Trzeba kompa i sprawdzić czy tylko jest wyprogramowany, czy uszkodzony kluczyk. Jak uszkodzony, to zostaje zakup nowego ( chyba coś koło 700-800zł) i zaprogramowanie go do motocykla.

Nie zgodzę się z zuper , ale moja , jak i Jego opinia to subiektywna ocena. Mam bardzo dobra oponie o Regina. I o ile chwile temu była tańsza od DID , to ją stosowałem. Obecnie zakładam DID , i z tym też nie jest mega kolorowo. W mojej ocenie zarówno jeden jak i drugi długo nie wytrzyma , gdy o niego nie dbamy. Oczywiście może się też trafić jakiś fabryczny feler, ale to raczej epizod , niżeli jakaś stała wada produktów. Na pierwszym Regina zrobiłem 36 tyś km !!! ( ale dbałem i olejarka) , na obecnym 17 , ale to moja wina ( bez szczegółów) . Na DID zrobiłem 19 i na drugim 24, ale oba miały tendencje , do nierównego zużycia. Więc wybór napędu to zasadniczo kwestia naszego dbania o jego stan . Pamiętajmy też , że nasze Ducati to potężne V2 , więc szarpie strasznie te łańcuchy - nie tylko przy przyspieszaniu, ale tez przy hamowaniu. U mnie napęd obecnie kosztuje 1250 zł ( DID + esjot ) - więc dobra konfiguracja, w dobrej cenie.

Mam wszystko na stanie ;-)

QS do wymiany...

Sprawdź ciśnienie pompy paliwa i jej wydajność...

Początek końca - wymień , nim zawiedzie Cie w trasie. Jak coś to są na stanie ( sklep www.tuningmotocykli.pl)

Pamiętajcie , że dodatki powodują zmniejszenie tarcia, a my mamy sprzęgła które z tego korzystają ( pomijam modele z sucharem). Osobiście w prywatnych autach wykorzystuje , w gutku i 749 też mam. Ale już MTS1260 nie używam (mokre sprzęgło).

Zakładam raczej przyuczenie , niżeli uszkodzenie. Uszkodzony w ogóle by nie działał.

Nie. Nie ma zamienników, i są nie naprawialne. Próbowałeś przyuczać skrzynię?

Komputer diagnostyczny

Myślę , że problemy mogą być dwa: 1. któryś przekaźnik po zimowaniu umarł 2. trzeba zresetować CAN.

SE

Ja mam metzeler roadtec 01 se w MTS 1260 - 240-260 nic się nie dzieje...

Witam Panowie. Za namową kilku osób zdecydowałem się napisać kilka słów o MTS V4 i jej marketingowym przebiegu dla rewizji zaworów , który Ducati wywindowało do astronomicznych 60 tysi. W ostatnich 3 miesiącach miałem sposobność wykonania regulacji luzów zaworowych w 3 egzemplarzach. Wszystkie z przebiegiem w granicach 20-30 tysi. Jedna z nich , to po prostu motocykl „technicznego” , nie praktykującego mechanika, który nie wierzył w ten interwał. Druga osoba zleciła mi to ze względu na tuning + egzemplarz nawrotowy ( kampania na wymianę głowic). Ostatnia sztuka to pedant, który poza podniesieniem mocy , chciał mieć wszystko sprawdzone, ustawione w tolerancjach pierwszego montażu. Niestety dla silnika Multistrady V4 okazało się ten interwał to jakieś nieporozumienie. We wszystkich egzemplarzach najmniej było do poprawienia 12 , a najwięcej 15 luzów zaworowych!!!!(na 16 możliwych). Przyznam się , że w tej statystyce ujęte też są luzy zaworowe które było w skrajnej granicy . Dlaczego o tym pisze. Bo dla ASO luz dopuszczalny np. 0,15-0,25 po zmierzeniu np.0,15 jest dopuszczalny i nie do poprawienia. U mnie nie. Staram się wszystkie „celować” w środkowy zakres , czyli w tym przykładzie do możliwie blisko 0,20. Nie zmienia to faktu , że farsą dla mnie jest przebieg 60 tyś , bez wcześniejszej ingerencji w luzy zaworowe. Pocieszające jest to, że rozwiązanie które zastosowało Ducati w V4 ma tendencję do powiększania luzów zaworowych, a nie do ich kasowania. Wiec „szczęśliwi” którzy osiągną 60 tyś km, będą mieli spadek mocy, większe spalanie, fortepian po pokrywami zaworowymi, ale nie doprowadzi to do np. wypalenia gniazd zaworowych. W mojej subiektywnej ocenie, udało się Włochom osiągnąć precyzję i jakość motocykli japońskich, i w (podkreślam to) w mojej ocenie takie interwały będą najlepsze dla tego silnika , czyli okolice 25 tyś km. Pozdrawiam.

zapraszam. www.tuningmotocykli.pl - są w sklepie...