-
Zawartość
2406 -
Rejestracja
-
Ostatnio
O KGr
-
Ranga
Ducatista Senior
- Urodziny 28.06.1983
Inne
-
Miasto
Wroclaw
-
Płeć
Mężczyzna
-
Motocykl
Monster 1200 i inne...
-
GSM
609662349
Ostatnio na profilu byli
-
Trident zareagował na post w temacie: Diavel dla początkującego
-
a cos wiecej ?
-
Widac wyszlo za drogo i odpuscil... Gorzej ze teraz na serio ktos to moze zrobic na sztuke :/
-
heh... :)
-
Z kontrola czy bez, to samo pomyslalem :)
-
Nie bylo takiej wersji, to ze lakier ori na plastikach to nie znaczy ze plastiki nie byly przekladane :) Czarna rama jest typowa dla podstawowej wersji, lakierowane byly na bialo albo czerwono. "S" byly czerwone lub czarne (ale mialy juz "zlotawa" rame - nie wiem jak nazwac ten kolor)
-
Podsumowane idealnie. Punkt.
-
Przy odpowiednim nakladzie kosztow (nowa rama) motocykl bylby w pelni sprawny i niczym nie ustepowalby "niepowypadkowemu" (bo polowa czesci bylaby nowa), ale byloby to zwyczajnie nieoplacalne. I tu jest pies pogrzebany - motocykl DA SIE doprowadzic do perfekcyjnej kondycji, ale cena jest przeszkoda i raczej nikt tego nie robi w ten sposob bo po co?
-
Zupelnie nie rozumiem czemu. Jezeli rama jest prosta (czyli nieuszkodzona) a uszkodzone elementy wymienione na nowe... to co jest z nim nie tak? Bo nie do konca rozumiem w jaki sposob on mialby byc niebezpieczny... A uszkodzone motocykle nie ida do kasacji przez to ze jakies uszkodzenia je dyskwalifikuja, tylko ze koszt naprawy w ASO przekracza wartosc pojazdu (czyt. szkoda calkowita). Kurcze w dziure wjedziesz, felga do wymiany - koszt naprawy to 5 tys pln. Duzo nie trzeba zeby przekroczyc wartosc, zwlaszcza w uzywanym motocyklu...
-
Kurcze, ale to nie brzmi jak przerywacz, ja bym raczej obstawial wlacznik (chyba ze po drodze jest jeszcze jakis przekaznik) - brzmi jakby Ci kasowanie kierunkow nie dzialalo (w sensie wcisniecie przelacznika nie przynosilo efektu). Lutowanie plytki dalo efekty?
-
za 47 to moj, za 55 gilbertxyz. Obydwa z polskiego salonu, regularnie serwisowane w ASO, pierwsi wlasciciele i absolutnie zadnych przygod. Stad takie a nie inne ceny.
-
jak nie kierownica to czym? :P na moj gust - sporo rzeczy tam jest wymienione/naprawiane (np dekiel i kolektor jest starty, ale set i chlodnica juz nie?) a czesc pewnie byla za droga (np mocowanie tablicy pewnie mial gorne, a ono kosztuje 2.5k) i dlatego ich nie ma. Wahacz ma poobijany od strony na ktora gleby nie bylo. Jak estetyka nie boli to pewnie - ale bez badania geometrii to ja bym sie chyba jednak bal :-| (zobacz ze dobrze utrzymane 796/1100 potrafia kosztowac wiecej...)
-
Z drugiej strony - popatrz na ceny innych uzywanych 1200 ( moj czy tym bardziej "S" kolegi gilbertxyz) i pomysl w jakim stanie musi byc ten, skoro sprzedawca chce za niego mniej niz 2/3 ceny innych i jeszcze na tym zarabia... Kraj cudow, gdzie sa sie lekko uszkodzony 3 letni motocykl sprowadzic i sprzedac za mniej niz 50% ceny nowego? :)
-
Moze to bedzie brutalne - ale jestes pewny, ze masz prawidlowa pozycje za kierownica? Monster to nie Fazer, na ktorym da sie usiasc jak przyslowiowy worek kartofli i bedzie dobrze :) Ja do 1100, dziwnie wygietej kierownicy i specyficznej pozycji dlugo nie moglem przywyknac (przy pierwszej przejazdzce po 100km bolalo mnie wszystko :P), az ktos mi wytknal moje bledy. Wtedy okazalo sie ze trasy 500 km dziennie nie robia wiekszego wrazenia...
-
Nie. (no chyba ze chcesz sie bawic w bezpieczniki, odpinanie kabli etc)