Massive 0 Napisano Maj 31, 2015 Tylna da sie zamknąć, ale jest to jazda na krawędzi sensu Wysłane z elektronicznej maszyny powielającej myśli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miki 19 Napisano Maj 31, 2015 Mi jeden z instruktorów Californii SS powiedział na pytanie o możliwość składania się DIAVELm. "Sam mam prywatnie Diavela jest to fenomenalny motocykl, ale to nie jest Panigale. Jeżeli chcę tak jeździć to muszę zmieniać motocykl. A Diavelem należy tak jeździć aby unikać ocierania podnóżków i następnie wydechu - jest to niebezpiecznie. Przez to że mamy mniejszy prześwit należy wcześniej zaczynać zakręt i bardziej precyzyjnie prowadzić tor jazdy itd" - aby nie było że się mądrze mi się jeszcze to nie udaje. Co do zmiany prześwitu- też uważam że to nie ma sensu. Już bardziej jak będę miał trochę więcej gotówki to zmienię zawieszenie na innego producenta niż to seryjne. Z opisów na forach-Diavelowych wynika że różnica jest dość duża. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szemracz 0 Napisano Maj 31, 2015 Mi jeden z instruktorów Californii SS powiedział na pytanie o możliwość składania się DIAVELm. "Sam mam prywatnie Diavela jest to fenomenalny motocykl, ale to nie jest Panigale. Jeżeli chcę tak jeździć to muszę zmieniać motocykl. A Diavelem należy tak jeździć aby unikać ocierania podnóżków i następnie wydechu - jest to niebezpiecznie. Przez to że mamy mniejszy prześwit należy wcześniej zaczynać zakręt i bardziej precyzyjnie prowadzić tor jazdy itd" - aby nie było że się mądrze mi się jeszcze to nie udaje. Co do zmiany prześwitu- też uważam że to nie ma sensu. Już bardziej jak będę miał trochę więcej gotówki to zmienię zawieszenie na innego producenta niż to seryjne. Z opisów na forach-Diavelowych wynika że różnica jest dość duża. Interesujący wykład. Przyda się, dzięki. A jazda na krawędzi opony chyba nigdy nie jest bezpieczna. Nawet jeśli jest to Panigale, które dużo lepsze jest w zakrętach. Niestety pozycja kierowcy na nim, nie zachęca do dłuższej jazdy. A Diavel to taki "złoty środek". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evil 0 Napisano Maj 31, 2015 Ja nie bardzo widzę sens podnoszenia Diavela. Jest dobry taki, jaki jest. Mówię o jeździe po drogach, bo to jest motocykl do tego. Przerabianie Diavela na torowego wymiatacza spowoduje że na drodze będzie gorszy. A nie sądzę, żeby ktoś Diavela używał przede wszystkim na torze, prawda ? Na torze i tak nie będzie tak dobry, jak sport. Jeśli chodzi o zamknięcie opony - można, bez żadnych przeróbek, ale wiąże się to z lekkim przycieraniem podnóżek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoma 0 Napisano Maj 31, 2015 (edytowany) nie wiem , jak to robicie , być może , mam słabe umiejętności , zdarzyło mi się ,że dwa razy od wiosny przytarcie delikatne stopki w łuku , podczas jazd po drogach publicznych , ale do zamknięcia opony to mi brakuje około 1 cm , raczej mi się nie wydaje bym mógł zamknąć oponę , bez podniesienia stopek i bez wjazdu na tor . zacząłem dopiero się wjeżdżać w diavela w tym sezonie , ale nie widzę sensu podnoszenia zawieszenia. Edytowano Maj 31, 2015 przez słoma Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szemracz 0 Napisano Maj 31, 2015 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nigdy nie jezdziłem po torze. Nie wiem jakie są drogi w Troń-u. Za to wiem, że tu gdzie jeżdże, jeśli ma być frajda, to przy standardzie trze się wszystkim w łącznie z butami. A opinia, że do zamknięcia opony wystarczy lekkie przytarcie podnóżek. W zbudza we mnie jedynie śmiech. Może masz inną oponę, może innego diavela, nie wiem. Ja po podniesieniu dalej tre podnóżkami, dalej tre butami i dopiero domykam. Tyle że już nie łamie stopki hamulca i biegów. A w ogóle to może powinniśmy na samym początku z definiować co znaczy zamknięcie opony? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miki72 1 Napisano Czerwiec 1, 2015 IMO - podniesienie Diavela daje także lepszą pozycję do długich przelotów turystycznych. 770 mm wysokości w siodle to dla niskich dziewczyn dobre jest :mrgreen: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
szemracz 0 Napisano Czerwiec 1, 2015 Widzę, że w tym temacie konsensusu nie będzie. Dlatego ja się poddaje. Niech wam będzie, że Diavela podnosić niema sensu. A oponę zamyka każdy, nawet jadąc na wprost.☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Evil 0 Napisano Lipiec 27, 2015 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nigdy nie jezdziłem po torze. Nie wiem jakie są drogi w Troń-u. Za to wiem, że tu gdzie jeżdże, jeśli ma być frajda, to przy standardzie trze się wszystkim w łącznie z butami. A opinia, że do zamknięcia opony wystarczy lekkie przytarcie podnóżek. W zbudza we mnie jedynie śmiech. Może masz inną oponę, może innego diavela, nie wiem. Ja po podniesieniu dalej tre podnóżkami, dalej tre butami i dopiero domykam. Tyle że już nie łamie stopki hamulca i biegów. A w ogóle to może powinniśmy na samym początku z definiować co znaczy zamknięcie opony? Nie wiem, co Cię tutaj śmieszy... Chyba że źle się rozumiemy. Ja przez zamknięcie opony rozumiem przejechanie zakrętu pod takim kątem pochylenia motocykla, że skraj opony ma kontakt z asfaltem. I mam na myśli oponę tylną, bo do przodu w Diavelu mnie sporo brakuje. Opona na zdjęciu jest widocznie zdarta do ok. 5mm od krawędzi, ale przejechana do końca. Jak już podnóżki były na asfalcie, to raczej nie odkręcałem już tak mocno, żeby darło oponę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
miki 19 Napisano Lipiec 27, 2015 (edytowany) Chyba najważniejsza sprawa o której nikt nie wspominał. Waga motocyklisty - jeden ma 70-80 kg, a inny 100-110 kg różnica jest na poziomie 20-30% masy prowadzącego. Inaczej się zachowuje zawieszenie jeżeli jest bardziej obciążone. Następna sprawa to ustawienie zawieszenia. I już na końcu linia zakrętu. I to wszystko prowadzi do jednego że jeden robi ma bardziej zamkniętą oponę przy delikatnym ocieraniu podnóżków, a jednocześnie innemu brakuje dużo więcej. Czy aby te kilka mm jest takie ważne dla frajdy z jazdy. Edytowano Lipiec 27, 2015 przez miki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kwinto 21 Napisano Marzec 30, 2018 Cześć. Chce wymienić to żałosne pokrętło do regulacji twardości zawieszenia. Kupiłem akcesoryjne, estetyczne od DucaBike i ... za cholerę nie mogę odkręcić tego ori a nie chcę robić tego na siłe bo wiadomo jak to się skończy. Ktoś z Was demontował ten element ? U mnie śruba mocująca nie idzie w żadnym położeniu pokrętła regulacji. Jakies pomysły ? Z góry Thx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DARc 22 Napisano Marzec 31, 2018 (edytowany) Wymieniałem to pokrętło 3 lata temu wiec słabo pamiętam, ale nie był to nic co by się wryło w pamięć :) Chyba typowe pomysły dla zaśniedziałych śrub musisz spróbować - wd40, cola itp Moze jakiś klucz automatyczny z udarem do odkręcania? Tylko wtedy idealnie dobierz bit krzyżowy (PH vs PZ i rozmiar dokładny) żeby nie zniszczyć śruby. LWG Edytowano Marzec 31, 2018 przez DARc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach