Zmartwychwstanie mojego 748C

[lkrencik 0]

Witajcie :D

 

Jak niektórzy wiedzą w sierpniu miałem nieprzyjemne spotkanie z samochodem który postanowił wyjechać z pobocza kiedy go mijałem. Ślizg na prawą stronę, potem w zielone, moto przerzucilo górą i zatrzymało sie na lewym boku. Efekt:

- uszkodzona prawa owiewka,

- uszkodzony prawy set kierowcy

- uszkodzony set pasazera

- uszkodzona rama (zgięty ogranicznik skrętu)

- zgiety prawy clipon

- uszkodzona manetka gazu

- uszkodzony odwaznik kierownicy

- zlamana klamka hamulca

- pęknięty i porysowany zadupek

- polamana czacha

- zlamane trzymaki czachy

- uszkodzona lampa

- polamana lewa owiewka

- uszkodzone crashpady R&G

- uszkodzony carbonowy blotnik

- polamana carbonowa oslona sprzegla

- uszkodzony kask

- uszkodzone buty

- uszkodzone kombi

lista dość długa więc wierzyłem, że odszkodowanie pokryje naprawę.

I co? I gówno... odmowa wypłaty odszkodowania gdyż niby uszkodzenia motocykla sa za duze do opisanej sytuacji. Na szczęście w marcu wykupiłem ubezpieczenie DAS.

W najbliższym czasie w motomaniax odbędą się oględziny motocykla przez biegłego sądowego, a następnie sprawa trafia do sądu.

Jednakże zaczynam reanimację zwłok na koszt własny, a zmiany będą szły w kierunku zrobienia ładnego moto i na ulicę i na tor. Oto plany:

- czarne clipony Duca Bike - są

- lakierowanie proszkowe na czarny mat obudowy lampy (po oględzinach rzeczoznawcy)

- lakierowanie proszkowe na czarny mat trzymaków czachy (po oględzinach rzeczoznawcy)

- lakierowanie proszkowe na czarny mat felg (po oględzinach rzeczoznawcy)

- lakierowanie całego motocykla na bardzo jaskrawy czerwony (teraz wszystko poza bakiem, bak po oględzinach)

- tylna zębatka 40 zębów albo zwykła albo na carrierze do szybkiej zmiany

- anodowana na czarno górna półka (po oględzinach rzeczoznawcy)

- anodowane na czarno tylne sety (po oględzinach rzeczoznawcy)

- carbonowe heelplaty pasażera - są w drodze

- czarne pluginy w ramę - są

- obie krótkie klamki od Carrego - są

- opony torowe

- carbonowa osłona zegarów

- torowy wlew paliwa bez kluczyka

- powycinany carter sprzegła

 

jutro porobię zdjęcia zwłok i zdjęcia z lakierowania owiewek i tu zamieszczę

[Piter748 0]

Spoko się zapowiada. Trzymam kciuki za projekt i Twoją wytrwałość ;)

 

Jedno pytanie ... Co oznacza "C" przy 748?? :D

[lkrencik 0]

Custom lub Crencik

[mateuss 0]

Jak Custom to trzeba zmienić kąt główki ramy... :twisted:

 

Powodzenia i wrzucaj relację Live

[jakitaki 1]

Qpuj , buduj, fotografuj a my bedziemy krytykować ;) , powodzenia

[77royal 0]

Będe śledził temat. Powodzenia. Życzę $$ oraz wytrwałości ;)

[xxtreme 0]

lista dość długa więc wierzyłem, że odszkodowanie pokryje naprawę.

I co? I gówno... odmowa wypłaty odszkodowania gdyż niby uszkodzenia motocykla sa za duze do opisanej sytuacji.

 

 

Az w glowie sie to nie miesci. To tylko w Polsce mozliwe :evil:

 

Powodzenia z reanimacja ;)

[delta81 0]

Powodzenia w walce o odzysk hajsu.

[rafi-r 0]

Jak Custom to trzeba zmienić kąt główki ramy... :twisted:

Kąt sam się zmienił jak moto pierdzielnęło w krzaczory :D

[lkrencik 0]

jak to miało byc na tym lublinie za pierwszym razem?

 

złożyć sie za szybką i ŁYCHA ŁYCHA ŁYCHAAAAAAAAAAAAAAA w zielone

[lkrencik 0]

no to pierwsza porcja fotek

 

reinkarnację czas zacząć

[Piter748 0]

Dobra rada na poczatek. Rozpocznij od sprzątania :lol:

[rafi-r 0]

lista dość długa więc wierzyłem, że odszkodowanie pokryje naprawę.

I co? I gówno... odmowa wypłaty odszkodowania gdyż niby uszkodzenia motocykla sa za duze do opisanej sytuacji. Na szczęście w marcu wykupiłem ubezpieczenie DAS.

W najbliższym czasie w motomaniax odbędą się oględziny motocykla przez biegłego sądowego, a następnie sprawa trafia do sądu.

Ty się ciesz, że Cię nie wsadzili za próbę wyłudzenia :-) Mówiłem małymi łyżeczkami, a Ty chciałeś od razu kasę na pełny remont. A DAS nie jest panaceum na ubezpieczycieli.

 

jak to miało byc na tym lublinie za pierwszym razem?

złożyć sie za szybką i ŁYCHA ŁYCHA ŁYCHAAAAAAAAAAAAAAA w zielone

Chyba mówisz o sobie bo o ile pamiętam to Ty wypierdzieliłeś w zielone na Lublinie. :D

[adam 0]

Serce mnie boli jak patrze na moją ex :cry: Chyba nie będę odwiedzał tego tematu dopóki nie zadzwonisz i nie powiesz, że jest gotowa :evil:

[musieli 30]

no to pierwsza porcja fotek

 

Łuki, pod regał może ją wsuń :lol:

[rafi-r 0]

no to pierwsza porcja fotek

 

Łuki, pod regał może ją wsuń :lol:

Toć dopiero ją stamtąd wyciągnął!

 

Adam zabierz mu ten motocykl.

[theodor 2]

Aleście sie uwzieli na Krencika.

 

 

Łukasz, nie przejmuj się. Zamów kontener pomożemy Ci to wrzucić :D

[musieli 30]

Muszę szczerze powiedzieć, że jak ostatnio ten sprzęt był u nas po eksplozji łańcucha to serce mi pękło i potraktowałem to 748 jak swoje, myłem je chyba z pół godziny, wygłaskałem, pogadaliśmy sobie, i chyba je nawet polubiłem :lol:

[delta81 0]

Adam zabierz mu ten motocykl.

 

Ratuj póki jest jeszcze co!!!

[lkrencik 0]

[...]

Ty się ciesz, że Cię nie wsadzili za próbę wyłudzenia :-) Mówiłem małymi łyżeczkami, a Ty chciałeś od razu kasę na pełny remont. A DAS nie jest panaceum na ubezpieczycieli.

 

na pewno mają większe przebicie w sądzie ode mnie, a poza tym biora na siebie koszt postępowania sądowego, prawnika i rzeczoznawców

 

jak to miało byc na tym lublinie za pierwszym razem?

złożyć sie za szybką i ŁYCHA ŁYCHA ŁYCHAAAAAAAAAAAAAAA w zielone

Chyba mówisz o sobie bo o ile pamiętam to Ty wypierdzieliłeś w zielone na Lublinie. :D

 

o ile ja pamiętam ... to Ty wypierdzieliłeś w zielone na niemal prostej drodze :D

Serce mnie boli jak patrze na moją ex :cry: Chyba nie będę odwiedzał tego tematu dopóki nie zadzwonisz i nie powiesz, że jest gotowa :evil:

 

czemu boli Cię serce - zdemontowane jest do oględzin wszystko co zostalo uszkodzone w czasie wypadku. Przypomnij sobie ile razy pod Tobą leżał ducat :P a nie mnie sie czepiać.

no to pierwsza porcja fotek

 

nie wszyscy mogą sobie pozwolić na zablokowanie warsztatu motocyklem :D jakbym zrobił zdjęcie w szerszej perspektywie to zobaczyłbyś że obok buduje sie Jeep Wrangler Rubicon do szybkościówek i muszę współdzielić wolne miejsce. Na czas skladania i rozkladania mam więcej miejsca niż Ty u siebie :D

 

Toć dopiero ją stamtąd wyciągnął!

 

Adam zabierz mu ten motocykl.

 

anichoooya.

Aleście sie uwzieli na Krencika.

 

 

Łukasz, nie przejmuj się. Zamów kontener pomożemy Ci to wrzucić :D

 

najpierw podstawimy BYŚia do Was po monstera

Muszę szczerze powiedzieć, że jak ostatnio ten sprzęt był u nas po eksplozji łańcucha to serce mi pękło i potraktowałem to 748 jak swoje, myłem je chyba z pół godziny, wygłaskałem, pogadaliśmy sobie, i chyba je nawet polubiłem :lol:

 

no to już wiem czemu ostatnio Dusia sie sfochowała i nie chciała palić :D chciała do wujka Dareczka na głaskanie i mycie. Ona ma dopiero 10 lat zboczeńcu

[rafi-r 0]

Krencik co Ty przecież to Ty wypierdzieliłeś na prostej, ja leżałem na wyjściu z lewego zakrętu.

Mikoś świadkiem bo go przed tym zakrętem wyprzedziłem, więc był w "pierwszym rzędzie"

[lkrencik 0]

Ja lezalem w ostatnim zakręcie przed prosta start-meta

[franek 0]

Panowie.

Temat o reinkarnacji, zaczął się też nieźle- od rozebrania sztuki i głaskania jej- a wy skręcacie prosto w zielone i zaraz po wejściu robi się czerwone. Nie ma wyjścia, stratowaliście temat zaraz na starcie kręcąc coś o wyjściu z prostej startowej w sytuacji, kiedy meta była o dwa kroki.

[lkrencik 0]

no wiec dzis rozpocząłem malowanie

łatwo nie było, nawdychalem sie oparów, jest faaaaajnieeeeeeee

wyszlo ogólnie nieźle - jedna owiewka bez skazy, na drugiej niewielki zaciek kolo szybkozłączki no i niestety najgorzej wyszla wanna - w jednym miejscu pistolet plunął i wygląda to tak sobie. jakim papierem usunąć zacieki? 2000 wodny?

 

jutro usuwanie zacieków, nowe naklejeczki, i lejemy wszystko clarem

 

w wannie niestety musiałem wyciąć otwór gdyż cudowne pasowane ricambi-weiss sprawiło ze wydech dotyka do wanny i wypala dziurę. w tym miejscu będzie wklejona czarna metalowa siatka

[77royal 0]

Dajesz dajesz.

Rozumiem ze to są owiewki torowe .

Szybkozłączki - to tylko jakieś dobre firmowe bo ja kupiłem Chinskie Gie i teraz sie wypiąć nie chcą. "Szybko" w ich przypadku to jakiś zart....

Juz drugi dzien na razty się z nimi męcz :lol: e

Powodzenia