TRUE MONSTER

[Arnelize 0]

Witam wszystkich z Desmo w sercu, przedstawiam wam nowy projekt który kryje się tajemniczo pod kryptonimem TRUE MONSTER :D Zapraszam do komiksu :)

 

Od samego początku, projekt zrodził się w mojej głowie podczas prac nad Reanimacją mojego potwora ubiegłej zimy. Projekt był bardziej marzeniem niż czym do zrealizowania, lecz Desmo kocha mnie tak samo mocno jak ja je i oto przyszła szansa uczynić marzenie realnym, namacalnym, usłyszalnym tworem.

 

Projekt zakładał głownie wymianę serca, lecz wiadomo iż wymiana jednostki napędowej pociąga za sobą zmiany które są wymuszone wręcz większą mocą, czyli heble, zawieszenie itp, nie obejdzie się bez zmian wizualnych :twisted:

 

Chciałbym aby ten projekt jak i poprzedni posłużył desmonarybkowi, wszystkim jak i mnie samemu, wiadomo nikt nie jest omnibusem i nie wie wszystkiego, wiadomo też nie od dziś, że jedna głowa to nie to samo co tyle głów i serc kochających Ducati. Liczę na waszą dobroć i wiedzę, którą byście mogli się podzielić i udzielać odpowiedzi na moje pytania nie raz to błahe nie raz wyjątkowo zagmatwane.

 

Jutro już odbiór nowego serca do Potwora. Puki co potrzymam was w napięciu cóż to będzie za wyjątkowe serce. Osoby które wiedzą, a są tacy co wiedzą po za mną, niech nie psują niespodzianki :)

 

Życzę miej lektury.

 

P.s. Jutro już pierwsze fotki i wyjaśni się co to za piec będzie napędzał TRUE MONSTER-a.

[Gorzko 10]

Ja już trzymam kciuki za nowy projekt, powodzenia :)

[delta81 0]

Tak jest, powodzenia Arnelize! Jak najmniej problemów życzę.

[Bernatowitz 0]

3mam kciuki tylko za co..? :shock:

[desmo77 0]

Powodzenia. Oby te wszystkie prace sprawiały Ci wielką przyjemność. Nie przesadź z tym Desmo Sercem bo finalnie zaczniesz zakładać monoblokową biżuterię hamulcowa z najwyższej półki :D ale jak nie masz marketingowca w głowie to się nie przejmuj 8-)

[Boa 0]

Nooo Stary... dawaj w końcu jakieś fotensje 8-)

[franek 0]

. dawaj w końcu jakieś fotensje 8-)

I kto to mówi? :lolno:

[Arnelize 0]

Jest już SERCE :D i pierwsze foty.

[Gorzko 10]

Niezłe serducho ;)

[adam 0]

Zapowiada się grubo :shock: Miejmy nadzieję, że swap pójdzie w miarę gładko. Dużo trzeba rzeźbić z ramą coby to upchnąć ?

[Piter748 0]

Arnelize

Ale masz rozmach! :o

Już się cieszę na śledzenie codziennych postępów. Powodzonka :D ;)

[Arnelize 0]

Zapowiada się grubo :shock: Miejmy nadzieję, że swap pójdzie w miarę gładko. Dużo trzeba rzeźbić z ramą coby to upchnąć ?

 

Trochę rzeźbienia jest, trzeba wyciąć wszystkie wsporniki w środku ramy i wspawać od nowa tak by się zmieściły przepustnice i airbox z wtryskami i cała reszta.

[Boa 0]

. dawaj w końcu jakieś fotensje 8-)

I kto to mówi? :lolno:

A mało zdjęć masz w galerii :?: :P

 

Swoją drogą, czytasz Ty Franio PW czasami :?: 8-)

 

 

ps. Arnelize, odważny jesteś... :roll: Ta rama to wytrzyma :?: :shock:

[adam 0]

 

ps. Arnelize, odważny jesteś... :roll: Ta rama to wytrzyma :?: :shock:

 

Pewnie pęknie jak w wielu Monstrach, ale czy to ważne...liczy się chęć zrobienia czegoś innego niż można spotkać na ulicy 8-) Ja tam kibicuje i trzymam kciuki

[Arnelize 0]

 

 

ps. Arnelize, odważny jesteś... :roll: Ta rama to wytrzyma :?: :shock:

 

 

Nie będzie miała wyjścia :lol: W miarę są już rozplanowane wzmocnienia na spawach, tak więc nie powinno być problemu, a raczej nie spodziewałbym się, żeby pękła rura w pół albo wzdłuż.

 

 

Pewnie pęknie jak w wielu Monstrach, ale czy to ważne...liczy się chęć zrobienia czegoś innego niż można spotkać na ulicy 8-) Ja tam kibicuje i trzymam kciuki

 

Dokładnie tak, z tym, że zgadzam się z drugą częścią Twojej wypowiedzi, chęć stworzenia czegoś nowego i niepowtarzalnego. Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi, to jak wyżej, rama będzie może i cięższa o parę deko przez to ale tez wytrzymalsza.

 

Kusza siedzę i się przyglądam temu silniczkowi od tej 10-ątki i muszę powiedzieć, że moja 900 jest estetyczniej wykonana. Tak jak by włosi kiedyś w te silniki wkładali więcej serca. Na deklu od 900 mam ładny napis DUCATI MODE IN ITALIANO, niby taka drobnostka ale fajnie to wygląda. Swoją drogą 10 jest obudowana to nie widać silnika i bezsensowne koszta by to były, albo i tak 1098 lata z taką prędkością, że nikt by tego nie zobaczył, lecz drobnostki cieszą oko.

[wilu 0]

no to piekna lektura nam sie zapowiada :mrgreen: :thumbup:

[Misiek 0]

Serce razem z reszta zakupione ? Zegary, kable itd...

 

Od znanego osobnika ?

 

Życzę powodzenia w projekcie.

 

Będzie pierwszy i raczej jedyny Monster 1098 :mrgreen:

 

Czekam na dalsze fotki.

[Arnelize 0]

Serce razem z reszta zakupione ? Zegary, kable itd...

 

Od znanego osobnika ?

 

Życzę powodzenia w projekcie.

 

Będzie pierwszy i raczej jedyny Monster 1098 :mrgreen:

 

Czekam na dalsze fotki.

 

Dokładnie, serce z zegarami, kablami itp. Tylko bez lewego dekla ;p bo Royal jeszcze korzysta z niego he he he...

 

Od znanego osobnika i to sądzę, że man wszystkim, tylko ciiiiiiccccchhhhhoooossszzzaaa;p

 

O to właśnie chodzi, by był pierwszy a czy jedyny to jest nikła nadzieja. Bardzo bym chciał aby tak było.

[Arnelize 0]

Kilka fotek, takich o mało zdradzających co się dzieje ;p

 

Wiązka elektryczna to prawdziwy labirynt. Boshe! na razie ogarniam może 25% do czego która wtyczka, co nie oznacza, że ją ominie modyfikacja, bo to nieuniknione, chcę w motocyklu schować jak najwięcej z tej plątaniny by nie przytłaczała wyglądu i było jak najestetyczniej. No i bark w niej jeszcze paru elementów ale to się nadrobi :)

 

A przepustnice?! Kusza, jak je otworzyłem to zrobiła się "kosmiczna czarna dziura" razy dwa :twisted:

 

Co do serca to zastanawiam się czy też nie malować go jak poprzednika, podobało mi się strasznie to malowanie, lecz czasami denerwowało jak się pobrudziło, tyle trudu by lakier położyć idealnie a po chwili jazdy tyle brudu na tym wszystkim. No i przy okazji rozmyślania o malowaniu przeszła mi myśl przez głowę co by zmodyfikować prawą pokrywę by miała takie fajne wycięcia przy sprzęgle jak w wersji akcesoryjnej tej pokrywy.

 

Rozmyślam również co tu zrobić z wydechem, bo będzie robiony kolektor cały na zamówienie już w wersji dużej bo 70mm :mrgreen: Tylko jak go poprowadzić, chętnie bym tłumiki wepchną pod zadupek, lecz nie podoba mi się by miały iść za setami, zasłoniły by wahacz i to bardzo :/ Do wydechu komputerek z oprogramowaniem EVO, który ponoć już jedzie.

 

W ogóle nad czym ja nie rozmyślam, spać nie mogę, jeść, pracować, chyba się zakochałem po raz trzeci :lol:

 

Opinie mile widziane :) Niech trwa dyskusja.

[Arnelize 0]

Fotki :mrgreen:

[Misiek 0]

Gdybyś zamontował mono wahacz z tyłu problem z wydechem pod zadupkiem znika.

Niestety taki wahacz z felga i pozostałymi elementami to bardzo duży koszt.

 

Chyba że coś trafi się w okazyjnej cenie.

 

Jest do wykonania taki kolektor.

 

Odnośnie elektryki trzeba porobić trochę modyfikacji żeby wszystko grało.

[Arnelize 0]

Gdybyś zamontował mono wahacz z tyłu problem z wydechem pod zadupkiem znika.

Niestety taki wahacz z felga i pozostałymi elementami to bardzo duży koszt.

 

 

Myślałem nad mono wahaczem, ale jakoś nie przemawiał do mnie i tak myślałem i myślałem i wymyślić nie mogłem czy ma być czy nie. Faktycznie on by załatwił sprawę z wydechem no i STAŁO SIĘ!!!!!!! Jest mono wahacz :D

 

Odnośnie elektryki trzeba porobić trochę modyfikacji żeby wszystko grało.

 

A co masz na myśli? bo może coś przeczyłem sam co należało by przerobić.

[Arnelize 0]

Perypetii ciąg dalszy z projektem i pierwsze problemy już są.

Sam nie wiem czy poważne czy błahe, ale są i teraz główkowanie nad ich rozwiązaniem.

Monowahacz jest od hipcia tak sobie leżał i leżał, czekał na następne części, aż stwierdziłem, że zrobię przymiarkę do silnika.

Więc rozkręcam ośkę mocującą do silnika, wszytko fajnie, wydaje mi się coś długa, no ale w końcu w hipci na tym elemencie trzymają się podnóżki też, więc myślę sobie spoko, skróci się, nagwintuje i będzie ok. zakładam do silnika i co? I okazuje się, to czego się obawiałem, 10-siątka ma węższe ucho w bloku silnika od rozstawu łożysk w wahaczu :?

Teraz, to co wymyśliłem, a mianowicie dorobienie tulejek które wypełnią lukę między blokiem silnika w wahaczem, lecz ma obawy czy to nie będzie zbytnio obciążało bloku, i to jest pierwsza opcja, druga opiewa w dodatkowe dospawane elementy ramy, by rama przejęła cześć obciążeń jakie będą powstawały i do tego oczywiście tulejki, wypełniające lukę.

 

Co o tym myślicie?

[Arnelize 0]

Głębokie analizy doprowadziły do ustalenia, że zwykłe tulejki wystarczą w tylnym monowahaczu :)

Jednak, miałem okazje trzymać w rękach monowahacz z 10-siątki, w szoku byłem jaki lekki jest, aż zaczęło mi chodzić po głowie zainstalowanie tak owego u siebie. W porównaniu wahacza z 10 z hipeciem, jeśli chodzi o wagę, różnica kosmiczna na rzecz mniejszej wagi wahacza z 10, wyglądu hipcio góruje, bardziej przypomina te stare monowahacze z suberbików :)

 

Dziś były pierwsze poważne przymiarki serducha do ramy, wyznaczone elementy do wycięcia itd.

 

Na czerwono zaznaczyłem to co trzeba niestety wyciąć by airbox z wtryskami wszedł.

[theodor 2]

Ależ to piękne że te silniki mają wspólny rozstaw szpilek :D

 

O wahaczu pogadamy, trzeba burzę mózgów zrobić.