Kurtkę skórzaną na Wdowę

[franek 0]

Styl MadMax czy inny podobny oldschool :D

Ma być w klimacie Wdowy i bez napisu Parmalat, Ąda itp. Im bardziej styrana tym lepiej, w granicach używalności ofkors.

Rozmiar M, czyli większy od Franza ale nie szerszy od niego. Kolory czarny, złoty. Różowy zostawiam kolegom.

Wszelkie propozycje, również te odważne i z pozoru absurdalne wezmę pod uwagę- obowiązuje zasada "Im gorzej, tym lepiej"- styl glamour w tym przypadku zabroniony.

Szafa rockandrollowej Babci, Dziadka anarchisty, przedwcześnie dojrzałego syna- poszukiwania mogą odbywać się wszędzie.

Wdowa w swej wyjątkowej brzydocie zasługuje na równie paskudnego Jeźdźca. Urodę już mam odpowiednią, teraz potrzebny mundurek :idea:

[MINI-MAN 1]

mam na zbyciu fajną z cafe racera

w prawdzie 50 ale dla mnie za długa

w klatce 105 cm

więc może była by dobra

cimny granat, prawie czarny

z białymi wstawkami pikowana na protektorach ramiona i łokcie

[franek 0]

Foty :idea:

[MINI-MAN 1]

Włala

[franek 0]

Do przemyślenia.

P.S. Obiektyw winietuje?

 

Jak ktoś coś to fotki poproszę na [email protected]

[Boa 0]

Francesco, nie chce mi się teraz grzebać, ale ICON chyba miał coś w takim stylu kiedyś...

[franek 0]

To jest coś w klimacie: http://allegro.pl/show_item.php?item=1424157263

Kolory git, że nie wspomnę o dyskretnym, nie rzucającym się w oczy napisie...

[MINI-MAN 1]

Też zwróciłem na nie uwagę...

niestety stare ciuchy motocyklowe mają to do siebie, że chronią jedynie przed wiatrem :lol:

brak protektorów to lipa, niostety napis nie uchroni cię przed złamaniem nogi.

ale ogólnie są klimatyczne i super wygladaja, pasuje do klimatu wdowy :!:

[geni 0]

E tam nie znacie się.

Napis dodaje +10 do odporności na tarcie i +3 do odporności na wyłapywanie krawężników na klatę. :D

[MINI-MAN 1]

Moje niegdyś połamane nogi mówią co innego

a przeszczepy skóry są naprawde bolesne, miałem powycinane z obu ud i do dzis to odczuwam pomimo, że minęło już 12 lat i nikomu tego nie życzę

nie kupować bez protektorów !!!!

[Bernatowitz 0]

I co Franek, licytujesz te gacie? (ciekawe czy dorzuci te skalary)

Jak tak to nie będę się przebijał z Tobą...

 

A może chcesz odkupić swoją starą papę DUCATI..? Aj?

 

Pzdr.

[davidson 1]

Znalazłem taką kurteczkę:

 

http://cgi.ebay.co.uk/RETRO-DAINESE-BIK ... 1c18d22528

 

W prawdzie z czerwonym a nie złotym ale może przypasi :) Oldskulowa, oryginalna i rozmiar chyba też OK. Tylko nie tania ...

[franek 0]

I co Franek, licytujesz te gacie?

Myślę właśnie.

A kurteczkę może bym odkupił :D. Widzę, że wszystko co związane z Wdową wraca do domu :lol:

[Franz 0]

I co Franek, licytujesz te gacie?

Myślę właśnie.

A kurteczkę może bym odkupił :D. Widzę, że wszystko co związane z Wdową wraca do domu :lol:

O! To Bern teraz Go skrobnij. Niech ma nauczkę, że takich rzeczy się nie sprzedaje od tak :!:

[Bernatowitz 0]

I co Franek, licytujesz te gacie?

Myślę właśnie.

A kurteczkę może bym odkupił :D. Widzę, że wszystko co związane z Wdową wraca do domu :lol:

O! To Bern teraz Go skrobnij. Niech ma nauczkę, że takich rzeczy się nie sprzedaje od tak :!:

 

 

No przecież nie sprzedam mu relikwii w cenie zakupu ;)

[Franz 0]

I co Franek, licytujesz te gacie?

Myślę właśnie.

A kurteczkę może bym odkupił :D. Widzę, że wszystko co związane z Wdową wraca do domu :lol:

O! To Bern teraz Go skrobnij. Niech ma nauczkę, że takich rzeczy się nie sprzedaje od tak :!:

 

 

No przecież nie sprzedam mu relikwii w cenie zakupu ;)

Właśnie!

Ale się dorobimy, ustawieni jesteśmy po pachy do końca......mówiłem Ci żeśmy już wspólnicy!

Franek, mieszkanie sprzedasz i Ci nie wystarczy :twisted: :twisted: :twisted:

Dobrze mówię, Bern?

[Bernatowitz 0]

I co Franek, licytujesz te gacie?

Myślę właśnie.

A kurteczkę może bym odkupił :D. Widzę, że wszystko co związane z Wdową wraca do domu :lol:

O! To Bern teraz Go skrobnij. Niech ma nauczkę, że takich rzeczy się nie sprzedaje od tak :!:

 

 

No przecież nie sprzedam mu relikwii w cenie zakupu ;)

Właśnie!

Ale się dorobimy, ustawieni jesteśmy po pachy do końca......mówiłem Ci żeśmy już wspólnicy!

Franek, mieszkanie sprzedasz i Ci nie wystarczy :twisted: :twisted: :twisted:

Dobrze mówię, Bern?

 

Tak myślałem żeby go spuścić w samej kurteczce hehe moto bierzemy a chata pod najem - nie trzeba było sprzedawać Franiu.

 

Pozdrowienia od "przyjaciół" hehe

[franek 0]

Na szczęście oferta mieszkaniowa wygasa w poniedziałek- dokładnie z chwilą, kiedy wstawię Cofee i skręcę cigaretta. W tym momencie dwonek do drzwi przypomni o mojej naiwności i braku wyobraźni. Nagle dotrze do mnie, że to ostatnia chwila na zrobienie fotek mieszkania, lecz jest już za późno- do tej pory nie wiem, jak udało się zrobić jedyne zdjęcie z tego zdarzenia- widać rozpadające się drzwi, wchodzi Bernat z resztkami lustra z windy we włosach i wymac$#$#ąc moją ukochaną skórą Ducati wyje dzikim głosem:

- Breaks the Borders, Brothers and Testastrettes!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gracie, Prego mój Kolego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

cdn...