Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
franek

999 Pierwsze Starcie

Polecane posty

Dawno nie pisałem :mrgreen:

Chyba zmienię tytuł wątku z "Pierwsze Starcie" na "Pierwsze Zwarcie", bo większość problemów powodowała elektryka. Moto ostatecznie wylądowało w serwisie Maćka w Poznaniu, gdzie w końcu zostało znalezione "wąskie gardło" :crazy: Primadonny. Ale po kolei...

 

Zdzira wcześniej wykończyła nerwowo chłopaków z Cranka, jeden z nich na meetingu w zasadzie nie trzeźwiał :lol:

Po wymianie bebechów w skrzyni i ogólnych regulacjach, kiedy wydawało się, że wszystko gra pojechałem na meeting:

post-48-1366036143,4801_thumb.jpg

 

Próbowałem nawet przez chwilę gonić króliczka:post-48-1366036143,627_thumb.jpg

co skończyło się wizytą w prowizorycznym pit stopie na szczycie zakrętu na torze :D

 

Kiedy moto ostygło wróciłem na teren zlotu, gdzie nastąpiła burza mózgów i próba naprawy motonga:

post-48-1366036143,6939_thumb.jpg

przy której, po wybraniu bramki nr.1 wykorzystaliśmy telefon do przyjaciela:

post-48-1366036143,9171_thumb.jpg

 

Udało się po raz kolejny, Primadonna znowu była w szczytowej :crazy: formie, a ja bez problemów wróciłem do Wawy.

Po kilku dniach pojechałem rano do Edzia do Modlina. Podróż zakończyła się o północy w Poznaniu :mrgreen:

post-48-1366036144,7494_thumb.jpg

 

Diagnoza- czambałamba z elektryką :crazy: .

Następnego dnia wieczorem telefon, że pacjent żyje- udrożnione aorty, tętnice, usunięte żylaki, założone bypassy..

W niedzielę odbieram a w poniedziałek ruszam na WDW 2010.

Oby :D

Następna relacja już wkrótce, tym razem, mam nadzieję- tylko foty, foty foty- podróż, balkon, myjnia, tor Misano i inne atrakcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0

Czyli Poznań-Warszawa 1:0 :?: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli Poznań-Warszawa 1:0 :?: :lol:

Może rozwiniesz myśl?

Bo śmiem twierdzić ze nie znasz sytuacji ani stanu motocykla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0

Nie rozwinę, bo nie znam sytuacji, ani stanu motocykla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli Poznań-Warszawa 1:0 :?: :lol:

 

Wogóle pisząc to wprowadzasz chłopie niepotrzebny zamęt.

 

Chciałbym zamknąć ten temat kwitując - zniecierpliwiony Franek zmienił lekarza w trakcie trwania kuracji dziewiątek, na moją wyraźną prośbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,

i co Franek okazało się coś więcej niż przewód :?:

Coś więcej, bo kilka przewodów, ale zostawmy tematy mechaniczne fachowcom. Czy poznańskim czy warszawskim, nie to miejsce na dyskusję o tym, zajmijmy się Primadonną.

W zasadzie to Świętą Primadonną :D , ponieważ jej nowe życie rozpoczęło się w czwartek 3.06, w Święto Bożego Ciała.

Trasę Poznań-Misano-Warszawa przejechała bez zająknięcia, spalając średnio 5,5 litra :shock:

Prędkość podróżna różna :lol: - za skuterem 30km/h (nigdy przed skuterem), na autobanie 150-170, na winklach a w zasadzie długich łukach, na które rzuciła się wygłodniała sfora Duków 197.

Potwierdzam słowa Janka Klekota- 999 to idealny motocykl do podróży, chociaż jak powiedziałem to Niemcowi na WDW zrobił tak- :shock: :shock: :shock:

Bałem się, że po 50km będę się wiercił i szukał wygodnej pozycji. Okazało się, że podróż z tankbagiem, na którym można się spokojnie położyć i odciążyć nadgarstki to dobra opcja. Co prawda musiałem zostawić trochę bagażu, bo pełny tankbag okazał się za wysoki i nie sięgałem do kierownicy :lol: ale i tego co wziąłem starczyłoby na osiem zlotów.

Obroty silnika- 5000 to prędkość 150,160. Rzadko kiedy wskazówka obrotomierza widziała cyferkę 7 czy 8.

Motocykl równie dobrze sprawował się w deszczu jak w upale. Max temperatura na wyświetlaczu 38 C. Odpalał zawsze bez ssania, w zasadzie od razu, bez chechłania znanego z wcześniejszych opowieści.

Temperatura silnika 71 C, w korkach i upale dochodziła do 105 C. Przy wolnej jeździe (10 % prędkości skuterowej) gorące powietrze nieźle dawało po nogach, dla BHP klejnotów stawałem na podnóżki i opierałem się na tankbagu- taka moja wersja Rajdu Dakar. Zrezygnowałem z jazdy w krótkich butach, Sidi jednak lepiej chroniły przed tą grzałką.

Swoją drogą jak ci Włosi śmigają w krótkich spodenkach i klapkach. Pomijając kwestię crash testów- nie grzeje ich w tyłek?

Nie obyło się bez taśmy, ale czym byłby wyjazd motocyklem bez wieczornego Meccanica przy kawce ;)

Najpierw pękło mocowanie zadupka- bolec wchodzący w ramę. Na moje oko był wcześniej klejony, widocznie za słabo. Po zastosowaniu różnych technik :mrgreen: trzyma do dzisiaj.

Potem było prawe lusterko- wyrobił się gwint w gnieździe śruby. Kropelka kropelki :crazy: załatwiła temat.

Mechanicznie i elektrycznie- żadnych problemów. Raz zapalił się mój ulubiony "check engine" ale to po zatankowaniu do pełna, kiedy nie znalazłem odpowiedniego miejsca dla stopki i moto stało w przechyle, jak nie przymierzając Łódka Bols idąca ostro na wiatr. Po zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu kontrolka zgasła.

W tym miejscu szczególne podziękowania dla Billego za pomoc w znajdywaniu kamyczków, czy różnych miejsc, na których bezpiecznie mogła stanąć Primadonna jak np:

post-48-1366036165,3494_thumb.jpg

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

 

Tyle na gorąco. Ciąg dalszy jak ogarnę fotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogromnie się cieszę (chyba ..-my) , że po takim "wstępie" Primadonna dała piękny koncert jakości. Dukaty to dobre sprzęty a trzy dziewiątki właśnie się obroniły.. :D

Dawaj Franek opisy i fotki - towarzystwo wygłodniałe wieści i opowieści.

Czekamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dukaty to wspaniałe sprzęty żaden nas nie zawiódł każdy przejechał ok 4000km bez żadnego problemu ;) nawet moja 900 :) Zdarzały się małe problemy, ale to myślę było specialnie zaplanowane żeby nam się przy wieczornej kawce nie nudziło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No :D wiedziałem, że Primadonna wyjdzie na ludzi, ale że odrazu na Świętą? :shock:

Franek to odrazu podwaja jej wartość 8-)

A na poważnie to wierzyłem, że dziewiątki wrócą do zdrowia. I niech już tak zostanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe...

Czy to dziewczynyn takie duże , czy chłopaki .... małe? :D

 

748Duc dziewczyny idealne szczególnie "czarna" prawda Franek .? A kolo z wrażenia i temperatury taki roz(na)palony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mi się wydaje czy one takie "grubawe", za dużo pizzy i makaronu :lol:

Wydaje Ci się bo zazdraszczasz!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OT taka budowa Włoszek.

 

Ja i tak uważam że Polki są najładniejsze.

 

Ale niektóre Włoszki potrafią powalić na kolana :twisted:

 

Po za tym jest czego zazdrościć :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mi się wydaje czy one takie "grubawe", za dużo pizzy i makaronu :lol:

Przy mnie nawet anorektyczka będzie wyglądać na puszystą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.