mandaryn 1 Napisano Lipiec 13, 2012 Witajcie, Temat : „uszczelka vs. silikon” poruszany jest na wielu forach, z poradami na „tak-stować” i „nie”. Mało kto, tak na dobrą sprawę odnosi się do kwestii ryzyka, jakie wiąże się z zastosowaniem, np. przy połączeniu karterów rzeczonym silikonem( mniejsza o rodzaj, typ, etc. Silikon to silikon i nie wnikamy w wyższość koloru czerwonego nad czarnym, itd.). Pytanie do ludzi, którzy praktycznie znają sprawę- co może się stać, gdy kawałki silikonu dostaną się do środka silnika? Pozdrawiam. Prosiłbym, z korzyścią dla wszystkich forumowiczów o podzielenie się wiedzą/ wrażeniami wszystkich, którym przyszło zmierzyć się z następstwami zastąpienia silikonu dedykowanymi uszczelkami w ich motocyklach/samochodach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alcapone 0 Napisano Lipiec 13, 2012 Stosuje zazwyczaj czarny sylikon Würtha kiedy mi sie jakas uszczelka popsuje a nie mam nowej, czyli nigdy nie mam nowej... ^^ Jest to najszybsze rozwiazanie... Nie mam zadnych uprzedzen co do sylikonu, zlozylem na nim juz pare dekielkow i nawet jedna pompe strazacka xD Stosuje go tez w polaczeniu z uszczelkami... Tak sie tego nauczylem od szwagra mechanika... Jesli masz jednak zamiar rozpolawiac caly silnik to wydaje sie raczej oczywisty zakup kompletu uszczelek, na szybko biore sylikon. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mandaryn 1 Napisano Lipiec 13, 2012 Dzieki za pierwsze wrazenia,Al.W watku bardziej chodzi mi o wskazanie zagrozen i jak przekladaja sie one na AWARIE,niz co do zasady-"muzyka gra" i sie da.Thx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lkrencik 0 Napisano Lipiec 13, 2012 Co prawda nie w moto a w samochodzie zbyt duża ilośc silikonu przy moście olejowej spowodowało oderwanie jego kawałków i zatkanie kanalikow w glowicy. Silnik do remontu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Truten 0 Napisano Lipiec 13, 2012 Tak jak pisze Krencik, jak źle zostanie położony/ położysz go za dużo - wyjdzie go trochę np. przy dociskaniu elementów i taki malutki kawałeczek silikonu może np. zatkać kanalik olejowy i nie będzie smarowania jakiegoś elementu silnika. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arnelize 0 Napisano Lipiec 14, 2012 Chciałem zauważyć, że w np Ducatach dość mało prawdopodobne jest zapchanie kanału olejowego kawałkiem silikonu, co nie oznacza,że niemożliwe. Silniki jedynej słusznej marki motocykli posiadają dwa filtry oleju, jeden " cząsteczek stałych" drugi standard. Zakładam, że pierwszy jest w stanie spokojnie zapobiec takiemu zdarzeniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek 0 Napisano Lipiec 15, 2012 Teoretycznie wstępny filtr oleju w misce powinien wyłapać kawałki silikonu bądź inne większe zanieczyszczenia, dopiero w dalszej kolejności pompa olejowa i filtr oleju. Przedostające się kawałki silikonu mogą powodować poważniejsze awarie układu smarowania i silnika. Nie mniej jednak musiały by to być większe kawałki, w niechlujnie poskładanym silniku na zbyt dużą ilość silikonu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nabassu 0 Napisano Lipiec 16, 2012 Nie mniej jednak musiały by to być większe kawałki, w niechlujnie poskładanym silniku na zbyt dużą ilość silikonu. Co nie Grzesiu? :> Dziś wiąchę zacząłem puszczać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arnelize 0 Napisano Lipiec 16, 2012 Nie mniej jednak musiały by to być większe kawałki, w niechlujnie poskładanym silniku na zbyt dużą ilość silikonu. Co nie Grzesiu? :> Dziś wiąchę zacząłem puszczać. I piach musi być :lol: Myślę, że doszedłeś już do takiej wprawy, że doskonale wiesz jaką ilość silokonu nabrać na palec, żeby było optymalnie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nabassu 0 Napisano Lipiec 16, 2012 Sztuka polega na tym, aby mieć na małym palcu troche wiejskiej czerwieni, na srodkowym szare cichociemne dirko, a na wskazujacym ekskluzywna czern i używać w zależności od potrzeb. A żeby nie bylo offtopa, to nie takie hop-siup oderwac waleczek silikonu palcem a co dopiero "samo sie". Przynajmniej Dirko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mandaryn 1 Napisano Lipiec 19, 2012 Teoretycznie wstępny filtr oleju w misce powinien wyłapać kawałki silikonu bądź inne większe zanieczyszczenia, dopiero w dalszej kolejności pompa olejowa i filtr oleju. Przedostające się kawałki silikonu mogą powodować poważniejsze awarie układu smarowania i silnika. Nie mniej jednak musiały by to być większe kawałki, w niechlujnie poskładanym silniku na zbyt dużą ilość silikonu. Panowie,patrzac na zalaczone fotki-z silikonem w roli glownej,zgodzicie sie z teza,ze dla silnika bylo to morderstwo;powolne,z przegrzewajacym sie silnikiem co nie moglo skonczyc sie inaczej jak jego totalnym zniszczeniem? Od razu uprzedze ' zainteresowanych', ktorzy odpowiadaja za to wiekopomne, silnikowe dzielo. “To nie silikon tylko masa uszczelniająca Dirko-S profi press. Podobnej (słabszej szarej) używa Ducati.”I niech to i miodem bedzie posmarowane, tylko fabrycznie robi to precyzyjna,zaprogramowana maszyna;w tym wypadku, Dirko-S mozna wybierac z silnika niemalze lyzkami. Slowem- NEIN NEIN NEIN- i zapraszam forumowiczow do sledzenia watku pewnego serwisu w Warszawie. P.S. Wybaczcie braku wszystkich el,ol. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nabassu 0 Napisano Lipiec 19, 2012 To ja zdam relacje z mojego silikonowania za pare km. Palcem na dworze. Na codzien robie Dirkiem dekle zaworowe w samochodach, wiec chyba kazdy ma wieksze pojecie niz ja w tej materii. p.s. fabryka leje maszynowo, ale nie zaluje. to sie tak latwo nie odrywa samo od siebie tak czy inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mandaryn 1 Napisano Lipiec 19, 2012 To ja zdam relacje z mojego silikonowania za pare km.Palcem na dworze. Na codzien robie Dirkiem dekle zaworowe w samochodach, wiec chyba kazdy ma wieksze pojecie niz ja w tej materii. p.s. fabryka leje maszynowo, ale nie zaluje. to sie tak latwo nie odrywa samo od siebie tak czy inaczej. Tak,nie odrywa sie samo od siebie.W tym konkretnym wypadku zajelo to ok. 3 msc eksploatacji motocykla. I nie zycze nikomu takiej ' przygody'. Fabryka- fabryka,ale nie ma co dziadowac, i lepiej zainwestowac w dedykowane uszczelki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martyn 0 Napisano Lipiec 19, 2012 To ja zdam relacje z mojego silikonowania za pare km.Palcem na dworze. Na codzien robie Dirkiem dekle zaworowe w samochodach, wiec chyba kazdy ma wieksze pojecie niz ja w tej materii. p.s. fabryka leje maszynowo, ale nie zaluje. to sie tak latwo nie odrywa samo od siebie tak czy inaczej. Tak,nie odrywa sie samo od siebie.W tym konkretnym wypadku zajelo to ok. 3 msc eksploatacji motocykla. I nie zycze nikomu takiej ' przygody'. Fabryka- fabryka,ale nie ma co dziadowac, i lepiej zainwestowac w dedykowane uszczelki. Nie wszędzie są metalowe uszczelki, sobie w fiszkach serwisówki zobacz. W wielu miejscach docelowo jest sama masa uszczelniająca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nabassu 0 Napisano Lipiec 19, 2012 Ale czekaj? Uszczelke cylindra? Kartery to chyba bez uszczelek sie klei. A z doswiadczenia samochodowego, nawet jak zakladamy nowke funkiel gumowa uszczelke pod dekiel, to i tak jej kladziemy film z silikonu. Na wszelki. W SS-ie smarowalem cieniutko uszczelke uzywana. Nawet jak by byla nowa z torebki to w zyciu nie zaufam plasterkowi aluminium na sucho w kwestii szczelnosci. Jakos tak mam. Ktos by musial lyzeczka nakladac zeby sie az rwaly kawalki, ale to kurde nie wiem, chyba trzeba by miec katarakte, albo robic to pierwszy raz. Jakis niezly niefart z tym silnikiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mandaryn 1 Napisano Lipiec 19, 2012 Powiem tak- mniejsza o szczegoly, gdyz 'zainteresowani' i tak swoje wiedza najlepiej a choc silnik zrobil BYE BYE, to i tak problemu nie widza. Post ma przede wszystkim uczulic kazdego, kto stoi przed remontem silnika, by 2 razy pomyslal,zanim dokona wyboru -kleic czy placic za uszczelki. Kupilem motocykl, nie wiedzac, co moze mnie spotkac. Lekcja jaka wynosze, moze zainspiruje =oszczedzi komus 'prrzygod' ,jakie spotykaja teraz mnie. I jeszcze jedno.Cokolwiek przyjdzie Wam zlecac warsztatowi 3x NEIN NEIN NEIN, domagajace sie paragonu.W wypadku tego silnika, wszystko bylo na ' OCH,ACH' ,a jak pojawil sie problem, to gentlemeni nie wiedza, o co chodzi. Ale, o tym napisze szerzej w oddzielnym watku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martyn 0 Napisano Lipiec 20, 2012 Zgodnie z tym co jest pokazane na rysunkach i napisane w każdej serwisówce nie ma czegoś takiego jak wybór pomiędzy zastosowaniem "tylko uszczelki" lub "tylko silikonu". Są miejsca gdzie stosuje sie tylko silikon, lub miejsca gdzie warstwy silikonu są oddzielone uszczelką - jak np. przy dekielkach zaworowych. Na sam silikon trzymają się np. dwa główne dekle po obu stronach silnika. Zresztą na zdjęciach z serwisówki masz pokazane i nawet opisane jak nakładać i gdzie taki silikon (i jaki powinien on być). Rozkładałam w swoim 696 lewą pokrywę (przy alternatorze), żeby sobie ten dekiel uszczelnić bo w roczniku 2008 maszyna w fabryce nie nakładała w pewnym miejscu odpowiedniej warstwy silikonu i przez to leciutko ciekł olej (oficjalna wada fabryczna). I to było pierwsze otwieranie silnika, nikt tam wcześniej nie grzebał. Nie zrobiłam wtedy zdjęć, ale na pewno są jakieś w internecie, i uwierz mi, że tego jasnoszarego silikonu było nawalone tyle, że spokojnie mogły w środku oderwać się kawałki grubości wkładu ołówkowego, o ile w ogóle by się oderwały. Nie sądzę, by fabryka Ducati zdecydowałaby się na to rozwiązanie, gdyby było to bardzo niebezpieczne i niezdrowe. Tłumaczenie ramek z fiszek: 1) "Rozprowadź jednolity pasek masy uszczelniającej Ducati na powierzchni pokrywy, unikając dziur i gwintów" 2) "Usuń wszelkie osady i odtłuść powierzchnie stykowe karteru i cylindrów. Nanieś uszczelnienie tak jak pokazano na rysunku (dodam: na uszczelkę), a następnie umieść uszczelkę w pozycji (13) na karterze" 3) "Zastosuj jednolitą i ciągłą linię masy uszczelniającej Ducati na powierzchni krycia obudowy unikając wszelkich otworów, jak pokazano na rysunku" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek 0 Napisano Lipiec 20, 2012 A co dokładniej stało się z silnikiem ? Rozkładałem kilka silników od motocykli japońskich gdzie silicon prawie pozapychał filtr wstępny w smoku zasysającym olej, silicon dalej się nie przedostał. W Ducati 999 nawet pod nowe uszczelki pod tulejami cylindrowymi daje się masę uszczelniającą, pod boczne dekle również nie ma uszczelek - tylko masa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nabassu 0 Napisano Lipiec 20, 2012 W ogóle wiekszosc tego wloskiego badziewia wszedzie jest na kit skladane. :) Tylko pod cylindry i dekle zaworowe sa blaszki, z czego chyba tylko cylindrowa ma znaczenie bo robi dystans, a dekielki mozna smialo walic na mase bez uszelki. Maly o.t. bez uszczelki cylindra jest kolizja zaworu w M600? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blejz23 0 Napisano Kwiecień 16, 2013 Panowie , jutro bede sciagal silnik i mam w planie wymiec oringi przy kanalikach olejowych miedzy glowica a cylindrem , chce tez zdjac cylinder z bloku silnika i tu pytanie :1 jakie uszczelki oprocz tej metalowej sa miedzy blokiem a cylindrem ?2 czy zakladajac nowe oringi moge wspomoc LOCTITE ?Skad te pytania ... z mojego silnika wycieka olej , wydobywa sie z pomiedzy glowicy a cylindra , jedyna opcja skad ten olej sie tam dostaje to przepuszczajace oringi , czy moze byc cos jeszcze ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
theodor 2 Napisano Kwiecień 16, 2013 Oringi są tylko na kanałach magistrali. Sama uszczelkę należy zmontować z uzyciem pasty uszczelniającej. Szczególnie zwrócić należy uwagę na miejsca kanałów powrotnych oleju z głowic, jest tam bardzo niewielka ilość materiału na której jest realizowane uszczelnienie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stasekst4s 0 Napisano Kwiecień 29, 2013 (edytowany) Masy/pasty uszczelniajace tak serwisowych z vw, audi. Uzywam mas uszczeelnijacych do misek olejowych (trzyma jak diabli) i masy do uszelniana skrzyn biegow (ta sie ladnie rozlewa) czas wiazania ok 20-30min. Odkad kleje nie mam problemu z przeciekami, testowane w roznych pojazdach, choc znalazl sie taki co wytopil wszystkie uszczelnienia (zagotowal silnik) W tego typu uczelnieniach wazne jest dozowanie pasty. Edytowano Kwiecień 29, 2013 przez stasekst4s Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LucjanoR 3 Napisano Maj 16, 2020 Odgrzewam temat dla potomnych. Dedykowana uszczelka na wymiar plus masa uszczelniająca Dirko. Bolączka monstera 2008 - cieknący dekiel alternatora - dokładnie lewa górna strona. Wszystko było w oryginale i na moje oko było bardzo mało fabrycznej masy uszczelniającej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Arecki 9 Napisano Maj 16, 2020 za chwile bedziesz pisal, ze silnik sie dziwnie zachowuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cinek78 124 Napisano Maj 17, 2020 Jak Arecki napisał... Jeszcze kit pszczeli dodaj... Obyś nie doświadczył prawdziwości powiedzenia , że "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu"... A tak poważnie , to tam żadnej "bolączki" nie ma. Po prostu peselu nie oszukasz.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach