Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
krl

Jaką najdłuższą trasę zaliczyliście na MTS

Polecane posty

krl    0

Jak w temacie, wasze doświadczenia w długich dalekich trasach z MTS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Moja najdłuższa na Multi to jak na razie Gdańsk-Berlin-Gdańsk tak więc także 1000km ale już w piątek jadę do Mangny cours i wracam w niedzielę po wyścigach SBK, będzie więc troche km-ów do zrobienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ej Martini, nie przeceniaj mnie (nas w sumie, czyli mojej Żonki i mnie, bo wszędzie latamy razem), bo pytanie chyba dotyczy trasy na raz, a nie na raty, co?

 

Jak na raz to max mamy słaby, bo trochę ponad 600 km w drodze powrotnej z Chorwacji. Na usprawiedliwienie dodam, że tempo mamy spokojne bo w dwie osoby z pełnym obładowaniem, 620 pod maską i unikamy autostrad + mamy tryb na luzie, staniemy tu, skręcimy tam, bez zabookowanych hoteli tylko z namiotem w kufrze więc się nam nie spieszy.

 

A na raty to trochę inna historia.

2009: ok. 3000 km - Toskania + Alpy.

2010: poślubnie :) ok. 3500 - Langwedocja, Lazurowe Wybrzeże, Alpy.

2011: ok. 4500 km - Chorwacja.

 

A jaki z tego morał?

 

Przede wszystkim awaryjność to mit. Odpukać... ani jednego razu nie mieliśmy problemu z motocyklem, zarówno na tych trzech wyprawach, jak i na bliższych wycieczkach jak góry, morze, mazury itd. Kwestia serwisowania i może szczęścia by trafić na udany egzemplarz.

 

Po drugie - MTS jest bardzo wszechstronnym motocyklem. Czuje sie dobrze i w korku przed Saint Tropez ;) i na dziurawej Alei Snajperów w Sarajewie i na agrafkach w Alpach. Trochę tylko niedomaga na autostradowych przelotach bo słąbo chroni przed powietrzem no i ja mam model, który raczej nie jest orient expressem (620 z 2005 roku).

Co mniej więcej 1,5-2 godziny jest pretekst, żeby się zatrzymać i spalić papieroska czy napić się kawy: albo skończy się paliwo, albo tyłek ścierpnie. To drugie to może moja fizjonomia, ale pierwszego nie da się obejść. Mały bak i do tego nie zawsze da się zalać do pełna bo jest poprowadzony pod kanapą aż na tył i jak odpowietrzenie się przytka to wchodzi z 70%.

 

Po trzecie - świetnie sprawdza się z pasażerką. Wygodne siedzienie + kufer z oparciem i można lecieć na drugi koniec świata. Siedzenie pasażera jest też wyżej niż kierowcy, więc ogranicza niekontrolowane wychylanie się plecaczka bo ten i tak wszystko widzi nad kierowcą.

 

Co by tu jeszcze napisać, żeby coś przybliżyć... O, mam. MTS dużo zniesie. Niby wydaje się delikatna w budowie, ale ta fotka powinna mówić sama za siebie.

2010_09_15_1506b.JPG

 

W tym roku doszły plastikowe kufry, więc chyba nawet nieco więcej.

zdj%2525C4%252599cie%2525202.JPG

zdj%2525C4%252599cie%2525203.JPG

 

 

Jakby ktoś chciał poczytać to tu jest 2010 - viewtopic.php?f=47&t=4457&start=15

Na zimowe wieczory spisuję tegoroczną Chorwację, a kiedyś wreszcie usiądę też nad Toskanią z 2009 :)

 

A w razie konkretnych pytań chętnie służę swoim skromnym doświadczeniem.

Ciao

Q.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mój najwiekszy przebieg na multi to około 100 metrów. Woli formalności, to na raty było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

eeeeeeeeeeeeee... to piszemy o najdłuższej wycieczce ogólnie , czy najdłuższej za 1 razem???? generalnie na raz - 730 km (pomijam tankowania i obiad) , a tak jako wyjazd złorzony to 9000 km w 13 dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a nie mówiłem, Quanti Rules !! czytałem tą lekturę z jazdy... to mamo mi się marzy... dlatego mi się multi śni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój największy przebieg na Multi to jakieś 2 km :D i zdążyłem zgubić rejestrację :P

 

Jeśli chodzi o przebiegi na moto to:

 

2008 (Austria, Włochy, Chorwacja) - Honda CBR 600 F4 - 4550 km w tym najdłuższy dzienny przebieg 1300 km

2010 - Aprilia RSV 1000 R (Austria, Szwajcaria, Włochy, Francja, Chorwacja) - 4450 km w najdłuższy dzienny przebieg 800 km

2011 - Aprilia RSV 1000 R (Rumunia, Bułgaria, Turcja, Grecja, Albania, Czarnogóra, Chorwacja) - 6350 km w najdłuższy dzienny przebieg 1380 km

 

Twardą mam <font color='red'>[desmo]</font> :mrgreen: :twisted:

 

Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0
Mój największy przebieg na Multi to jakieś 2 km :D i zdążyłem zgubić rejestrację :P

 

Jeśli chodzi o przebiegi na moto to:

 

2008 (Austria, Włochy, Chorwacja) - Honda CBR 600 F4 - 4550 km w tym najdłuższy dzienny przebieg 1300 km

2010 - Aprilia RSV 1000 R (Austria, Szwajcaria, Włochy, Francja, Chorwacja) - 4450 km w najdłuższy dzienny przebieg 800 km

2011 - Aprilia RSV 1000 R (Rumunia, Bułgaria, Turcja, Grecja, Albania, Czarnogóra, Chorwacja) - 6350 km w najdłuższy dzienny przebieg 1380 km

 

Twardą mam [desmo] :mrgreen: :twisted:

 

Pozdro

 

To była testówka z IC?, bo jak ja miałem okazję ją testować to rejestracje miała wydrukowaną na kartce :lol: :lol: :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

To była testówka z IC?, bo jak ja miałem okazję ją testować to rejestracje miała wydrukowaną na kartce :lol: :lol: :lol:

 

Nie, stara Multi znajomego z tego forum :) Z IC testowałem jedynie 848 Evo, ale nic nie udało mi się zgubić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krl    0

Wracając do długości tras na ten rok planuję trasę Gdańsk- Ateny więc trochę kilometrów będzie do pokonania.

 

Czysta przyjemność :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja Multinką zaliczyłem tylko parę( naście) kilometrów, ale , że tak powiem bardzo intensywnych, i mogę z całą stanowczością stwierdzić, że Multi nadaje się do rajdów enduro, ale potrzeba parę modyfikacji...

KLR, uważaj w Grecji, przed podróżą, musisz przeprowadzić niezbędne modyfikacje:

- porządne, niezawodne głośne klaksony

- modyfikacja przełożenia do jazdy w korkach, chyba, że M1200 ciągnie bezproblemowo od 1000 obr, jeśli trafisz w środek upałów, możesz zagotować silnik, musisz o tym też pamiętać

- Grecy nie respektują czerwonego światła - UWAGA WZMOŻONA!!!!!!!

- musisz pamiętać, że małe chtipitia ( puknięcia, obierki) dla nie nic nie znaczą...i nie wyłuskasz raczej nic od ubezpieczyciela

- jeśli będziesz jeździł nie autostradami, a zwykłymi ethniki dromos- są fajniejsze, ale uwaga jak najbardziej wzmożona, i pamiętaj, że mają zwyczaj ( chyba dobry), trąbienia przed ostrymi zakrętami w górach..

 

Uwaga: opieram to na własnych doświadczeniach sprzed 15-20 lat, ale raczej mało się tam pod tym względem zmieniło

 

Może jeszcze kiedyś tam też trafię, ale jak pojadę to tylko w odludne, zapomniane miejsca, w rodzaju okolice Lakadia na Peloponezie, Kozani, Metzovo,Grevenia w pn. Grecji.

Pozdr. J-999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Własnie wróciłem 4500 km z Bergamo przez Lazurowe,Andorę, Pireneje, Alpy do domku

Bez problemów technicznych ze strony Dukata, atak wszyscy straszyli ;)

Relacja z wyprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ostatnio mts 1000ds 220km w jedną stronę - 100km po torze (delikatnie) - i 220km spowrotem. Łączny czas 7,5h wliczając w to przerwy na tankowania, sikania, obiad i smarowanie łańcucha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0
ostatnio mts 1000ds 220km w jedną stronę - 100km po torze (delikatnie) - i 220km spowrotem. Łączny czas 7,5h wliczając w to przerwy na tankowania, sikania, obiad i smarowanie łańcucha :D

To wychodzi średnio 72km/h, a ponoć Dukaty takie szybkie motury :lol:

 

 

 

;) 8-) :mrgreen:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na swoją obronę dodam tylko, że odejmując przerwy średnia znacznie się podnosi. W każdym bądź razie komp pokazał więcej... i nie było łatwo utrzymać tą średnią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boa    0

Żartuję przecież ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.