Nowy monster ???

[xraymutation 0]

pewnie zobaczzymy 7 listopada:

 

http://www.eicma.it/en/

[Kwinto 21]

Ale się wysilili :P

 

Nie wiem jak was ale mnie takie coś bardziej irytuje niż ciekawi.

 

Pokażcie i **uj...

 

Pokażcie, podajcie cene i to dopiero będzie **uj :mrgreen:

[królik 0]

pewnie zobaczzymy 7 listopada:

 

http://www.eicma.it/en/

Zobaczymy już 4 listopada, bo wtedy Ducati ma konferencje prasową :)

[xraymutation 0]

nawet lepiej :P

[Billy 0]

[Kwinto 21]

Co to ma być? Nowy monster z zapowiadanej na dziś konferencji ? hehehehehehehehe tyle krzyku o nic - miejmy nadzieję że chociaż na papierze będzie coś więcej bo tak to ..... nic nowego :twisted:

Edytowano Listopad 4, 2013 przez Kwinto

[chojny 0]

Szkoda, że tak mało ramy  :-|

[Kwinto 21]

Do tego zaj...ście wyszukane kominy :mrgreen: . Trzeba trzymać nasze maszyny tak długo jak się da bo widać gołym okiem że księgowi zaczynają mieć więcej do powiedzenia niż projektanci. Dla mnie - jeśli to nowy Monster - to, to jest kpina.   

[Gość Alicja]

Do tego zaj...ście wyszukane kominy :mrgreen: . Trzeba trzymać nasze maszyny tak długo jak się da bo widać gołym okiem że księgowi zaczynają mieć więcej do powiedzenia niż projektanci. Dla mnie - jeśli to nowy Monster - to, to jest kpina.   

Wszystkim nie dogodzisz. Ostatnio wszyscy marudzili przy koncepcie DUCATI Spite od Lorenzo Spreafico

Ducatistow można podzielić na fascynatów klasycznych kształtów jak np. ten i resztę, która wzdycha (tak jak ja;) ) przy futurystycznych kształtach moto.

Każdy znajdzie coś dla siebie.

Edytowano Listopad 4, 2013 przez Alicja

[Kwinto 21]

Ja jestem zdecydowanie w tej drugiej grupie stąd rozczarowanie. Zobaczymy co pokaże reszta zdjęć, moze parametry techniczne zaskoczą pozytywnie.

[emvespa 0]

 

 

wyglada zupelnie jak monster ;)

ciekawe czy teraz 700, 800 i 1100 zrobia facelift ;p czy zamienia na 820 ;)

Edytowano Listopad 4, 2013 przez emvespa

[bialy114 1]

Dopisek przy tym zdjęciu na "znanym portalu społecznościowym" ;) :
"Ducati Monster 1200 S '14"
 
1200 ccm ???  :shock:  :twisted:

 

http://www.youtube.com/watch?v=X7sfETa_F7c

 

 

Szkoda, że tak mało ramy  :-|

pewnie dlatego:

 

 

 

 

Edytowano Listopad 4, 2013 przez bialy114

[Kwinto 21]

http://www.ducati.net/2013/11/lids-off-ducati-presents-2014-range-at-eicma/

 

Trochę wiecej.

 

http://www.motoblog.it/galleria/ducati-monster-1200-e-1200-s-2014/14

 

I pełna galeria, drugie malowanie.

Edytowano Listopad 4, 2013 przez Kwinto

[Massive 0]

No i w końcu jest i on ... Monster 1200 S nie wstydzi się już przed starszymi braćmi typu S 4R

Poprawili wszystko to co kwiczało nawet w 1100 Evo, a już sam bak 17,5l dla silnika 145-konnego powinien pozwolić nadal przejechać te 200 km :) no i nadal z płynami waga poniżej 200 kg

 

Ja jestem zachwycony, nie wiem jak inni ...

[Redjasper 53]

a mi się podoba...  nie podobają mi się 696 i 796 - są plastikowe

 

ten ma coś co mi się podoba z diavelów i multistrad - tylny błotniczek...

 

kierunkowskazy i tylna lampa są piękne... nie wspomnę o zadupku i elementach dla pasażera, które bez pasażera wyglądają lepiej :)

 

mimo śladowych ilości ramy na prawdę mi/nam (z żoną) się podoba

 

i zapomniałbym o felgach - achy i ochy

[Kwinto 21]

a mi się podoba...  nie podobają mi się 696 i 796 - są plastikowe

 

ten ma coś co mi się podoba z diavelów i multistrad - tylny błotniczek...

 

kierunkowskazy i tylna lampa są piękne... nie wspomnę o zadupku i elementach dla pasażera, które bez pasażera wyglądają lepiej :)

 

mimo śladowych ilości ramy na prawdę mi/nam (z żoną) się podoba

 

i zapomniałbym o felgach - achy i ochy

Większość rzeczy jakie wymieniłeś mozna dokupić do 696 i 796 jako akcesoria. Dlatego "nowy monster" to dla mnie dużo na wyrost. Ten model to raczej lifting, oczywiście mam tu na myśli aspekty wizualne bo te techniczne to już inna sprawa. Jeżdżąc 696 wiazałem spore nadzieje z tym co dziś pokazano. Gdybym miał wybierać już wybrałbym raczej większego SF.

[wwk 0]

A jakiego nowego monstera chcielibyście zobaczyć? Chcę przypomnieć, że monster to bardziej filozofia w budowaniu motocykla. Czasem mniej, znaczy więcej :)

Mi się podoba. Ma to "coś" co odróżnia go od reszty.

[NeX 3]

Jak dla mnie straszna kupa. I przypomina mi MV Agusta Brutale. Jak bym miał wydac te pieniadze to wolalbym Stefana.

Edytowano Listopad 4, 2013 przez NeX

[miki 19]

http://www.youtube.com/watch?v=piS_c1ZD2Ak

Edytowano Listopad 4, 2013 przez miki

[KGr 1]

No d** nie urwalo :/

 

Ide wypucowac i przeprosic swojego ze myslalem o zmianie...

[musieli 30]

Byłem, widziałem, siedziałem. Subiektywnie to stylistycznie jest... bardzo źle. Jak można było tak skopać swój flagowy model??? Najlepiej było to widać na konferencji, gdzie wśród obecnych zapadła raczej dokuczliwa cisza niż jakieś "wow"... Domenicali próbował to jakoś ratować, nawet wyciągnięto na scenę niespodziewanie nadprogramowo trzech ziutków którzy zaprojektowali to nieszczęście, ale jakoś fajerwerków nie było. Pozostaje nadzieja, że motocykl obroni się sam w trakcie użytkowania.

[Gość Ducatista]

szału nima! wygląda jak połączenie diavela z streetfighterem do tego jakiś taki długi jest ten rozstaw osi kół mało tego symboliczna rama co właśnie w monsterku rama była jego głównym atutem na plus jak  w 696 pięknie wyeksponowana raczej mi to wygląda zrobiony motocykl na siłę bo trza jakąś nowość pokazać do tego bez finezji dla mnie Monster zawsze się kojarzył z klasycznymi liniami prostotą wykonania i oczywiście z silnikiem tylko i wyłącznie chłodzonym powietrzem i symboliczną chłodnicą oleju monster ma być prosty bezkompromisowy i niezawodny tzw motocykl dla ludu o niskich kosztach eksploatacji... ;) 

[emvespa 0]

jak audi a4 - kolejny model od poprzedniego rozni sie ukladem ledow i ksztaltem tylnych lamp ;) mimo wszystko zle nei wyglada, ale w porownaniu z S4RS jest strasznie nudny.

 

bak jest metalowy? przypomina troche starsze monstery

 

 

poza tym tej ramy malenko, jak to bedzie jezdzic?

Edytowano Listopad 4, 2013 przez emvespa

[ptysiornia 27]

Taki ze mnie Ducatista jak z koziej d... trąba, ale powiem jak to wygląda z mojego punktu widzenia.

Motocykl wg mnie jest bardzo ładny. Sporo ładniejszy od M696/796/1100 (tylko nie bić).

 

I zwróćcie uwagę na jedną rzecz: w takich elitarnych środowiskach jakim bez wątpienia jest grono posiadaczy/miłośników Ducati, niemalże każdy nowy model przyjmowany jest, jakby to ująć...chłodno ;-)

Ale po paru latach okazuje się, że jest bardzo OK a nawet super. I wcale to nie jego poprzednik był "ostatnim prawdziwym Ducatem" ;-)

 

Czyż nie tak było z 999/749? Krzyczano: profanacja!!! SBK Ducati na podwójnym wahaczu i to oko cyklopa z przodu, feeee!!! Ostatnim prawdziwym SBK Duci był 916/996/998!!!!! Koniec basta!

A później przyszło 1098, 1198, 1199 i co? I okazuje się, że 999 zaczyna stawać się motocyklem kultowym. Niejeden powie: do 999 trzeba dojrzeć. Docenić sztywność jego ramy i sprawność zawiasu, kontemplować mocny, ale nie agresywny (w porównaniu z następcą) silnik. I wreszcie docenić kunszt projektantów nadwozia :-)

 

Spokojnie, z nowym Potworem będzie pewnie tak samo. Opatrzy się, pokaże w testach i w cywilnym użytkowaniu co potrafi i w czy jest lepszy od poprzedników i stanie się "prawdziwym Ducati".

A mnie już się podoba :-)

 

To taka krótka wypowiedź Ducatisti, który nie ma Ducati ;-)

 

 

Jeszcze na koniec dygresja na temat Alfy Romeo, która wg mnie trochę może przypominać sprawę z nowymi Ducatami. Przez wiele lat byłem (i nadal trochę jestem, chociaż nie jeżdżę już AR) zapalonym Alfistą. Znam większość modeli od lat 80tych do współczesnych na wskroś. Byłem także dość mocno wtopiony w środowisko Alfisti. I tam sytuacja była podobna. Ostatnią "prawdziwą" AR była 75tka. Genialne rozłożenie masy poprzez układ Transaxle (silnik z przodu, skrzynia i napęd z tyłu), niska masa, bezbłędne silniki TwinSpark (te stare TSy, bez wariatorów), najlepsze na świecie V6tki. I przyszła 155tka. Feeeee, Alfa z przednim napędem?!?!?!?! Profanacja!

Ale sukcesy w serii DTM podreperowały nieco jej reputację.

Później przyszła 156tka. Na początku zachwyt, który szybko zamienił się w niechęć przez fatalne wykonanie i awaryjność tego modelu. Ale i tak po zaprezentowaniu 159tki Alfisti mówili, że 156 to była ostatnia prawdziwa Alfa. Bo nowa to we współpracy z GM (zawieszenie od Vectry, silniki z Holdena itp). I co? I okazało się, że 159 to najlepiej wykonany włoski samochód od wielu lat! Bez wstydu może nawiązać walkę z BMW 3 i C-Klasą.

Sam jeździłem przez 2 lata 159 Sportwagonem 2.4 JTD i był to chyba najfajniejszy samochód jaki miałem.

 

Więc cieszmy się, że Audi jeszcze nie wkłada do Ducati TFSI ;-)

[Franz 0]

Piękny, ale tylnia lampa mnie nurtuje. Nie wiem czy ladna czy japonska?