MTS 1200 max jaki uda sie wydłubac z pieca.

[cinek78 124]

Witam - z dużym opóźnieniem , bo ponad rocznym , ale ukończyłem swój projekt "wzmocnienia" parametrów silnika w MTS , bez ruszania mechanicznie silnika.

Zmiany dotyczą najstarszej jednostki napędowej, czyli bez DVT , i bez 2 świec.

Jak wspomniałem silnik poza precyzyjna regulacją nie nosi zmian mechanicznych, natomiast osprzęt już tak.

Air box został przebudowany , celem dostarczenia większej ilości powietrza + filtr bawełniany.

Układ wydechowy dostał końcówkę Termignioni ( która nie ma wpływu na parametry) , i został przebudowany katalizator z nowymi przegrodami i usunięciem elementu katalitycznego.

Nie zdecydowałem się na pełny eliminator katalizatora , z dwóch powodów :

1. był zdecydowanie za głośny dla motocykla turystycznego,

2. konfiguracja/wydajność z tym elementem w mojej ocenie jest dyskusyjna.

Największe zmiany zaszły w jednostce sterującej ECU:

zmiana kątów zapłonu ( w zakresie 1-2%)

zmiana map paliwowych

wyłączenie EXAP

wyłączenie blokad na pierwszych 3 biegach

wyłączenie zaworu PAIR

wyłączenie "małej pętli"

Wyłączenie sond lambda...

podsumowując kagańce fabryczne i ekologiczne wyleciały do kosza.

 

Efekt końcowy przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Liczyłem na jakieś 7-12 KM - to co pokazała rolka zamurował mnie.

Nie spodziewałem się, że ta jednostka ma taki potencjał....

Poniżej wydruk - porównanie serii DVT & stara MTS po moich modyfikacjach.

 

 

 

Edytowano Październik 9, 2017 przez cinek78
zmiana załącznika

[DARc 22]

Gratulacje!! Piękny wynik. Z perspektywy widza Twojego upgrade Multi, trochę szkoda, że nie robiłeś pomiarów przy kolejnych zmianach/etapach byśmy widzieli co/jak wpływa na moc. Fianał super, tylko mało widać, które zmiany jak bardzo się na to złożyły ;)

A masz już jakieś dane co do innych efektów przy takim wzroście mocy? Temperatury silnika/gazów? Zużycie paliwa? Żywotność to będzie trudno "ocenić" jakoś szybko :)

Przykładowo filtr powietrza dający go więcej może (takie naturalne ryzyko) słabiej "filtrować" i przepuszczać część śmieci (jesli nie powiększy się jego powierzchni jakoś znacząco), które mniej "torowy" filtr by zatrzymał. A wiecej śmieci pogorszy żywotność powierzchni (cylindry/pierścienie a razem z olejem takiej zanieczyszczenia drobne trochę do reszty silnika się dostaną). Pewnie coś za coś będzie.

 

LWG

[Jeronimo 6]

Jestem w szoku!!!!

Po prostu brak słów!!! czy zdajesz sobie sprawę ile to by było na wale a nie na kole!!!!?????? Było by blisko 200HP = WOOOW!!!!

Chętnie wrócę do tematu jak ochłonę!! 

[cinek78 124]

Godzinę temu, DARc napisał:

Gratulacje!! Piękny wynik. Z perspektywy widza Twojego upgrade Multi, trochę szkoda, że nie robiłeś pomiarów przy kolejnych zmianach/etapach byśmy widzieli co/jak wpływa na moc. Fianał super, tylko mało widać, które zmiany jak bardzo się na to złożyły ;)

A masz już jakieś dane co do innych efektów przy takim wzroście mocy? Temperatury silnika/gazów? Zużycie paliwa? Żywotność to będzie trudno "ocenić" jakoś szybko :)

Przykładowo filtr powietrza dający go więcej może (takie naturalne ryzyko) słabiej "filtrować" i przepuszczać część śmieci (jesli nie powiększy się jego powierzchni jakoś znacząco), które mniej "torowy" filtr by zatrzymał. A wiecej śmieci pogorszy żywotność powierzchni (cylindry/pierścienie a razem z olejem takiej zanieczyszczenia drobne trochę do reszty silnika się dostaną). Pewnie coś za coś będzie.

 

LWG

eeee.tam Popadasz w skrajność,,,Moto po zmianach ma ponad 6 tysi już najechane - igło w każdym calu.

f. powietrza to K&N - czyli nie jest gorzej , tyle że zastosowany od Diavela/848

Właśnie po to zmieniałem kąty zapłonu , żeby temperatura spalin był w normie.

Zużycie paliwa - od 5,5 do 9  ( w turystyce)

efektem ubocznym jest niekiedy kichnięcie w wydech ( dopalanie benzyny w wydechu) , ale albo natura , albo osiągi.

Całość jest wystrojona na AFR od 12,9 do 13,3 - czyli bezpiecznie i w największej sprawności silnika.

Wierzcie mi , że ten silnik mógłbym dociągnąć do niespełna 200 KM  kosztem trwałości, ale to jest turystyk. Wszelkie zmiany były dokonywane z głową i priorytetem była trwałość i użyteczność w turystyce.

Podsumowując: wyłuskałem to co nam fabryka zabrała/zabezpieczyła się + zoptymalizowałem proces spalania.

[Redjasper 53]

Super jest to, że praktykujesz zamiast jedynie teoretyzować. Testowanie uczenie się i wdrażanie w życie z super efektami! Mówię tu nie tylko o MTS, ale i ustawieniami np. dla diaveli - poprawianie fabryki.

[kris3m 19]

Dla mnie najciekawsza jest krzywa momentu - to jest lokomotywa !!!!! piękna przyjemność z jazdy !!! Przy DVT też Cinek Grzebałeś ???

[martini 34]

No to chyba Upgrade nie nieunikniony :D
Brawo ! W końcu się pochwaliłeś !

[cinek78 124]

To prawda - kiedy nie odwiniesz to lokomotywa...

Przy DVT nie grzebałem , i w takim zakresie nie zamierzam.

Od razu uprzedzam , że taki zakres prac jaki poszedł w moją MTS , to worek kasy... Kolektor leży na złomie, 2 katy leżą na złomie - niestety w kolektorach musiałem wstawić gniazda na szerokopasmowe sondy + gniazda pod czujniki temperatury spalin. Natomiast katy modyfikowałem kilka razy - finalny efekt w mojej ocenie jest super kompromisem , ale dwie puszki zepsułem dla nauki.

O moim czasie nie wspomnę...

A wracając do DVT - jest to śliski temat - opisze to w innym wątku który mam w przygotowaniu, tyle , że wiecznie czasu brakuje.

Generalnie w DVT ze względu na zmienne fazy rozrządu (które niewiele dały poza dobrym samopoczuciem ekologów) zapłonu nie ruszę . Natomiast ograniczniki fabryczne , ekologiczne + modyfikacja map paliwowych - owszem.

Czekam na pierwszego śmiałka - mapy już mam ściągnięte/ogarnięte ... Kwestia prób na hamowni z sondą w wydechu...

 

[miki 19]

Godzinę temu, cinek78 napisał:

To prawda - kiedy nie odwiniesz to lokomotywa...

Przy DVT nie grzebałem , i w takim zakresie nie zamierzam.

Od razu uprzedzam , że taki zakres prac jaki poszedł w moją MTS , to worek kasy... Kolektor leży na złomie, 2 katy leżą na złomie - niestety w kolektorach musiałem wstawić gniazda na szerokopasmowe sondy + gniazda pod czujniki temperatury spalin. Natomiast katy modyfikowałem kilka razy - finalny efekt w mojej ocenie jest super kompromisem , ale dwie puszki zepsułem dla nauki.

O moim czasie nie wspomnę...

A wracając do DVT - jest to śliski temat - opisze to w innym wątku który mam w przygotowaniu, tyle , że wiecznie czasu brakuje.

Generalnie w DVT ze względu na zmienne fazy rozrządu (które niewiele dały poza dobrym samopoczuciem ekologów) zapłonu nie ruszę . Natomiast ograniczniki fabryczne , ekologiczne + modyfikacja map paliwowych - owszem.

Czekam na pierwszego śmiałka - mapy już mam ściągnięte/ogarnięte ... Kwestia prób na hamowni z sondą w wydechu...

 

Zgłaszam się nie wiem czy się uda w najbliższą zimę. Ale chętnie dam ci DVT do zabawy jak się zbliżysz do swojego wyniku.

PS. W końcu Marcin nie będziesz zostawał w tle po tych modyfikacjach ;-)

Edytowano Październik 10, 2017 przez miki

[Jeronimo 6]

No szkoda że to nie DVT!

Moja DVT ma tytanowego Termignoli i jak daje się w piec to kicha często ku mojej radości . Może była by to dobra baza do testowania bo są dwa specjalne kolektory które dochodzą do końcowego małego tłumika, każdy kolektor z osobnym katem. Nie ma tej paskudnej puszki.  

Na marginesie: Termignoli Titanium to tłumik "przelotowy" i niestety (pomimo że jeżdżę z Db kilerem) jest głośny i po 200 km mam trochę dosyć.... Jedyną pociechą jest radość z dźwięku jak z GP. Wieść gminna niesie że po odkręceniu Db killera DVT dopiero pokaże na co ją stać z osiągami (dostarczany z wydechem soft jest jest zrobiony pod taki setup).