Skocz do zawartości

Desmo Maniax is a group with desmo in their hearts!


Welcome, Guest!

By registering with us, you'll be able to discuss, share and private message with other members of our community.

Zaloguj się, aby obserwować  
LatajacySlon

MTS 1200 po 100.000

Polecane posty

Hej!

Kupel chce mi w dobrych pieniądzach oddać MTS 1200 z przebiegiem 100k km.

Miałem już raz motocykl, którym dobiłem do tego przebiegu - oczywiście niesprzedawalny w PL.  Więc  MTS musiałby ze mną na dłużej zostać.

Realnie musiałbym za niego dać ~26tys zł, jest to wersja z  2013, 1 rej. w 2014, jeden właściciel.

Widziałem temat Cinka78 - opisywał serwis po dużo niższym przebiegu i ten teges - powiedzieć, że nie był zachwycony to chyba eufemizm :)

Jakie macie doświadczenia z takimi przebiegami?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To wersja, której licznik "km" pokazuje maks. 99.999km?

Ciekawe co by sie zmieniło po przestawieniu na mile? - zmieniłyby się wskazania na 62.500 mil i liczylby dalej?

Pytam, bo nie wiem...

Edytowano przez Mitzek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Trzeba skorygować licznik i udać się na stacje przy przerejestrowaniu, ale to nie problem. Wiem, że motocykl ma nieco ponad 100tys. Trochę się obawiam naturalnego zużycia innych podzespołów, ja  przy 90tys w Tigerze musiałem np już wymieniać rury nośne, bo załatwiały uszczelniacze w 4 tys km, kończył się stsator itp - zastanawiam się czy mts z takim przebiegiem to nie pozorna okazja. Teoretycznie w  cenie będę miał duży przegląd z weryfikacją stanu u mechanika, ale akurat silnik to najmniejszy problem przy tak skomplikowanym moto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Latają po sieci testy długodystansowe desmoquattro i testastretta i miały tam grubo ponad 60 tys. km i panewy,pierścienie,tłoki nominał. Jedynie zębatka na 6. biegu wykazywała ślady zużycia. Ojciec miał BMW R1150GS ze 150 tys. km na blacie i prawdę mówiąc była w lepszym stanie niż ryżopędy po 50 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli moto ma udokumentowaną przeszłość serwisową, to nie musisz się obawiać przebiegu. Mój post , który przytoczyłeś dotyczy niedokładności montażu na lini produkcyjnej. Same użyte materiały są naprawdę wysokiej jakości.

Co do licznika , to w budżecie uwzględnij zakup nowego. Obecny nie ma możliwości prawnej ingerencji w jego przebieg, a po przejściu 99999 będzie stał ( co obecnie też jest karalne w PL)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sumie z tymi licznikami zatrzymującymi się na określonym przebiegu (tu 99.999) to niezła lipa... - producent nie przewidział większego przebiegu? Dlaczego właściciel musi ponosić takie "bezsensowne" koszty, wynikające z prawa w danym kraju? Pytanie w sumie retoryczne...

Tak na marginesie: w wypadku np. MTS 1000 sam licznik to początek drogi, bo dojdzie jeszcze ECU / Immo itd... Choć nie jestem pewien czy można wykorzystać licznik-używkę, czy musi być nowy/dziewiczy, żeby go sparować z moim ECU / Immo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale macie rozkminę... Nie że namawiam do złego, ale zrób korektę na zero, jedź do diagnosty i powiedz że przeskoczył licznik (co w sumie jest prawdą) wprowadzi przebieg do bazy i jeździj sobie dalej. Koszt całkowity zamknie się w ok. 200-300 zł.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nadal nie wiem czy to potwierdzone informacje, ale ducati podobno wymienia taki licznik (licznik otrzymujesz za darmo), ale sama wymiana troszkę u nich kosztuje. Zadzwoń może do jakiegoś dealera i zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem identyczną sytuację, ale w MTS620. Licznik pokazał "-----" po przekroczeniu 99999km. Na stacji diagnostycznej powiedziano mi, że jest to karalne i muszę mieć licznik odmierzający poprawnie przebieg. Zadzwoniłem do ASO Ducati i powiedziano mi, że jest to znana im sytuacja (co prawda nigdy nie mieli MTS620 z takim przebiegiem, ale zdarzyło się kilka przypadków MTS1200 z takimi przebiegami). Poinformowano mnie, że jest konieczna wymiana licznika na nowy, oczywiście na mój koszt. Zaśpiewali ponad 4000zł co było jakąś połową wartości motocykla. Znalazłem firmę, która robi legalnie korektę na 0km wystawiając do tego stosowny dokument z którym należy udać się na stację diagnostyczną w celu wprowadzenia w system "wymiany licznika". Za korektę zapłaciłem 400zł plus 50zł za stację diagnostyczną. 

Zgadzam się z @Mitzek, że "blokowanie" licznika jest bezsensowne. Ta firma która przeprowadziła tę korektę mówiła mi, że u nich głównymi klientami są właściciele samochodów Fiat/Alfa/Lancia, gdzie licznik blokuje się po 400k km. Problem jest szczególnie dotkliwy w dostawczakach Fiat Ducato, gdzie jak auto robi ciągłe trasy po Europie to korekty trzeba robić nawet co kilkanaście miesięcy.. Były nawet sprawy w sądzie o to, ale podobno Fiat uważa licznik za część eksploatacyjną, którą należy wymieniać co 400k km :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach



Ojciec miał BMW R1150GS ze 150 tys. km na blacie i prawdę mówiąc była w lepszym stanie niż ryżopędy po 50 tys.


Akuratnie boxery, zwłaszcza 1150 czy olejki 1200 pykają +200kkm bez najmniejszego problemu, a jeszcze są ciorane po jakiś krzakach, błotach i patykach. Znam takie egz. u kumpli z BMW. No i nie maja blokady na 99.999. ... :mur ale Makaroniarze wymyślili... Jeżeli w instrukcji nie ma zalecenia wymiany po 100kkm, a zakładam że żaden posiadacz MTS o tym nie słyszał w salonie, to ciekawe jak do tego podeszłyby sądy, czy to nie jest nieuczciwa praktyka rynkowa, wymagająca wymiany sprawnego modułu elektronicznego, wyłącznie z powodu kagańca. Jeżeli to elektroniczna blokada, to ASO powinno ją zdjąć. ...to tak, jakby wymagać wymiany felgi po 100kkm, niby sprawna, prosta, trochę może brudna, ale jednak prosta, ale wymyślona usługa/procedura, że do wymiany.

Wysłane z pośrodku niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 4.03.2021 o 17:57, Kubinio007 napisał:

Miałem identyczną sytuację, ale w MTS620. Licznik pokazał "-----" po przekroczeniu 99999km. Na stacji diagnostycznej powiedziano mi, że jest to karalne i muszę mieć licznik odmierzający poprawnie przebieg. Zadzwoniłem do ASO Ducati i powiedziano mi, że jest to znana im sytuacja (co prawda nigdy nie mieli MTS620 z takim przebiegiem, ale zdarzyło się kilka przypadków MTS1200 z takimi przebiegami). Poinformowano mnie, że jest konieczna wymiana licznika na nowy, oczywiście na mój koszt. Zaśpiewali ponad 4000zł co było jakąś połową wartości motocykla. Znalazłem firmę, która robi legalnie korektę na 0km wystawiając do tego stosowny dokument z którym należy udać się na stację diagnostyczną w celu wprowadzenia w system "wymiany licznika". Za korektę zapłaciłem 400zł plus 50zł za stację diagnostyczną. 

Zgadzam się z @Mitzek, że "blokowanie" licznika jest bezsensowne. Ta firma która przeprowadziła tę korektę mówiła mi, że u nich głównymi klientami są właściciele samochodów Fiat/Alfa/Lancia, gdzie licznik blokuje się po 400k km. Problem jest szczególnie dotkliwy w dostawczakach Fiat Ducato, gdzie jak auto robi ciągłe trasy po Europie to korekty trzeba robić nawet co kilkanaście miesięcy.. Były nawet sprawy w sądzie o to, ale podobno Fiat uważa licznik za część eksploatacyjną, którą należy wymieniać co 400k km :D 

Witam i pozdrawiam. 

Jak masz namiary na firmę legalną, która może zrobić reset licznika podziel się z posiadaczem Ducati MTS 1200 z 2013 roku. Wczoraj dobiłem do granicy 99999 i liczyłem że przeskoczy na 00000, ale stoi. Też o tym nie wiedzialem. Roman z Katowic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pewno kogoś znajdziesz w okolicy kto zajmuje się takimi niecnymi procederami :) Zasięgnij najpierw wiedzy w SKP jakich dokumentów potrzebuje żeby wprowadzić do cepiku wymianę licznika, na 99% będzie to FV ale musi być konkretnie wpisane co było zrobione, bo co SKP to czego innego chcą. Na pewno SKP jakąś ścieżkę mają wypracowaną bo przecież VW z końca lat 90 początku 00 kręciły przebieg do 300 koła i startowały od nowa a tych aut jeździło multum, a policjanta przy kontroli nie obchodziło że tak sobie producent wymyślił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Zaloguj się, aby obserwować  

×

Ważne informacje

By using this site, you agree to our Warunki korzystania z serwisu.