjęć, to i tak było warto. A tak naprawdę wcale nie był taki zgruzowany ten egzemplarz. Ktoś się ucieszył. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Franz 0 Napisano Październik 7, 2010 Hm, myslę , że mógłbys się zdziwić jaka cena wyjdzie końcowa doprowadzając go do stanu igła, mówię o cenie końcowej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach